Adrian Kowalówka i Wojciech Wojtarowicz przed sezonem zdecydowali się zakończyć sportowe kariery. W niedzielę, podczas starcia z JKH GKS-em Jastrzębie, zostaną uhonorowani przez oświęcimski klub.
To był bardzo udany weekend dla hokeistów Unii Oświęcim, którzy w dwóch meczach zdobyli pięć punktów. Podopieczni Jiříego Šejby pokonali TatrySki Podhale Nowy Targ (4:3 k.) i PGE Orlika Opole (4:2). W obu starciach ze świetnej strony pokazał się Wojciech Wojtarowicz, który strzelił… pięć bramek.
Niezwykle ważne zwycięstwo w kontekście walki o miejsce w "szóstce" odnieśli hokeiści Unii Oświęcim, którzy pokonali na własnym lodzie PGE Orlika Opole 4:2. Dwie bramki dla biało-niebieskich zdobył niezawodny Wojciech Wojtarowicz.
Stało się! Hokeiści Unii Oświęcim po raz pierwszy od 698 dni pokonali w Nowym Targu miejscowe TatrySki Podhale. Biało-niebiescy wygrali po rzutach karnych 4:3, a spora w tym zasługa świetnie interweniującego Michala Fikrta oraz niezwykle skutecznego Wojciecha Wojtarowicza, który skompletował hat tricka.
11 listopada obchodził 37. urodziny. W ostatnim meczu z Comarch Cracovią zagrał w Polskiej Hokej Lidze po raz 750., z kolei w jutrzejszej konfrontacji z GKS Tychy może zdobyć swojego 275. gola na ekstraligowym szczeblu. O kim mowa? Oczywiście o Wojciechu Wojtarowiczu.
– Nawet piłkarski Real Madryt nie jest w stanie wygrać wszystkich meczów – stwierdził po przegranym 2:4 spotkaniu z Tauronem KH GKS Katowice Wojciech Wojtarowicz, najbardziej doświadczony napastnik Unii. – Nie da się jednak ukryć, że katowiczanie byli do ogrania. Daliśmy z siebie wszystko, ale taki jest sport.