1. mecz półfinału play-off: Szóstka Hokej.Netu

John Murray (GKS Tychy), Mateusz Bryk (GKS Tychy), Jakub Grof (Tauron KH GKS Katowice), Marek Strzyżowski (Tauron KH GKS Katowice), Filip Komorski (GKS Tychy), Damian Kapica (Comarch Cracovia) – to szóstka najlepszych graczy 1. meczu półfinału play-off wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.

Bramkarz:

John Murray (GKS Tychy) [*7]

- W pierwszym meczu półfinału play-off stanął na wysokości zadania. Imponował spokojem, mobilnością w bramce i przede wszystkim świetnymi interwencjami. Obronił aż 30 strzałów nowotarżan i zachował 100-procentową skuteczność. Dalszy komentarz? Zbędny.

Obrońcy:

Mateusz Bryk (GKS Tychy) [*3]

- Tyszanie wygrali z nowotarżanami 4:0, a wszystko zaczęło się od trafienia właśnie Bryka. W 3. minucie sprytnie przekierował do bramki uderzenie Michała Kotlorza. W defensywie nie popełnił rażących błędów.

Jakub Grof (Tauron KH GKS Katowice) [*7]

- Doświadczony czeski defensor znakomicie radzi sobie po obu stronach tafli. Potrafi przewidzieć, gdzie znajdzie się krążek, powstrzymać szarżującego rywala i skutecznie pokazać się także w ofensywie. W pierwszym meczu półfinału z Cracovią miał wymierny udział przy dwóch trafieniach. Najpierw znakomicie dograł do Mikołaja Łopuskiego, któremu pozostało tylko pokonać Rafała Radziszewskiego. Później popisał się potężnym uderzeniem i zdobył gola na 5:2

Napastnicy:

Marek Strzyżowski (Tauron KH GKS Katowice) [*3]

- Zostawił na lodzie sporo sił i zdrowia. Trener Tom Coolen mocno mu ufa i korzysta z jego usług zarówno podczas gier w przewagach, jak i osłabieniach. „Fryzjer” odwdzięcza mu się w najlepszy możliwy sposób – nie boi się twardej i ofiarnej gry, a także notuje sporo punktów. W pierwszym meczu półfinału zaliczył dwie asysty.

Filip Komorski (GKS Tychy) [*4]

- Zrobił różnicę. Jego bramki na 2:0 i 3:0, zdobyte w ciągu czterech minut, znacznie przybliżyły wicemistrzów Polski do zwycięstwa w pierwszym meczu półfinałowym. Najpierw zbił do bramki uderzenie Bartłomieja Pociechy, a później popisał się pięknym uderzeniem pod poprzeczkę. Grał zadziornie i nie bał się popracować na bramkarzu rywali.

Damian Kapica (Comarch Cracovia) [*6]

- Choć Cracovia przegrała z Tauronem KH GKS-em Katowice 3:5, to do gry Kapicy naprawdę trudno się przyczepić. Nie bał się wziąć ciężaru gry na własne barki, imponował dynamiką, dobrą jazdą na łyżwach i przede wszystkim skutecznością. Spotkanie zakończył z hat trickiem.