Comarch Cracovia trzeci raz w tym sezonie pokonała Podhale Nowy Targ. Dzięki temu zwycięstwu krakowianie awansowali na pierwsze miejsce w tabeli, ale goniący ich katowiczanie i oświęcimianie mają do rozegrania jeszcze po jednym zaległym spotkaniu.
Niedziela. Czas więc na kolejną kolejkę Polskiej Hokej Ligi. Będziemy w niej świadkami derbowego starcia obu GKS-ów i być może zmiany na fotelu lidera, do którego mocno w ostatnim czasie zbliżyła się Comarch Cracovia.
KH Energa Toruń doznała pierwszej porażki w obecnym sezonie. Torunianie na domowym lodowisku musieli uznać wyższość GKS-u Tychy. Mistrzowie Polski wygrali 3:2, chociaż walka trwała do ostatnich sekund.
Lotos PKH Gdańsk w 11. kolejce przegrał 1:2 z JKH GKS-em Jastrzębie. Gospodarze przegrali trzecie spotkanie z rzędu, a dla gości trzy punkty wywiezione znad morza oznaczają awans na pozycję lidera PHL.
Dawno już nie było tyle radości dla kibiców Buffalo Sabres, co w ostatnim czasie. Ich zespół idzie przez ligę jak taran, pokonując kolejne przeszkody na swojej drodze. Na liczniku „Szabel” jest już dziesięć kolejnych wygranych. Sabres objęli fotel lidera i mają punkt przewagi nad drużynami z Nashville oraz Tampy.