Kanadyjski skandalista pisze do Putina. Prosi o rosyjskie obywatelstwo
Kanadyjski hokeista wyrzucony z klubu NHL za obraźliwe wpisy w internecie postanowił zostać obywatelem Rosji. - W Ameryce Północnej spotkał się z uprzedzeniem i niesprawiedliwością, a w Rosji czuje tylko wsparcie - mówi rosyjski oligarcha, który jest jego trenerem.
Trener klubu SKA Petersburg Roman Rotenberg poinformował, że jego nowy podopieczny Brendan Leipsic złożył wniosek o rosyjskie obywatelstwo.
Leipsic gra w KHL od 2020 roku, gdy trafił do drużyny CSKA Moskwa. Dwa ostatnie sezony spędził w Mietałłurgu Magnitogorsk, a w obecnej przerwie letniej podpisał kontrakt z SKA.
- Bardzo niedługo w naszej drużynie będzie o jednego obywatela Rosji więcej. Nowy zawodnik SKA Brendan Leipsic wyraził pragnienie zostania obywatelem Rosji i napisał pismo do prezydenta Rosji Władimira Putina - pisze w serwisie "Telegram" Rotenberg, który jest jednocześnie pierwszym wiceprezydentem Federacji Hokeja Rosji i oligarchą z bliskiego kręgu Putina, objętym sankcjami międzynarodowymi po rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Leipsic wyjechał do Rosji po tym, jak zwolnił go klub Washington Capitals. Było to efektem skandalu wywołanego przez komentarze hokeisty wysyłane do znajomych w grupie za pośrednictwem jednego z internetowych komunikatorów. Leipsic obrażał w nich swoich kolegów z zespołu i kobiety.
Nica Dowda i Garneta Hathawaya, z którymi występował w jednym ataku Capitals nazwał "przegrywami", a o rodzinnym zdjęciu swojego partnera z zespołu z czasów gry w Vancouver Canucks Tannera Pearsona napisał: "Zobaczcie jaka żona Pearsona jest gruba. Zakryj ten brzuch, żeby mniej było go widać".
Ponadto w ujawnionych wpisach pojawiło się wiele wulgarnych odniesień do kobiet, związanych z domniemanymi podbojami miłosnymi, którymi przechwalał się Leipsic.
Po ujawnieniu jego wpisów, zawodnik za nie przepraszał.
- W pełni zdaję sobie sprawę z tego, jak niewłaściwe i obraźliwe były te komentarze i przepraszam wszystkich za moje zachowanie. Zamierzam wyciągnąć z tego lekcję i stać się lepszym człowiekiem. Jest mi bardzo przykro - napisał w swoim oświadczeniu.
Klub z Waszyngtonu rozwiązał jednak wówczas jego kontrakt, a jak wielu skandalistów zza Oceanu, Leipsic znalazł dla siebie bezpieczną przystań w Rosji. W 202 meczach KHL strzelił 54 gole i zaliczył 88 asyst.
Rotenberg przekonuje, że 29-letni obecnie hokeista czuje szczególny związek z Rosją, ponieważ w tym kraju spotkał się ze wsparciem, w przeciwieństwie do rodzinnych stron, gdzie - jego zdaniem - został potraktowany niesprawiedliwie.
- Brendan mieszka w Rosji już 3 lata. W tym czasie zjeździł całą Rosję i stał się jednym z nas. Nie jest tajemnicą, że w Ameryce Północnej spotkał się z uprzedzeniem i niesprawiedliwością, podczas gdy w Rosji przez te wszystkie lata czuł tylko wsparcie od kibiców, trenerów i kolegów - mówi Rotenberg.
W marcu tego roku Leipsic mówił o swoim pobycie w Rosji:
- Wszystko mi się tu podoba i chciałbym kontynuować swoją karierę w Rosji.
Jeszcze w ubiegłym roku mówiło się o tym, że gracz, który nigdy nie reprezentował Kanady w turnieju rangi mistrzowskiej, może zostać powołany do kadry ojczyzny hokeja na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. Tak się jednak nie stało.
Teraz Rotenberg nie wyklucza, że jego nowy podopieczny w przyszłości zagra w reprezentacji Rosji, która aktualnie jest w oficjalnych rozgrywkach zawieszona.
- Jego ulubionym zawodnikiem jest Aleksandr Owieczkin, a w Kanadzie wychowywał się na grze naszych wielkich hokeistów, takich jak Pawieł Bure. Być może i sam Brendan któregoś dnia zagra w reprezentacji Rosji - pisze rosyjski oligarcha. - Dla SKA i całego naszego hokeja to ważna historia. Postaramy się maksymalnie pomóc Brendanowi w spełnieniu jego pragnienia, by otrzymał rosyjskie obywatelstwo. To odważny i odpowiedzialny krok z jego strony, który może nas tylko cieszyć.
Komentarze
Lista komentarzy
stary kibic
dać mu obywatelstwo Rosji i na front