Dwucyfrówka "Pasów" w Bytomiu

Kolejnej wysokiej porażki doznali hokeiści Węglokoksu Kraj Polonii Bytom. Tym razem w "Stodole" festiwal strzelecki urządzili sobie zawodnicy Comarch Cracovii.

Cracovia objęła prowadzenie już w 6. minucie, wykorzystując obecność na ławce kar Piotra Bajona, a na listę strzelców wpisał się Mateusz Bepierszcz. Goście poszli za ciosem i niespełna trzy minuty później, za sprawą Damiana Kapicy, wygrywali już 0-2. Nie zrażeni takim obrotem sytuacji bytomianie, dążyli do zdobycia kontaktowej bramki. Udało się to w połowie pierwszej tercji Łukaszowi Dybasiowi. Ostatnie słowo w tej odsłonie należało jednak do drużyny spod Wawelu. Na 81 sekund przed przerwą, do świątyni Dominika Krausa trafił Patryk Noworyta i po dwudziestu minutach gry przyjezdni prowadzili 1-3.

Już po zaledwie 39 sekundach drugiej tercji, Polonia ponownie zbliżyła się do rywali na odległość jednej bramki. Tym razem sposób na Michaela Łubę znalazł kapitan drużyny Łukasz Krzemień. Na więcej nie pozwolili już krakowianie, którzy wzięli się do roboty i do końca odsłony odpowiedzieli czterema golami, rozstrzygając losy pojedynku. W 28. minucie krążek w siatce miejscowych ulokował ponownie Damian Kapica, następnie w 32. minucie z trafienia cieszył się Emil Švec, po kolejnych dwóch minutach bramkę w osłabieniu strzelił Adam Domogała, a rezultat drugiej tercji ustalił na sześć sekund przed końcem Štěpán Csamangó i było już 2-7.

"Pasy" nie zamierzały odpuszczać i również w ostatniej części meczu walczyły o podwyższenie wyniku. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Równo dwie minuty po rozpoczęciu gry po przerwie, gdy wykluczenie odsiadywał Piotr Bajon, bramkę zdobył Mateusz Rompkowski. W końcówce tego spotkania podopieczni Rudolfa Roháčka dołożyli jeszcze dwa gole, strzelone w odstępie 66 sekund. Do meczowego protokołu wpisali się: Sebastian Brynkus (55. minuta) oraz po raz drugi tego dnia Emil Švec (57. minuta). W swoim ostatnim pojedynku w tym roku, hokeiści Polonii Bytom przegrali z Cracovią 2-10, ponosząc już trzynastą porażkę z rzędu.

Węglokoks Kraj Polonia Bytom - Comarch Cracovia 2:10 (1:3, 1:4, 0:3)

0:1 Mateusz Bepierszcz - Michal Vachovec, Patryk Noworyta (05:29, 5/4)
0:2 Damian Kapica - Emil Švec, Adam Domogała (08:16)
1:2 Łukasz Dybaś - Piotr Bajon, Krzysztof Dudkiewicz (09:41)

1:3 Patryk Noworyta - Mateusz Bepierszcz, Michal Vachovec (18:39)
2:3 Łukasz Krzemień - Piotr Bajon (20:39)
2:4 Damian Kapica - Mateusz Bepierszcz (27:53)
2:5 Emil Švec - Damian Kapica (31:01)
2:6 Adam Domogała - Damian Kapica, Maciej Kruczek (33:37, 4/5)
2:7 Štěpán Csamangó - Damian Kapica, Michal Vachovec (39:54)
2:8 Mateusz Rompkowski - Kasper Bryniczka, Paweł Zygmunt (42:00, 5/4)
2:9 Sebastian Brynkus - Dawid Musioł, Łukasz Kamiński (54:58)
2:10 Emil Švec - Karol Kisielewski (56:04)

Sędziowali: Maciej Pachucki (główny) - Maciej Byczkowski, Artur Hyliński (liniowi)
Minuty karne: 4-16
Strzały: 29-43
Widzów: 150

Polonia: Kraus (Studziński n/g) - Stępień, Bodora; Dybaś, Krzemień, Bajon (4) - Stawisskij, Kamieniecki; Sroka, Filip, Wąsiński - Gajdzik, Mac. Rybak; Anklewicz, Dudkiewicz, Mularczyk oraz Zając.

Trener: Sebastian Owczarek

Cracovia: Łuba (R. Kowalówka n/g) - Kruczek, Sordon; Švec, Domogała, Kapica - Rompkowski, Noworyta; Bepierszcz, Vachovec, Csamangó - Kamienieu, Musioł (12); Kamiński, Zygmunt, Brynkus (2) - Porosło, Jaracz; Kisielewski, Bryniczka (2), Drzewiecki.

Trener:Rudolf Roháček