Elmo Aittola: Robimy postępy
Pierwsze zwycięstwo po dwunastu porażkach z rzędu odnieśli hokeiści Marmy Ciarko STS-u Sanok, którzy pokonali 1:0 w wyjazdowym spotkaniu JKH GKS Jastrzębie. Jak ten mecz ocenił trener Elmo Aittola?
Sanoczanie ostatnie spotkanie ligowe wygrali 24 września z PZU Podhalem Nowy Targ (4:2), od tamtej pory przegrali aż 12 spotkań z rzędu. W poprzedniej kolejce ligowej było blisko przełamania, jednak na 12 sekund przed końcem ulegli Comarch Cracovii 2:3. W Jastrzębiu-Zdroju wystarczył jeden gol, aby odnieść zwycięstwo. Aż 48 strzałów zatrzymał Dominik Salama, który wyrasta na bohatera sanockiej drużyny.
– Robimy jako drużyna postępy i w środę znów to pokazaliśmy. Oczywiście, Salama spisał się w bramce doskonale. Jego obecność w drużynie to dokładnie to, czego nam potrzeba, by budować w chłopakach pewność siebie – wyjaśnił po meczu Elmo Aittola, trener STS-u.
Jedynego gola w 28 minucie z rzutu karnego zdobył Lauri Huhdanpää, który końcówkę poprzedniego sezonu spędził właśnie w Jastrzębiu-Zdroju.
– Nasz plan na to spotkanie był prosty. Trzymaliśmy się go przez całe 60 minut. Mieliśmy w trzeciej tercji 13 strat, ale nasi zawodnicy bardzo ciężko pracowali i wspaniale, że w końcu ten ich trud zaczyna dawać owoce – dodał Aittola.
Do ligowych zmagań sanoczanie powrócą 24 listopada przeciwko KH Enerdze Toruń.
Komentarze