Dawny klasyk dostarczył emocji. Złoty gol Dziubińskiego
W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu 22. kolejki Polskiej Hokej Ligi Podhale Nowy Targ pokonało na własnym Re-Plast Unię Oświęcim 4:3 po dogrywce. Gola na wagę zwycięstwa i awansu do Turnieju Finałowego Pucharu Polski zdobył Krystian Dziubiński.
Po pierwszej tercji to Podhale prowadziło po golu zdobytym niemal równo z syreną kończącą tę odsłonę. Dylan Willick wystrzelił spod bandy, krążek tuż przed interweniującym Clarkiem Saundersem trącił jeszcze Emil Svec i ten wpadł do bramki. Goście mieli prawo czuć się skrzywdzeni takim obrotem spraw, bo to do nich – i to zdecydowanie - należała inicjatywa w tych pierwszych dwudziestu minutach. Gorących momentów pod bramką Przemysława Odrobnego było wiele. Sposobu na jego pokonanie oświęcimianie jednak nie znaleźli.
Za to już w drugiej minucie drugiej tercji, w odstępie zaledwie 12 (!) sekund biało-niebiescy zdobyli dwa gole, oba w bardzo podobnych okolicznościach. Najpierw Aleksiej Trandin, potem Anatolij Protasenja wykorzystali proste błędy nowotarskich graczy przy wyprowadzeniu akcji spod własnej bramki i wygrali pojedynki z Odrobnym. „Szarotki” bliskie były wyrównania już w 24. minucie podczas gry w liczebnej przewadze. Potężne uderzenie Samu Suominena zatrzymało się na słupku bramki Unii. Potem to goście nie wykorzystali gry 5 na 4.
Mniej więcej od 30 minuty dało się zauważyć, że przyjezdni – którzy od samego początku narzucili sobie wysokie tempo – zaczęli opadać z sił. Gospodarze to bezlitośnie wykorzystali i w ostatnich pięciu minutach drugiej tercji odrobili straty, i to z nawiązką. Napierw Saundersa pokonał – po kontrataku i wymianie podań z Krystianem Dziubińskim – Tomáš Franek, a parę chwil później – po podaniu zza bramki od Richarda Jenčíka – ponownie Emil Švec.
Trzecia tercja zaczęła się od sytuacji dla Unii. Uderzał Protasenja, krążek przeleciał między parkanami Odrobnego zaczął toczyć się w kierunku bramki, jednak w ostatnim momencie zgarnął go Maciej Sulka. W odpowiedzi dynamiczną, indywidualną akcję przeprowadził Łukasz Siuty, ale przegrał starcie z Saunderesem.
W kolejnych fragmentach wydawało się, że Podhale w pełni panuje już nad wydarzeniami na lodzie. „Szarotki” dobrze się broniły i długo na nic nie pozwalały rywalom. Jednak 88 sekund przed syreną końcową – kiedy Unia grała już bez bramkarza – w ogromnym zamieszaniu stan meczu na 3:3 wyrównał Luka Kalan.
W dogrywce najpierw to Podhalu przytrafiła się kara techniczna za nadmierną ilość zawodników na lodzie. Unia przewagi liczebnej nie wykorzystała. Kiedy w takich samych okolicznościach na ławkę kar powędrował jeden z zawodników Unii, na 44 sekundy przed końcem, zwycięskiego gola dla Podhala zdobył - po indywidualnej akcji - Dziubiński!
Na tym emocje w tym meczu się nie skończyły bowiem w momencie zejścia do szatni obu drużyn, doszło jeszcze do przepychanek między zawodnikami.
– Bardzo nierówne spotkanie w naszym wykonaniu. Za dużo było przestojów w naszej grze i błędów. Koniec końców szczęśliwie wywozimy stąd punkt i to jest na pewno pozytywne – powiedział po meczu Nik Zupančič, trener Re-Plast Unii.
– Unia to mocny zespół. Wiedzieliśmy o tym. Poza tymi pięcioma minutami na początku drugiej tercji, zagraliśmy dobre spotkanie. Kolejny raz było widać efekty naszej pracy na treningach, coraz lepiej rozumiemy nasz system gry. Dużą rolę w tym zwycięstwie odegrali nasi kibicie, którzy kolejny raz stworzyli niesamowitą atmosferę – powiedział Phillip Barski, szkoleniowiec Podhala.
Podhale Nowy Targ – Re-Plast Unia Oświęcim 4:3 d. (1:0, 2:2, 0:1, d. 1:0)
1:0 - Emil Švec - Dylan Willick, Samu Suominen (19:58),
1:1 - Aleksiej Trandin - Sebastian Kowalówka (21:00),
1:2 - Anatolij Protasenja - Andrej Themár (21:12),
2:2 - Tomáš Franek - Krystian Dziubiński (35:48),
3:2 - Emil Švec - Richar Jenčík (39:06),
3:3 - Luka Kalan - Aleksiej Trandin, Patrik Luža (58:32, 6/5),
4:3 - Krystian Dziubiński - Jussi Nättinen (64:44, 4/3)
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Sebastian Kryś (główni) – Sajmon Grelich, Paweł Kosidło (liniowi).
Minuty karne: 4 (w tym 2 minuty kary technicznej) – 4 (w tym 2 minuty kary technicznej).
Strzały: 31-31 (10-11, 8-13, 12-7, 1-0)
Widzów: 1800.
Podhale: Odrobny – Suominen, Seed; Jenčík, Willick, Švec – Chaloupka, Kamienieu; Dziubiński, Neupauer, Franek (2) – Mrugała, Sulka; Pettersson, Valentino, Nättinen – Wsół; Różański, Siuty, Słowakiewicz.
Trener: Phillip Barski.
Unia: Saunders – Wanacki, Pretnar; Koblar, Kalan, Malicki – Bezuška, Luža; S. Kowalówka, Trandin, Przygodzki – Šaur, Zaťko; Protosenja, Wanat, Themár (2) – M. Noworyta, P. Noworyta; Piotrowicz, Krzemień, Dudkiewicz.
Trener: Nik Zupančič.
Komentarze