GieKSa bez gola z Porubą. Nieprzyjemny uraz Wanackiego [FOTO]

Pierwszej porażki w regulaminowym czasie gry podczas okresu przygotowawczego doznali hokeiści GKS-u Katowice. W czeskim Krawarz aktualni mistrzowie Polski przegrali z HC RT Torax Poruba 0:3. Czeski bramkarz Ondřej Bláha obronił wszystkie 35 strzałów katowiczan.

W ramach ostatniego sparingu przed startem TAURON Hokej Ligi mistrzowie Polski udali się do czeskiej miejscowości Kravaře, na starcie z HC RT Toraxem Poruba. W poprzednim sparingu rozgrywanym w Katowicach GieKSa wygrała ze wtorkowym rywalem 4:2. W składzie katowickiej drużyny zabrakło tym razem Grzegorza Pasiuta, którego w pierwszej piątce zastąpił Igor Smal.

Po pierwszej tercji w lepszych humorach byli gospodarze meczu, który prowadzili po trafieniu Razgalsa z 12. minuty. Były zawodnik JKH GKS Jastrzębie z bliska pokonał Michała Kielera.

GKS walczył mocno w drugiej tercji o wyrównanie wyniku, ale gol podopiecznych Jacka Płachty z 29. minuty meczu nie został uznany przez arbitrów. Drużyna z Poruby podwyższyła prowadzenie po golu Střondaly sześć minut później. Taflę musiał opuścić Jakub Wanacki po urazie spowodowanym przez uderzenie krążkiem.

Ostatnia tercja przyniosła kolejną bramkę dla czeskiego pierwszoligowca, tym razem autorstwa Aarona Berishy. GieKSa nie była w stanie do końca meczu pokonać doskonale broniącego bramkarza przeciwników Ondreja Bláhy. Na pięć minut przed końcowym gwizdkiem doszło do bójki pomiędzy Berishą i Fraszką. Obaj zawodnicy zostali odesłani do szatni. Tym samym katowiczanie przegrali drugi sparing w okresie przygotowawczym.

Inauguracja sezonu TAURON Hokej Ligi w "Satelicie" już 10 września o godzinie 17:00! Rywalem GieKSy będzie zespół GKS-u Tychy.

Jiří Režnar (HC RT TORAX Poruba 2011): To był ciężki mecz. Podobnie jak w przypadku Zwolenia, było twarde, nieprzyjemnie, mają w składzie wielu obcokrajowców. Chwilami iskrzyło pomiędzy zawodnikami. Ostatecznie jednak wygraliśmy ostatni mecz przed ligą, tak jak zakładaliśmy. Chłopaki wykonali świetną robotę. A w środę wszystko zacznie się na dobre. Miejmy więc nadzieję, że uda nam się wejść w sezon.

HC RT Torax Poruba – GKS Katowice 3:0 (1:0, 1:0, 1:0)
1:0 - Razgals - Střondala (12:19),
2:0 - Střondala - Berisha, Sedlák (35:14),
3:0 - Berisha - Pohl, Střondala (46:45).

Minuty karne: 43-41 (w tym 5+20 dla Berisha i Fraszki)
Strzały: 18-35.
Widzów: 186.

Poruba: Bláha – Doudera, Sedlák; Mrázek, Vachovec, Šoustal - Klimíček, Pohl; Häring, Tvrdoň, Klímek - Adamec, Lemcke; Berisha, Moravec, Střondala - Voráček, Gutwald; Gřeš, Razgals, Brodek
Trener: Jiří Režnar

GKS Katowice: Kieler - Delmas, Kruczek; Fraszko, Smal, Bepierszcz - Varttinen, Koponen; Michalski, Monto, Hitosato - Cook, Wanacki; Marklund, Sokay, Olsson - Maciaś, Chodor; Kowalczuk, Moś, Lebek oraz Kaczyński.
Trener: Jacek Płachta