Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Bednar: Napisaliśmy historię polskiego kobiecego hokeja

Ivan Bednar, były już trener kobiecej reprezentacji Polski (Foto: Michał Chwieduk)
Ivan Bednar, były już trener kobiecej reprezentacji Polski (Foto: Michał Chwieduk)

Były już selekcjoner reprezentacji Polski kobiet Ivan Bednar, który końcem roku pożegnał się ze swoim stanowiskiem. W rozmowie z naszym portalem opowiedział o spędzonym czasie z Hokejowymi Orlicami, sukcesach oraz o rozstaniu z kadrą.

HOKEJ.NET: – Panie trenerze zanim zaczniemy o sprawach aktualnych wróćmy trochę do historii. Jak to się stało, że od 2017 roku był Pan trenerem Polek?

– W 2017 roku zadzwoniła do mnie Marta Zawadzka. Wcześniej prezes i dyrektor sportowy skontaktowali się Milanem Skokanem, z którym prowadziłem w tym czasie kobiety w Popradzie. Powiedzieli, że szukają trenera do reprezentacji Polski kobiet. Chcieli mieć trenera obcokrajowca, Milan powiedział, że pomyśli i da odpowiedź. Po kilku dniach dał odpowiedź, że to ja byłbym odpowiednim trenerem do objęcia kadry i tak to się zaczęło.

Z czego jest Pan najbardziej dumny po tych prawie pięciu latach pracy z reprezentacją Polski?
 
– Najbardziej jestem dumny z tego, że napisaliśmy historię polskiego kobiecego hokeja. Z informacji, jakie mam od innych trenerów, kibiców opinia jest taka, że zawodniczki bardzo podniosły swój poziom sportowy. W dywizji IB zdobyliśmy historyczny brązowy medal dla Polski, w światowym rankingu uplasowaliśmy się na 19. miejscu, co jest lepszym wynikiem niż ten, który osiągnęła kadra seniorów. Ostatni sukces to awans do finałowej fazy kwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Należy zaznaczyć, że dziewczyny zostawiły na lodzie całe serce i w porównaniu do mężczyzn nie otrzymują za swoją grę pieniędzy.

Co można było poprawić w grze, organizacji a z różnych względów się nie dało?

– Dziewczyny przychodziły na nasze mini zgrupowania EWHL głównie w piątki, bardzo mało dziewczyn przychodziło w tygodniu na treningi i to był jeden z największych problemów. Nie można było do końca popracować nad taktyką i nad przewagami. Gdybym miał porównać to na przykład do Słowacji, to tam jest SMS, gdzie najlepsze dziewczyny pracują razem cały rok i kluby te najlepsze dziewczyny muszą zwolnić na zgrupowania kadry. Mówiliśmy też o tym w Polsce i przekazałem plan, aby zrobić SMS dla kobiet. Akademię, która nie tylko wychowuje hokeistki, ale przygotowuje też do życia w przyszłości. Niestety nie udało się wdrożyć tego planu, jestem pewien, że dzięki niemu polski hokej kobiecy poszedłby jeszcze do góry.

Wracamy pomału do teraźniejszości. W październiku odnieśliście wielki sukces wygrywając turniej prekwalifikacyjny do Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Co się złożyło na ten sukces?

– Pracowaliśmy z tym zespołem ponad 4 lata i wiedzieliśmy, że jedynie Holenderki mogą być przeszkodą w awansie ale nie jest to niemożliwe. Tak poukładaliśmy to, aby dziewczyny uwierzyły same w siebie i aby zagrały te mecze w Bytomiu ze stuprocentowym zaangażowaniem. Atmosfera w drużynie była wspaniała i to też był klucz do sukcesu.

Minęły niecałe 3 miesiące i można powiedzieć z nieba do piekła. Informacja, że trener został odwołany. Jak się pan o tym dowiedział?

– 27 grudnia zadzwoniła do mnie Marta Zawadzka, że chce się ze mną spotkać prezes, wiceprezes, dyrektor sportowy i ona jako menedżer reprezentacji kobiet. Zapytała czy mógłbym przed zakończeniem roku przyjechać do Polski na spotkanie. Powiedziałem, że nie wiem czy dam radę, bo miałem jeszcze inne obowiązki na Słowacji, ale wiedząc, że pracuję dla Polski to wszystko poustawiałem tak, aby dać radę.
Udało mi się to już kolejnego dnia, bo 28 grudnia przyjechałem do Bytomia, gdzie było umówione spotkanie z tymi osobami. Na miejscu okazało się, że czas dla mnie znalazła tylko Marta Zawadzka i jeden członek zarządu, którego nigdy nie spotkałem wcześniej. Przekazano mi tylko informację, że ja jak i mój sztab kończymy pracę z reprezentacją z końcem roku 2021 i umowa nie będzie przedłużona.

