Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Brett Hull - król strzelców, król imprezy

2024-01-16 21:15 NHL
Legendarny zawodnik Brett Hull w roli trenera, podczas meczu Gwiazd NHL.
Legendarny zawodnik Brett Hull w roli trenera, podczas meczu Gwiazd NHL.

Dzisiejsze hokejowe gwiazdy rocka to przy legendach lat 90. zaledwie gwiazdy disco polo. Pusty śmiech ogarnia dzisiejszą starą gwardię, gdy słyszą „dzikie historie” o tym, jak jeden zawodnik zapalił raz papierosa ukradkiem nie dając się złapać trenerowi. Ktoś inny przyszedł na odprawę nie w garniturze, a jeszcze innym razem dwóch zawodników obrażało się dosyć mocno, ale oczywiście nie tak, by obrazić jakąkolwiek mniejszość czy społeczność. Bohater tego artykułu ma na koncie jazdy, za które dziś połowa ligi wyrzuciła by go na twarz, a bramki zdobywane przez niego na podwójnym gazie są nie do powtórzenia dla większości dzisiejszych super fit dzieciaków. Brett Hull to była prawdziwa gwiazda rocka.

W tym roku na urząd prezydenta jednego z ważniejszych krajów świata wystartuje człowiek, co do którego wielu zadaje sobie pytanie czy gość w ogóle jest świadomy, że kandyduje.

Odnośnie Bretta Hulla, choć zupełnie z innych powodów, wielu miało wątpliwości czy był on świadomy większości swoich osiągnięć. Jego ojciec miał pseudonim „Golden Jet” (nadali mu go kibice Winnipeg Jets), a on sam dostał przydomek „Golden Brett”.

„Złoty Brett” trzasnął sobie dwa Puchary Stanleya, w tym jeden z najlepszą zdaniem Wayne’a Gretzkiego drużyną w historii, czyli Detroit Red Wings anno domini 2002. Niecałe 1300 spotkań w NHL, niecałe 1400 punktów, w tym 741 goli! Szacunek dokładnie calutkiej ligi, tytuł jednego z najlepszych hokeistów w historii USA i zaproszenia na imprezy na dwie dekady w przód… aż do dziś.

Brett Hull miał szacunek do innych gwiazd ligi

…i chętnie uczył go młodszych, nieokrzesanych zawodników. Kiedy w barwach Detroit Red Wings debiutował Sean Avery (wkrótce okaże się najbardziej znienawidzonym zawodnikiem ligi), drużyna rozgrzewała się jednego wieczoru przed spotkaniem z ich arcywrogami – Colorado Avalanche. Sean Avery lubił pyskować, więc gdy niedaleko niego znalazł się legendarny kapitan Lawin, Joe Sakic, Avery otworzył już usta pełen nadziei na możliwość obrazy przyszłego menadżera Avalanche.

Zdołał jednak wydusić z siebie tytuł piosenki Jimmy’ego Hendrixa, bo jedynie słowa „Hey Joe!”. W tym momencie Brett Hull trzepnął go w głowę z otwartej ręki od tyłu niczym główny bohater serialu „On, ona i dzieciaki” swojego syna. Zdziwiony tym Avery spojrzał na starszego kolegę z drużyny, a ten wściekły złapał go za wszarz i syknął: 

– Masz zakaz odzywania się do pana Sakicia, rozumiesz gówniarzu?

Brett Hull imprezuje tak, jak ty nigdy

Złoty Brett znany był od zawsze z zamiłowania do dzikiego imprezowania. Po jednym z treningów St. Louis Blues, nasz bohater oraz twardziel drużynowy, znany wszystkim w mieście Kelly Chase (obecnie walczący z nowotworem – trzymamy kciuki!) wyszli na parking mając nadzieję, że ten drugi przyjechał autem. Okazało się, że nikt z nich nie przyjechał samochodem, w związku z czym Hull zniknął na kilka chwil i pojawił się z kluczykami do samochodu trenera.

– Tak po prostu pożyczył ci samochód?  zapytał zdziwiony Chase.

– Nie ma problemu  odparł Hull.

Panowie pojechali imprezować, co czynili do rana, łącznie z rozpaleniem ogniska przy samochodzie z przypadkowo poznanymi ludźmi. Kluczyki wróciły na miejsce i jakimś magicznym cudem trener nigdy nie zorientował się, że jego legendarny skrzydłowy pożyczył sobie jego bryczkę do celów osobistych.

