Florczak: Nie funkcjonują u nas przewagi [WIDEO]
Nie wiedzie się w tym sezonie hokeistom Marmy Ciarko STS-u Sanok, którzy mają ogromny problem ze zdobywaniem bramek. W tym sezonie aż osiem meczów zakończyli z jedną zdobytą bramką. Słabo radzą sobie też podczas gier w przewadze. Jak kolejką porażkę skomentował Bartosz Florczak, obrońca STS-u?
Sanoczanie w tym sezonie 69 razy grali w liczebnej przewadze i tylko pięć razy udało im się zrobić użytek z tego elementu gry. Daje im to ostatnie miejsce w lidze pod tym względem oraz fatalną skuteczność na poziomie 7 procent!
– Myślę, że zagraliśmy dobre spotkanie. Może nie pierwszą tercję, w której straciliśmy dwie bramki, ale w drugiej zagraliśmy solidnie i wygraliśmy 1:0. Szkoda bardzo tego meczu, bo jak widać nie funkcjonują u nas przewagi. W ogóle nie strzelamy goli, a mamy sporo przewag w tym sezonie. Gdyby te przewagi szły, to myślę, że w dużej mierze przeważyłyby o wyniku meczów. Mogliśmy więcej wygrywać spotkań – zaznaczył Bartosz Florczak, po porażce z PZU Podhale Nowy Targ 1:4.
Wtorkowa porażka była 18 w tym sezonie sanockich hokeistów. Na ich koncie widnieje, tylko siedem punktów. Faza play-off pozostaje już tylko w teoretycznej możliwości awansu.
– Próbujemy w szatni cały czas rozmawiać. Trener próbuje czegoś nowego, zmieniać te piątki. Ale widać, że czegoś brakuje. Myślę, że brakuje strzelca takiego, który potrafiłby wziąć krążek na swoje barki i strzelić gola w trudnym momencie – dodał „Florek”.
21-letni obrońca dostał kolejne powołanie do reprezentacji Polski na turniej w Klagenfurcie.
– Myślę, że na ostatnim turnieju pokazałem się dobrze trenerowi reprezentacji, dlatego dał mi szansę na kolejnym zgrupowaniu. A, że w klubie zostałem ostatnio odsunięty to decyzja trenera, nie mogę jej podważać. Widocznie coś zawiniłem, dlatego zostałem posadzony – wyjaśnił sanocki obrońca.
ZOBACZ WIĘCEJ W MATERIALE WIDEO:
Komentarze