Jakie podano powody takiej decyzji?

– Głównym powodem było to, że w zespole jest stagnacja i że trzeba nowego impulsu dla szatni. Było to dla mnie niezrozumiałe, bo – tak jak wcześniej powiedziałem – atmosfera w drużynie była super. Spotkanie trwało raptem dziesięć minut i w drodze powrotnej do Popradu jechałem i przez głowę przechodziły mi setki pytań, na które dalej nie znalazłem odpowiedzi. Za jakiś czas może dowiemy się, jaki był prawdziwy powód. Wszystkie cele były osiągane i nigdy wcześniej kobieca reprezentacja nie osiągała takich wyników.

Dalej pan nie wie, dlaczego tak się stało?

– Dwa miesiące wcześniej wywalczyliśmy awans po turnieju w Bytomiu. Dziewczyny, mój sztab i ja przeżyliśmy jedne z największych emocji, ludzie czekali na nas po meczu. Po meczu tradycyjnie zatańczyliśmy „kaczuchy”, taniec który my wprowadziliśmy po wygranych meczach. Tej decyzji o zwolnieniu nie rozumiem do dzisiaj, bo tak jak powiedziałem nie dostałem żadnego konkretnego powodu.

Czy ktokolwiek z PZHL prezes czy dyrektor sportowy dawał panu wcześniej jakieś sygnały, sugestie, czy jakiekolwiek uwagi co do pracy?

– Nie, nikt mi nie dawał żadnych uwag. Na naszych treningach często bywał pan Demkowicz i rozmawialiśmy wspólnie o treningach. Często były pytania dlaczego tak mało dziewczyn, ale wiemy jak to jest w kobiecym hokeju. Dziewczyny mają pracę, studia, a hokej jest ich wielką pasją i grają z całego serca.

Zdążył się pan pożegnać z zawodniczkami?

– Nie dane mi było pożegnać się z nimi „face to face” i podziękować im za pracę, którą wykonują z serca. Miałem nadzieję, że otrzymam na pamiątkę koszulkę z autografami zawodniczek, lecz obowiązują chyba inne standardy. Ten temat jest już dla mnie zamknięty.

Ale chyba wysłał pan dziewczynom SMS-y i też trochę ich otrzymał?

– Tak oczywiście, niektóre zawodniczki napisały do mnie krótkie wiadomości tekstowe i to było bardzo miłe. Nie mogłem też podziękować współpracownikom, z którymi pracowałem tyle lat przy reprezentacji.

Jest pan trenerem ZHK Poprad.

– Tak, z Popradskimi Liskami mamy nowe wyzwania i plany. Dla mnie ta praca w Popradzie, gdy byłem trenerem reprezentacji była taka pół na pół. Teraz w stu procentach skupię się na pracy z dziewczynami w klubie. A jeśli pojawi się jakaś ciekawa oferta to ją rozważę.

Na koniec chciałem podziękować Polskiemu Związkowi Hokeja na Lodzie za to, że dane mi było pracować przez prawie pięć lat z reprezentacją kobiet. Dla mnie to była duma i honor. Można powiedzieć, że stałem się Polakiem i wszędzie mówiłem, że tak jest. Chciałbym również podziękować moim współpracownikom, całemu sztabowi, którzy w tych latach z reprezentacją współpracowali ze mną. Miałem możliwość poznać ich pracę, jak również to, jakimi są ludźmi. Najbardziej chciałem podziękować wszystkim zawodniczkom, które przez te lata grały w reprezentacji. Za pracę, którą wykonały i za te piękne chwile, z których mogliśmy się razem cieszyć. Będę to pamiętał i wspominał do końca życia. Aż w końcu za to, że napisaliśmy piękną historię polskiego hokeja. Trzymam za was kciuki i życzę powodzenia w dalszej karierze.

Rozmawiał: Sebastian Królicki
 

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • WitekKH
    2022-01-12 07:15:33

    Kobiecy hokej sporo zyskał na przestrzeni ostatnich lat i niemała w tym zasługa byłego już szkoleniowca kadry.
    Dla mnie zmiana na stanowisku selekcjonera przynajmniej zaskakująca, po naprawdę dobrym roku.
    Panu Ivanowi należą się podziękowania i uważam, że związkowe władze mogły to uczynić w sposób chyba lepszy niż to miało miejsce w Bytomiu.

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • rawa: Nie dziękuj tylko daruj se nasyępnym razem te cygańskie dosrywki.
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe