Dawny klasyk dla Unii! [WIDEO, FOTO]
Piąte zwycięstwo z rzędu odnieśli hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim. W meczu 11. kolejki TAURON Hokej Ligi biało-niebiescy pokonali PZU Podhale Nowy Targ 5:2 i umocnili się na drugim miejscu w tabeli.
Oba zespoły przystąpiły do spotkania w osłabionych składach. W zespole Unii zabrakło kontuzjowanego Krystiana Dziubińskiego, a pod koniec pierwszej odsłony z podejrzeniem złamania kości w nodze do szpitala został przewieziony Jan Sołtys. Z kolei Sami Hirvonen nie mógł skorzystać z usług Roberta Mrugały, Damiana Kapicy i Alexandra Szczechury.
Podopieczni Nika Zupančiča w przekroju całego meczu okazali się zespołem dojrzalszym i skuteczniejszym. Znów zdobywali gole we wszystkich konfiguracjach, a więc w równowadze, przewadze i osłabieniu.
Gospodarze ważny krok w kierunku zwycięstwa zrobili już w pierwszej odsłonie, po której prowadzili 2:0. Przy obu trafieniach asystował będący w coraz lepszej dyspozycji Andriej Denyskin. Rosły Ukrainiec w 9. minucie doskonale dograł do Marka Kaleinikovasa, który - mając czystą pozycję - przymierzył z nadgarstka w długi róg. Z kolei w 17. minucie Denyskin dobrze wymienił gumę z Danielem Olssonem Trkulją, a Szwed uderzył bez przyjęcia w długi róg. Kevin Lindskoug nie zdążył w porę zareagować.
Biało-niebiescy poszli za ciosem i po zmianie stron zdobyli trzeciego gola, wykorzystując przy tym okres gry w podwójnej przewadze. Zasłużone gratulacje od swoich kolegów odebrał Kalle Valtola, który kolejny raz udowodnił, że świetnie radzi sobie w ofensywie. Tym razem fiński defensor przymierzył z lewego bulika i zdjął pajęczynę z okienka nowotarskiej bramki.
Mogło się wydawać, że po tym ciosie goście już się nie podniosą. Tymczasem, w 26. minucie, nadzieję w ich serca wlał Bartłomiej Neupauer. Kapitan „Szarotek” zrobił użytek z dogrania Patryka Wronki i zamienił na gola pierwszy „power play” swojego zespołu. Ten gol wyraźnie pobudził górali. Efekt był taki, że sześć minut później Linus Ludun skapitulował po raz drugi. Tym razem na listę strzelców wpisał się Filip Wielkiewicz, który sprytnie przekierował do bramki wrzutkę Jegora Kudzina.
Ale oświęcimianie szybko odzyskali równowagę i mieli więcej z gry. Kreowali sobie coraz groźniejsze okazje, ale w ostatnich akordach akcji brakowało im zarówno szczęścia, jak i precyzji. O sporym pechu mogli mówić zwłaszcza Olsson Trkulja, Kaleinikovas i Henry Karjalainen. Dwaj pierwsi nie potrafili posłać krążka do niemal pustej bramki, a fiński skrzydłowy nie zdołał trafić do siatki z rzutu karnego.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w trzeciej odsłonie. Kluczowym momentem była bramka Erika Ahopelto, który wykorzystał wrzutkę Petera Bezuški i pewnym uderzeniem z bekhendu zaskoczył Kevina Lindskouga.
Na niespełna pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry na ławkę kar został odesłany Peter Bezuška. Trener Podhala długo się nie zastanawiał i zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza i wprowadzeniem do gry dodatkowego napastnika. Nie przyniósł on jednak zamierzonego efektu. Gumę przejął Joonas Uimonen i umieścił gumę w pustej bramce.
Re-Plast Unia Oświęcim - PZU Podhale Nowy Targ 5:2 (2:0, 1:2, 2:0)
1:0 Mark Kaleinikovas - Andrij Denyskin, Carl Ackered (08:56),
2:0 Daniel Olsson Trkulja - Andrij Denyskin (16:40),
3:0 Kalle Valtola - Henry Karjalainen, Ville Heikkinen (22:05, 5/3),
3:1 Bartłomiej Neupauer - Patryk Wronka, Filip Wielkiewicz (25:48, 5/4),
3:2 Filip Wielkiewicz - Jegor Kudzin, Johan Lorraine (32:04),
4:2 Erik Ahopelto - Ville Heikkinen, Peter Bezuška (44:12),
5:2 Joonas Uimonen (55:52, 4/5 - do pustej bramki).
Sędziowali: Przemysław Gabryszak, Wojciech Wrycza (główni) - Grzegorz Cytawa, Mateusz Kucharewicz (liniowi).
Minuty karne: 8-14.
Strzały: 36-29.
Widzów: 1850.
Unia: L. Lundin - C. Ackered, R. Diukow; M. Kaleinikovas, D. Olsson Trkulja, A. Denyskin - K. Valtola, J. Uimonen; E. Ahopelto, V. Heikkinen, H. Karjalainen - P. Bezuška (4), K. Jākobsons; K. Sadłocha (2), Ł. Krzemień, S. Kowalówka - M. Noworyta, K. Prokopiak; A. Prusak, D. Wanat (2), J. Sołtys.
