GieKSa straty odrobiła i zwyciężyła! [WIDEO]

Nie najlepiej rozpoczęło się spotkanie w ramach 17. kolejki Polskiej Hokej Ligi dla hokeistów GKS-u Katowice, którzy po pierwszej tercji tracili do Zagłębia Sosnowiec dwie bramki. Jednak koncertowa druga tercja gospodarzy przyczyniła się do końcowego zwycięstwa.

Spotkanie w katowickiej "Satelicie" rozkręcało nam się z minuty na minutę. W 9. minucie doczekaliśmy się pierwszego konkretu za sprawą Zagłębia Sosnowiec. Tomasz Kozłowski popisał się znakomitą akcją indywidualną, mijając obrońców GKS-u Katowice, wystawił krążek do Damiana Piotrowicza, a ten dopełnił formalności i wyprowadził niespodziewanie gości na prowadzenie. Długo nie musieliśmy czekać na kolejne trafienie, bo już w 10. minucie sosnowiczanie podwyższyli prowadzenie. Michał Naróg wrzucił gumę z niebieskiej w stronę bramki Johna Murray'a. Przed bramkarzem GieKSy był Jarosław Rzeszutko, który zmienił tor lotu krążka i ulokował go w siatce. 

Od początku drugiej tercji za odrabianie strat wzięli się katowiczanie. W 21. minucie Joona Monto wrzucił krążek z niebieskiej linii, a tor lotu zmienił Hampus Olsson i gospodarze złapali kontakt. Kolejny cios w 25. minucie zadał Patryk Wajda, który uderzył raz, pognał za krążkiem i z dobitką nie poradził już sobie Patrik Spesny. Gdy wydawało się, że na drugą przerwę oba zespoły będą zjeżdżać remisując, to do bezpańskiego krążka w 38. minucie dopadł Patryk Krężołek i wyprowadził po raz pierwszy w tym starciu GKS Katowice na prowadzenie pięknym strzałem z nadgarstka w okienko.

Trzecia tercja zdecydowanie odbiegała od dwóch pierwszych. Stała ona pod znakiem znacznie niższego tempa i braku goli. Na dwie sekundy przed końcem goście mogli wyrównać, jednak krążek po zamieszaniu znalazł się za bramką i usłyszeliśmy końcową syrenę. Koncertowa druga odsłona gospodarzy sprawiła, że komplet punktów został w Katowicach. Porażka sosnowiczan oznacza przerwanie ich passy trzech zwycięstw z rzędu.

GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec 3:2 (0:2, 3:0, 0:0)
0:1 Damian Piotrowicz - Tomasz Kozłowski, Patryk Kogut (08:55),
0:2 Jarosław Rzeszutko - Michał Naróg, Damian Piotrowicz (10:45, 5/4),
1:2 Hampus Olsson - Joona Monto, Maciej Kruczek (21:42),
2:2 Patryk Wajda - Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko (24:20),
3:2 Patryk Krężołek - Teemu Pulkkinen (38:37),

Sędziowali: Paweł Kosidło, Rafał Noworyta (główni) -  Mateusz Kucharewicz, Michał Żak (liniowi).
Minuty karne: 6-6.
Strzały: 43-20.
Widzów: 546.

GKS Katowice: J. Murray - M. Rompkowski, M. Kolusz; B. Fraszko, G. Pasiut, B. Magee - N. Mikkola, J. Wanacki; C. Blomqvist (2), T. Pulkkinen, P. Krężołek - M. Kruczek, P. Wajda (2); H. Olsson, J. Monto, S. Hitosato (2) - D. Musioł, K. Maciaś; M. Bepierszcz, I. Smal, J. Prokurat.
Trener: Jacek Płachta

Zagłębie: P. Spěšný - M. Naróg, P. Gosztyła; P. Kogut, T. Kozłowski, J. Witecki - A. Khoperia, W. Andrejkiw; M. Bernacki, J. Rzeszutko, D. Piotrowicz - O. Krawczyk, J. Michałowski (2); D. Nahunko, N. Bucenko, K. Sikora (2) - A. Gniewek, S. Luszniak; D. Danyłenko (2), A. Dubinin, D. Kasprzyk.
Trener: Grzegorz Klich