38. kolejka PHL - zapowiedź
Przed nami 38. kolejka Polskiej Hokej Ligi, która rozpocznie szóstą rundę sezonu zasadniczego. Ostatnią przed fazą play-off.
Wydaje się, że najciekawiej powinno być w Bytomiu, gdzie miejscowa Tempish Polonia zmierzy się z TatrySki Podhalem Nowy Targ. Dotychczasowe starcia obu ekip były bardzo zacięte: trzykrotnie wygrywali górale (4:2, 3:2, 5:3) i dwukrotnie podopieczni Tomasza Demkowicza (3:2 i 4:2). Dziś nie powinno być inaczej.
Oba zespoły w ostatniej kolejce przegrały swoje spotkania i z pewnością będą chciały sobie powetować te niepowodzenia. Nowotarżanie na własnym lodzie ulegli PGE Orlikowi Opole (0:3), a bytomianie Comarch Cracovii (2:4).
O dziewiąte ligowe zwycięstwo z rzędu powalczy Comarch Cracovia, która wybierze się do Jastrzębia-Zdroju na starcie z nieobliczalnym JKH GKS Jastrzębie. Drużyna prowadzona przez Roberta Kalabera w poprzedniej kolejce pokonała na własnym lodzie GKS Tychy 2:1, sprawiając nie lada niespodziankę. Dziś jastrzębianie postarają się sprostać aktualnemu liderowi Polskiej Hokej Ligi. Jeśli zagrają z żelazną konsekwencją, a w bramce znów ze świetnej strony zaprezentuje się Tomáš Fučík, to będą w stanie powalczyć o korzystny wynik. A być może nawet powtórzyć wyczyn z października, kiedy to pokonali "Pasy" po rzutach karnych 2:1.
Warto zaznaczyć, że sytuacja kadrowa ekipy z Leśnej po wirusie grypy mocno się poprawiła. W meczu nie wystąpią jedynie kontuzjowani Marek Charvat, Kordian Chorążyczewski i Kamil Świerski. Niemal optymalny skład ma do dyspozycji także Rudolf Roháček. W szeregach Cracovii zabraknie jedynie Oliviera Paczkowskiego i Rafała Radziszewskiego, którzy leczą urazy odpowiednio dłoni i oka.
PGE Orlik Opole, opromieniony zwycięstwem nad TatrySki Podhalem Nowy Targ (3:0), zmierzy się dziś z GKS Tychy. Podopieczni Jiříego Šejby przegrali ostatnie cztery spotkania, przez co stracili prowadzenie w tabeli. Na dodatek zespół zmaga się ze sporymi problemami ze skutecznością, a dziś tyskim graczom przyjdzie rywalizować przeciwko jednemu z najlepszych golkiperów w PHL Johnowi Murrayowi.
Opolanie w tym sezonie nie wygrali jeszcze z tyszanami. Czy dziś przełamią tę fatalną serię?
Na sam koniec dodajmy, że mecze grupy słabszej zostaną rozegrane we wtorek.
PGE Orlik Opole - GKS Tychy godz. 17:00
Poprzednie mecze:
0:3 (0:0, 0:1, 0:2), bramki: Kamil Kalinowski, Jakub Witecki, Mateusz Bryk.
1:2 (0:1, 0:0, 1:1), bramki: Grant Toulmin - Jaroslav Kristek, Jakub Witecki.
0:3 (0:1, 0:2, 0:0), bramki: Miroslav Zaťko, Adam Bagiński, Josef Vítek.
3:5 (1:2, 2:0, 0:3), bramki: Rasmus Kulmala, Bartłomiej Bychawski, Michael Cichy - Jarosław Rzeszutko, Filip Komorski, Bartłomiej Jeziorski, Bartosz Ciura, Patryk Kogut.
3:4 d. (1:1, 0:2, 2:0, d. 0:1), bramki: Michael Cichy (dwie), Mateusz Sordon - Adam Bagiński, Bartłomiej Jeziorski, Marcin Kolusz, Bartłomiej Pociecha.
JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia godz. 18:00
Poprzednie mecze:
2:4 (0:1, 1:3, 1:0), bramki: Jakub Peslar, Leszek Laszkiewicz - Damian Kapica (dwie), Petr Šinágl, Patrik Svitana.
2:1 k. (1:1, 0:0, 0:0, k. 2:1), bramki: Kamil Świerski, Tomáš Komínek - Bartosz Dąbkowski.
0:2 (0:0, 0:1, 0:1), bramki: Krystian Dziubiński, Damian Kapica.
2:5 (0:2, 1:3, 1:0), bramki: Łukasz Nalewajka (dwie) - Damian Kapica, Krystian Dziubiński, Bartosz Dąbkowski, Patryk Wajda, Filip Drzewiecki.
3:10 (0:2, 2:4, 1:4), bramki: Krzysztof Bryk, Jakub Kubeš, Jakub Michałowski - Maciej Urbanowicz (trzy), Marek Wróbel (dwie), Adam Domogała, Matúš Chovan, Rafał Dutka, Krystian Dziubiński, Bartosz Dąbkowski.
Tempish Polonia Bytom - TatrySki Podhale Nowy Targ godz. 18:00
Poprzednie mecze:
2:4 (1:1, 0:1, 1:2), bramki: Tomasz Pastryk, Mateusz Danieluk - Jarosław Różański (dwie), Jarkko Hattunen, Artem Iossafov.
3:2 (2:0, 0:0, 1:2), bramki: Maksim Kartoszkin (dwie), Marcin Słodczyk - Joni Haverinen, Artem Iossafov.
4:2 (0:1, 3:1, 1:0), bramki: Maksim Kartoszkin, Błażej Salamon, Richard Bordowski, Mateusz Danieluk - Alexis Svitac, Maciej Sulka.
2:3 (0:1, 2:2, 0:0), bramki: Tomasz Kozłowski, Mateusz Danieluk - Kasper Bryniczka, Jarmo Jokila, Krzysztof Zapała.
3:5 (1:1, 1:2, 1:2), bramki: Jakub Wanacki, Kamil Falkenhagen, Roman Maliník - Dariusz Gruszka, Filip Wielkiewicz, Bartłomiej Neupauer, Jarmo Jokila, Artem Iossafov.
Transmisja: SlaskieTV
Komentarze