Hull grał na kacu tak, jak nikt inny nie umiał na trzeźwo

Złotą zasadą zawodnika było to, że nienawidził on porannych treningów. Nie było żadną tajemnicą, że napastnik lubił poimprezować, a granie na kacu zupełnie mu nie przeszkadzało. Obecnie media podniecają się tym, że Mitch Marner wypił piwo (o ile było to piwo) przed meczem. Za czasów Hulla zawodnicy wypijali po kilka browarów i palili papierosy w szatni.

Trener Blues poprosił go kiedyś, aby mocno starał się na porannym treningu, by zagrzać do walki pozostałych, równie zniechęconych do porannego grania kolegów. Hull wyjechał następnego dnia na lód i zmotywował swój zespół słowami:

Po co my to kur** robimy?

Sean Avery mieszkał przez jakiś czas z Hullem, który pomagał mu zaadaptować się w drużynie. Avery wspominał, jak Hull potrafił ciężko imprezować calutką noc. Sean musiał budzić go rano na trening i wyciągać go z ramion dwóch kobiet (ustawiały się one do Amerykanina w kolejce), by obaj zdążyli na zajęcia.

Nikt nie punktował tak w trybie „wczorajszym” jak Hull. Zawodnik dosłownie znudził się strzelaniem bramek w barwach Blues i próbował być playmakerem więcej podając niż strzelając. Szybko jednak uświadomiono go, że ma on płacone za zdobywanie goli. Przychodziło mu to z niezwykłą łatwością, co jest zaskakujące chociażby dlatego, że na testach sprawnościowych wychodził nie najlepiej.

Bretta bawiło, że go nienawidzisz

Zawodnik nie ma co pokazywać się w Buffalo. Kibice Sabres oskarżają go o niesłusznie zdobytą bramkę, która pozbawiła ich Pucharu Stanleya. Rzeczywiście, napastnik nie dość, że stał w polu bramkowym Dominika Haška (wówczas było to niedozwolone), to jeszcze machnął kijem tak, że uderzył w łapaczkę Dominatora. W ten sposób Stars zdobyli ligę, a Brett był ich bohaterem.

Często pokazywał się w koszulce z napisem „kanciarz”, bo tak nazywali go kibice Sabres. Absolutnie nie przejmował się jakąkolwiek krytyką i całe przedstawienie traktował jak zabawę. To doprowadzało do wściekłości kibiców Szabel, którzy do dziś mówią, że Puchar niesłusznie pojechał do Teksasu.

Legendarne wypowiedzi

Brett słynął z ciętego języka, szybkich ripost i legendarnych odpowiedzi na pytania dziennikarzy.

Grając w Detroit, Brett pytał Daciuka w trakcie meczu, dlaczego ten mu nie podał.

– Byłeś kryty  powiedział Rosjanin.

– Strzeliłem ponad 400 bramek będąc krytym  szybko odparł Hull.

Grając w barwach Stars, Hull narzekał, że ich ówczesny trener, Mike Keenan, nie ćwiczył z nimi gry w przewadze. Gdy nowy szkoleniowiec Joe Quenville przejął ekipę i podczas treningu zaczął rysować im schemat ćwiczenia gry w „power play”, sfrustrowany bohater artykuły krzyknął:

– Daj spokój, nie mamy kur** talentu, żeby zrobić takie coś.

 

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • hokej_fan: Tychy mają nowego kierownika sekcji hokejowej, ale transfery po staremu
  • emeryt: _fanie...ale my też szabrowaliśmy z Sanoka,JKh czy Torunia,także tego...być moze też ktos teraz wpadnie
  • hubal: Luqu na szlynzuchy już chyba za późno , we szułach bydzie mu lepiyj :)
  • Oświęcimianin_23: Nigdy nie zapomnę jak nam tyscy podebrali Komorę, Ciurę, Bepierszcza i Kalinę.
  • hubal: 23 musisz przyznać wyszło im to na dobre
  • emeryt: my podebraliśmy Jastrzebiu Philipsa
  • Oświęcimianin_23: Myślę, że finalnie tak hubi
  • emeryt: także kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem
  • Arma: Trójce, Kalina nie zrobił takiej kariery jak mógł
  • emeryt: z własnej winy,tak nawiasem mówiąc
  • Luque: Hubi niy "za późno" ino niskorzij ;P
  • Luque: nieskorzij* ;)
  • hubal: Luqu staram się by Zamostowi też zrozumieli
  • uniaosw: W końcu się w Krakowie ktoś obudził. Duet Zielętara Szopen narobi zamieszania
  • Oświęcimianin_23: Może w tym sezonie bez medalu, ale za rok/dwa, kandydat na "pudło".
  • uniaosw: Ziętara*
  • uniaosw: A Tychy szkoda gadać
  • Luque: Też myślę że Ziętara z Szopińskim mogą w perspektywie 3 lat zrobić wynik i też wypromować sobie młodych graczy na najbliższe lata
  • Beta: eme nie tylko Zacka
  • emeryt: Beto to chyba ten najbardziej spektakularny
  • Arma: Dzięki Bogu że już nie bierzemy grajków z przypadku tylko to wszystko ma ręce i nogi
  • Luque: A tak tęskniliście za Roburem i wagonem Czechosłowaków...
  • Arma: Pleciesz głupoty, nie za Czechosłowakami a za tym by od czasu do czasu kogoś testować, zbyt mało docenia się fakt szukania perełek przez kluby, zawsze sparing jest ciekawszy bo ktoś może się pokazać, a nuż zostanie na dłużej
  • emeryt: Pepiki mialy swoje 5 minut,to byl bardzo popularny kierunek,Tychy również ochoczo z nich korzystaly
  • Oświęcimianin_23: Luque, Josef Dobos z bandą czechów na pace zawsze na propsie:)
  • emeryt: Bobcek pamietamy:)
  • emeryt: gralo sporo klasowych grajków z Czechosłowacji,teraz troche inna moda i inne finanse stąd mozna czesac rynek skandynawski
  • Oświęcimianin_23: Tychy się bawiły w Kartoshkinów itd.:)
  • narut: Latvijas pirmā pretiniece - Polijas izlase🇵🇱
    🚫Aiz borta atstāts četrkārtējs Čehijas čempions
    🧐 Čehu vārtsargs Polijas pasi ieguvis mazāk kā nedēļu pirms pasaules čempionāta
    💰 20 no 25 spēlētājiem nāk no vietējās līgas, kurā ir... pārāk daudz naudas
  • narut: Latvia's first opponent is the Polish national team 🇵🇱
    🚫 The four-time champion of the Czech Republic is left behind
    🧐 The Czech goalkeeper got a Polish passport less than a week before the World Championship
    💰 20 out of 25 players come from a domestic league that has... too much money
  • narut: tak nas widzą Łotysze...
  • szop: he czyli srednio ale fakt pieniedzy tu za duzo i psuja cala sytuacje
  • PanFan1: No niby miałoby się zgadzać
  • BOBEK: tego o Tychach to nie da się czytać już transfery po staremu Ludzie a skąd mają brać grajków podeślijcie parę CV Rzeszutce tych którzy lgną do PLH i prosto do Tychów i będą robić przewagę i jedli miskę ryżu Qurwa chłopy co z wami japi,...dajcie mu CV i nam i będziecie Tyskimi Skałtami !!!!!!
  • PanFan1: "too much money" well I wouldn't go that far, we can discuss balance in spreading money among Polish first and second division, but overpaid polish league is a mitth ;)
  • BOBEK: Jastrzębi Podhale Cracovia i inni tez biorą a nikt nie marudzi jak my ( wy )
  • szop: Fan nieprawdy nie napisali :)
  • PanFan1: Narut podeślij tam moją odpowiedź proszę
  • PanFan1: Ale i ździebko przesadzili Szopie
  • szop: duze pieniadze psuja ambicje zawodnikow i tu 100 % racji
  • narut: Poszło Fanie, jak będzie jakaś odpowiedź dam znać
  • staatys: Duże pieniądze psują w ogóle. A co do najbliższego meczu:
    Łotwo nie będzie.
  • szop: oj tak masz racje :)