Trener: Nik Zupančič
Podhale: K. Lindskoug - P. Kiss (4), F. Pangiełow-Jułdaszew; F. Wielkiewicz (2), B. Neupauer (2), P. Wronka - D. Załamaj, J. Kudzin; T. Paranica (2), M. Cichy, A. Themár - D. Tomasik, A. Słowakiewicz; J. Worwa, J. Lorraine (2), Ł. Kamiński - M. Horzelski, D. Szlembarski; W. Bochnak, M. Soroka, J. Michalski.
Trener: Sami Hirvonen.
Komentarze
Lista komentarzy
PanFan1
Powtórzę się - półtorej piątki to za mało.
emeryt
wielkie podziékowania dla Pan Słonia że w przerwach meczu starał sie zebrać informacje nt urazu Janka Sołtysa...miejmy nadzieje że Zarząd jednak zmieni narracje i odtajni info dotyczące stanu zdrowia kontuzjowanych zawodników a szczególnie Janka...Panie Słoniu szacunek
mario.kornik1971
Brawo eLka!!!!!!. Fantastyczny doping!!!!!!!!! Dzięki Unia!
Krynio1971
Ważne 3 punkty, oby takie mecze rzadziej się zdarzały, można wyróżnić kilku zawodników po obu stronach tafli.
Krynio1971
Brawo L
KuzynKSU
Brawo Unia. Super doping.
Tomunio82
Mecz cienki jak d. upa weza. A Podhale jeszcze ciensze.
Zle sie dzieje....
Gratulacje Oswiecim.
Jakim cudem wygrywali z katowicami, takim cudem doszli dzis unie na jedna bramke.
Zle sie dzieje...
PPNT
Nie wiem ale mam wrażenie że bez potrzeby trener wycofuje bramkarza w liczebnej przewadze.To samo zrobił w meczu z Tychami i od razu dostali bramkę. Żeby wykorzystywać przewagi trzeba je umieć grać ,a Podhale jeszcze tego nie potrafi...
Zaba
Wykorzystali pierwszą karę jaką mieli i to w 20s.
hanysTHU
No i dobre.
szalnt
Kolejny zmarnowany sezon - ch..du..i kamieni kupa
mario.kornik1971
Jeszcze nie zmarnowany
kesenda.
Graty Panowie za mecz, walkę i wygraną. Mecz osobiście bardzo mi się podobał. Szarotki potrzebują czasu moim zdaniem,fajnue zagrali nawet podpierać bramki zagrał dobre zawody. U nas wyróżnil bym dziś Deniskyna. Widoczny brak kapitana. Elka fajny doping, zresztą cała hala, końcówka Unia gollll oby została na zawsze. Bo dobrze to wpływa na całokształt. Minus w całym widowisku to muzyka. Od dawna to mankament. Nie rozumie czemu takie badziewie gracie na lodowisku. Wracając do Szarotek to widać, że jest u nich chemia, cieszą się gra. W końcu wypali, a też szczęście musi w końcu Wam sprzyjać. Pozdro dla normalnych kibiców
RafałKawecki
A tak z ciekawości. Jaka muzyka leciała ?
Pozdrowienia dla nienormalnych.
Paskal79
Trzeba pogratulować 3 pkt i dobrej gry, tak jak pisałem z każdym meczem forma będzie lepsza, Cieszy że Deniskin idzie z formą do góry,a jeszcze jedno Ci co pisali że D. Olsson to taki sobię zawodnik to się wg mnie nie znają, gość ma duże umiejętności,b.dobra decyzyjność i doświadczenie, jestem przekonany że nie raz strzeli nam bardzo ważna bramkę w ważnym meczu i warto napisać dobre słowo o Uimonenie bardzo solidny obrońca, i Beza znów ma ,,pary' za trzech!
statys
Dwie polskie piątki Unii to dramat. Co się stało z tymi zawodnikami? Niejednokrotnie widzieliśmy, że potrafią grać. Ciekawe czy ktoś policzył ile razy unici zderzali się próbując odebrać krążek przeciwnikom lub rozegrać jakąś akcje.
Ogólnie stwierdzam, że gra Podhala była płynniejsza, ale popełniane błędy i chwilowa wyższa jakość niektórych zagranicznych zawodników Unii zdecydowały o porażce.
Padaka77
Niestety przyszlosc podhala z taka gra jest taka ze koncza sezon na 8 miejscu . Gwiazy i PZU ida w pizdu... i powtórka z rozrywki. Znowu umieranie i płacz. A idź ta w chu... w tym Nowym
Tomunio82
Ten sam mecz ogladales co ja? Podhale zero skladu i ladu... A o walce nie wspomne.
Gdzie ten goralski charakter???
Mlodzi w tamtym roku przyzwyczaili sie do przegrywania i taki plus im wyszedl z (ogrywania)
Tomunio82
Ten sam mecz ogladales co ja? Podhale zero skladu i ladu... A o walce nie wspomne.
Gdzie ten goralski charakter???
Mlodzi w tamtym roku przyzwyczaili sie do przegrywania i taki plus im wyszedl z (ogrywania)
Keny
Ilu tych młodych grało w Podhalu? Bo coś mi się kalkulator zepsuł....