36. kolejka PHL: Szóstka Hokej.Netu
Michał Kieler (PGE Orlik Opole), Vladimír Lukáčik (JKH GKS Jastrzębie), Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy), Bartosz Fraszko (Tauron KH GKS Katowice), Michael Cichy (GKS Tychy), Michal Šátek (PGE Orlik Opole) – to szóstka najlepszych graczy 36. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Michał Kieler (PGE Orlik Opole)
- Człowiek, który zatrzymał Comarch Cracovię. To głównie dzięki jego świetnej postawie opolanie pokonali mistrzów Polski 2:1 po dogrywce. Kieler obronił 34 z 35 uderzeń rywali, co przełożyło się na świetną skuteczność, oscylującą w granicach 97-procent!
Obrońcy:
Vladimír Lukáčik (JKH GKS Jastrzębie) [*5]
- Słowacki defensor znów pokazał, że potrafi solidnie kropnąć z niebieskiej. W 11. minucie, po wygranym przez jastrzębian wznowieniu. właśnie w ten sposób zaskoczył Tomasza Witkowskiego. JKH GKS Jastrzębie pokonał na wyjeździe MH Automatykę Gdańsk 4:1.
Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy) [*7]
- Tyszanie pokonali TatrySki Podhale Nowy Targ 6:1, będąc lepszym zespołem w każdym elemencie hokejowego rzemiosła. Z dobrej strony zaprezentował się także Bartłomiej Pociecha, który zaliczył asystę przy trafieniu Mateusza Gościńskiego na 3:1, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +2.
Napastnicy:
Bartosz Fraszko (Tauron KH GKS Katowice) [*3]
- GieKSa zasłużenie wygrała z Unią aż 7:3, a sporą cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył właśnie skrzydłowy drugiej formacji. Fraszko imponował dynamiką, świetnym przeglądem pola i zanotował aż cztery asysty. Trener Tom Coolen przyznał mu tytuł najbardziej wartościowego zawodnika swojej drużyny.
Michael Cichy (GKS Tychy) [*4]
- Najlepiej punktujący zawodnik wicemistrzów Polski znów miał ogromny wpływ na grę swojego zespołu. Tym razem w wygranym starciu z TatrySki Podhalem Nowy Targ 6:1 "Cichy zabójca" zdobył bramkę (na 2:1) i zaliczył dwie asysty. Czy eksplozja jego formy nastąpi wraz z nastaniem fazy play-off?
Michal Šátek (PGE Orlik Opole)
- Opolanie sprawili kolejną niespodziankę, pokonując na własnym lodzie Comarch Cracovię 2:1 po dogrywce. Złotego gola zdobył słowacki skrzydłowy, który świetnie wkomponował się do ekipy z Barlickiego. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Jacka Szopińskiego wciąż mają szansę na zdobycie szóstego miejsca, które pozwoli im przystąpić do fazy play-off bez konieczności rozgrywania kwalifikacji.
Komentarze