  • narut: Fanie - to Tomek Valtonen rozrabia....
  • narut: "Problēma, kas eksistējusi jau ļoti ilgu laiku – Polijas hokejisti nespēlē spēcīgās ārzemju līgās. Jaunajiem Polijas hokejistiem vajadzētu braukt uz ārzemēm pēc iespējas ātrāk. Polijas čempionāts spēj piedāvāt tik labas algas, ka vadošie hokejisti mājās nopelnīs vairāk nekā ārzemēs. Lai izlauztos ārzemēs, vispirms jāpiekrīt algas samazinājumam, vairākus gadus smagi jāstrādā un tikai tad jābauda augļi. Manuprāt, tieši tā ir lielākā problēma," vērtēja Tomeks.
  • narut: „Problem istnieje od bardzo dawna – polscy hokeiści nie grają w mocnych zagranicznych ligach. Młodzi polscy hokeiści powinni jak najszybciej wyjechać za granicę. Mistrzostwa Polski mogą zaoferować tak dobre pensje, że czołowi hokeiści będą zarabiać więcej w kraju, a nie za granicą, żeby przebić się za granicą, trzeba przede wszystkim zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia, trzeba ciężko pracować przez kilka lat, a potem dopiero cieszyć się owocami i to jest moim zdaniem największy proble
  • narut: – ocenił Tomek.
  • narut: https://sportacentrs.com/hokejs/pc_2024/09052024-pirma_pretiniece_polija_kurvitis_lielakaj
  • Arma: Czekajcie, chcecie powiedzieć że kluby mające budżet jak dwa inne kluby, psują rynek bo dają stawki z kosmosu i mogą każdego przebić w lidze ? Ja w szoku
  • Luque: Gadu, gadu, a jak przypadkiem zrobimy dobry wynik to ciekawe co wtedy powiedzą Łotysze...
  • PanFan1: Nie zgadzam się kompletnie Arma, w polskim hokeju nie ma jeszcze tyle hajsu żeby ustawiać "sellery cups" jak w NHL
  • RafałKawecki: Ta analiza Veltonena niestety nie trzyma się kupy. Gdyby było tak jak on pisze to obserwowalibyśmy zalew PLH młodymi Polakami. Niczego takiego się nie obserwuje.
  • RafałKawecki: @PanFan1 w polskim hokeju salary cap (a nie cup - bo to kubek) jest potrzebny z innych powodów. Żeby obniżyć koszty funkcjonowania drużyn. W przeciwnym razie prędzej czy później wykończymy wszystkie ośrodki. Apeluję o to od lat.
  • PanFan1: ... po drugie niech mi nikt nie próbuje nawet suflować rzewnych kawałków że bez odpowiedniego zasobu szmalu, da się porządny hokej dzisiaj robić
  • PanFan1: racja nie wyłączyłem słownika
  • PanFan1: Boże broń THL od salary cap - takie jest moje póki co zdanie
  • RafałKawecki: Ale nie da się zrobić porządnego hokeja bez powszechnego hokeja. Jasne, że nie będzie on nigdy w PL tak powszechny jak soker ale z 8-9 normalnie funkcjonującymi klubami świata nie zawojujemy.
  • Luque: Żeby hokej był porządny to popatrzmy na Słowaków chociaż... 2 porządne ligi po 14 drużyn to konieczne
  • RafałKawecki: Jak byliśmy 8-9 reprezentacją świata w zamierzchłych czasach to mieliśmy 2 ligi po 10 drużyn a i tak wtedy mówiło się, że baza jest mała.
  • RafałKawecki: Ale na tym można by już coś budować.
  • RafałKawecki: Obecny system jest patologiczny bo hokeiści krajowi zarabiają krocie a szkolące ich ośrodki pakujące w to masę kasy nie mają z tego nic. Nie dziwota, że nikt nie chce szkolić bo to jest po prostu palenie pieniędzy.
  • RafałKawecki: Lepiej wziąć gotowego do produkcji Szweda czy Fina.
  • PanFan1: Dlatego w odpowiedzi na to co rzucił Nrut, napisałem że problemem naszego hokeja jest rozkład środków (wszystko w THL) a nie jego przeinwestowanie
  • szop: Fanie ale po co ma sie przebijac za granica jak tu bez przebijania sie lepszy hajs zarobi ?
  • RafałKawecki: Ale kto zarabia ten mityczny hajs ? Wymień mi jednego młodzieżowca, który się w tym sezonie wybił w THL.
  • Arma: Macie przykład Bukowskiego, jeden dobry sezon w Sanoku i Tychy dały ofertę której nie mógł odrzucić. Tak byłoby z każdym młodym wyszkolonym za pieniądze klubu, w końcu bogaty wujek przyjdzie i da mu tyle ile nie zaproponujesz, bo chce.
  • PanFan1: Rośnie liczba młodych Polaków trenujących za granicą jak myślicie dlaczego ?
  • RafałKawecki: Bo polskie szkolenie jest słabe. Ale musi być słabe bo jest ekonomicznie nieopłacalne.
  • PanFan1: jest słabe bo nikt w nie nie inwestuje, przynajmniej nie tyle ile trzeba
  • RafałKawecki: Przypuszczam, że skumulowany koszt doprowadzenia zawodnika od żaka do pierwszej drużyny to ok. 1M zł. Po czym klub młodzieżowy (opłacany przez samorząd) dostaje za niego kilkanaście tysięcy ekwiwalentu za wyszkolenie.
  • RafałKawecki: Jak to się ma spinać ?
  • PanFan1: Skupiliśmy się wyłącznie na silnym THL, to faktycznie uważam za problem
  • RafałKawecki: No i przede wszystkim jak kogoś przekonać, żeby dał jeszcze więcej kasy ?
  • PanFan1: RK prowadzę, temat dobry do potem ?
  • RafałKawecki: Przede wszystkim 90% ludzi zupełnie nie rozumie, że kto inny ponosi koszty szkolenia (samorządy) a kto inny spija śmietankę - "profesjonalne" (cudzysłów zamierzony) kluby THL.
  • Arma: Nawet jakbyś miał najlepsze szkolenie w Polsce, nie masz możliwości utrzymać grajka u siebie dłużej niż sezon bo jak raz odmówi kontraktu 3 razy większego niż to co ty mu dajesz, to w następnym sezonie zażąda tyle samo u siebie. Nikt nie zatrudni super trenera do młodych by w dniu 18 urodzin patrzeć jak się pakuje i już nie wraca
  • RafałKawecki: Arma, przeczytaj moje poprzednie zdanie. Kluby nie "utrzymują" bo kluby nie szkolą. Robią to kluby młodzieżowe (w Osw UKH), które są zupełnie odrębnymi podmiotami.
  • RafałKawecki: Ale co do trenerów zgoda. Żaden samorząd nie wyda na trenera młodzieży dużej kasy bo to jest palenie pieniędzy.
  • szop: jutro zaczyna sie turniej :)
  • hubal: Heniu Gruth już wiele razy tłumaczył jak to powinno wyglądać
    Helweci to przerabiali
  • Jamer: Już za chwile skład się powiększy… kolejny podpis staje się faktem…
  • Luque: Tychy czy Katowice napewno stać żeby utrzymać dobrego wychowanka np. Jezior gra od początku, aż szkoda że doznał tej kontuzji może by gdzieś spróbował za granicą
  • emeryt: Jamerze dobrze by bylo nowego grajka w thl ogłosić
  • Arma: W tym problem. Liga jest zbyt biedna by utrzymać wychowanka z dala od Tychów i Katowic. A nikt nie będzie szkolić by komuś dostarczać grajków
  • Luque: Ale jest też jeden minus, bo niejeden przeciętny mógłby iść do słabszego klubu się ograć ale tego nie robią bo tu mają wygodnie...
  • Luque: Arma ja myślę, że to też bardziej problem tego odstępnego, jakby było z 250-300 tyś za gracza to inaczej by to wszystko wyglądało
  • Luque: Patrzę teraz na handball i Słowaki Naszym pokazują jak się gra...
  • Jamer: Eme: Nowi chyba twardo negocjują… trzeba czekać. Na razie kolejny dobry zostaje…
  • Luque: Żeby Nasi tak wygrali ze Słowakami w hokeja, w ramach rewanżu haha ;P taki żarcik...
  • narut: słabi są, niestety ręczna nie wykorzystała swoich 5 minut za Wenty i nieco później..
  • Luque: W Fortunie dawali 21.00 na Słowaków, a na Naszych 1.01... ciekawe, ciekawe
  • narut: i weź ty człowieku zrób coś na trwale z naszym hokejem, który nigdy nie miał żadnych sukcesów w kraju w którym liczy się tylko sukces bo ten przyciągnie tylko szersze zainteresowanie i jego wszelakie następstwa...
  • Paskal79: Witam Jamer dobry....?
  • Luque: Narut jak mamy taki patriotycznych zawodników jak taki np. Zubek to co Ty chcesz...
  • Luque: takich*
  • Paskal79: Wg mnie jest dobrze.... A nawet bardzo dobrze.....
  • Paskal79: Wychodzi że Craxa kasę ma ściągnąć Kapice,Mraca,i chcą Wanckiego i kilku innych plus kilku obco pewnie z7-8 plus młodzi nie zła mieszanka
  • Paskal79: Jamer masz na myśli obco czy krajowego nie licząc tych co pisało w artykule o trenerze....:-)
  • emeryt: Krzemyk ew Beza
  • narut: Luque - Zubek to odstępstwo, chłopak się przeliczył a raczej jego rodzice, czy kto tam, mamy też takich jak Kamil Sadłocha, czy Maciaś a zresztą myślę, że nie rzecz w uczuciach, odczuciach i kwestiach tożsamościowych - nasze chłopaki są tutaj bez zarzutu..hokej został w ramach taransformy po macoszemu potraktowany wszak
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe