Kapitan kontuzjowany
Fatalne informacje napływają ze sztabu medycznego Zagłębia Sosnowiec. Niestety potwierdziła się diagnoza złamania ręki u kapitana Jakuba Jaskólskiego.
Przypomnijmy, że podczas pierwszej tercji meczu z Orlikiem Opole po starciu przy bandzie Jakub Jaskólski zjechał z lodu z grymasem bólu na twarzy, podtrzymując rękę. Badania szpitalne wykazały u defensora złamanie kości promieniowej.
Oznacza to, że zawodnika nie zobaczymy na lodzie przez minimum najbliższe dwa tygodnie. W meczu z PGE Orlikiem Opole na lodzie zabrakło również drugiego z braci Jaskólskich. Młodszy - Adam - pauzuje od gry ze względu na naciągnięcie mięśnia pachwiny.
- Uraz Adama nie jest groźny jednak zobaczymy jak będzie się czuł. Być może damy mu jeszcze odpocząć w niedzielę, by w pełni sił mógł zagrać we wtorek. Jakub niestety będzie musiał pauzować dłużej. Tracimy kolejnego obrońcę, którego ciężko będzie zastąpić - przekazał Marcin Kozłowski, trener Zagłębia Sosnowiec.
Komentarze