Derby Śląska, wkrótce nowy lider? – zapowiedź 22. kolejki PHL
Niedziela. Czas więc na kolejną kolejkę Polskiej Hokej Ligi. Będziemy w niej świadkami derbowego starcia obu GKS-ów i być może zmiany na fotelu lidera, do którego mocno w ostatnim czasie zbliżyła się Comarch Cracovia.
Największe emocje z pewnością czekają nas w meczu pomiędzy GKS-em Katowice a GKS-em Tychy. Mistrzowie Polski po przerwie przeznaczonej na mecze reprezentacji nie radzą sobie najlepiej. Wszakże we wtorek ulegli Unii 4:5, a w piątek wysoko przegrali z JKH GKS-em 0:6.
– Takiego meczu nie warto w zasadzie komentować. Dzisiaj nic nam nie wychodziło, jedyne co nam pozostaje, to wyciągnąć wnioski z tego spotkania i solidnie przygotować się do następnych – mówił "na gorąco" Maciej Kruczek.
Tyszanie z kolei mają na swoim koncie cztery zwycięstwa z rzędu, jednak były to ekipy z niższych miejsc. Jednak i oni zdołali odebrać trójkolorowym punkty, gdyż z Zagłębiem wygrali dopiero po dogrywce. W ostatnim meczu jednak pewne wygrali z Podhalem 5:2.
– Musimy być tak przygotowani, jak na ostatnie spotkanie w Katowicach, kiedy wygraliśmy 2:1. Jedziemy tam po trzy punkty – zaznaczył Ondřej Šedivý.
Wstydliwe serie porażek
Sporo walki i ambicji powinniśmy zobaczyć także w starciu Zagłębia Sosnowiec z KH Energą Toruń. Obie ekipy balansują teraz w okolicach siódmego miejsca. Obecnie należy ono do Zagłębia, które ma cztery punkty przewagi, ale też o dwa mecze rozegrane więcej.
Podopieczni Grzegorza Klicha w ostatnim meczu ulegli 0:3 z Comarch Cracovią, ale do samego końca walczyli. Cel na mecz ze "Stalowymi Piernikami" jest jeden: zwycięstwo i pozbycie się serii sześciu porażek z rzędu.
Ekipa z grodu Kopernika przegrała ostatnich siedem meczów. Ostatni mecz wygrali niemalże miesiąc temu, a dokładnie 21 października, pokonując Podhale 6:2. W ostatniej kolejce ulegli jednak STS-owi Sanok 1:4, oddając bagatela 45 strzałów, lecz prezentując niską skuteczność. Wściekły na swoich podopiecznych był także trener torunian.
– Skąd dzisiejsza porażka? Proszę mnie to powiedzieć. Cały tydzień o tym rozmawialiśmy, że potrzebujemy dobrego początku, dobrej pierwszej tercji i co się dzieje? Głupie kary, głupie błędy, Sanok przyjeżdża i od razu nam kur** robi lanie – mówił wściekły Teemu Elomo.
Wyraźny faworyt
Na pełną pulę liczą hokeiści Comarch Cracovii. "Pasy" wygrały ostatnich osiem spotkań z rzędu, co pozwoliło im awansować w tabeli na drugie miejsce. Dziś mogą zasiąść na pozycji lidera, jeśli oczywiście pokonają na wyjeździe Tauron Podhale Nowy Targ. Górale nie zaznali smaku zwycięstwa od 25 września, a liczba porażek urosła przez ten czas do trzynastu. Działacze "Szarotek" liczą, że nowy impuls da zespołowi Aleksandrs Beļavskis, który prowadził już zespół w sezonie 2017/2018.
Zagłębie Sosnowiec – KH Energa Toruń godz. 17:00
Poprzednie mecze: 4:3, 4:5 d.
Transmisja: polskihokej.tv
GKS Katowice – GKS Tychy godz. 17:00
Poprzednie mecze: 1:0, 1:2.
Transmisja: polskihokej.tv
Tauron Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia godz. 18:00
Poprzednie mecze: 2:3, 1:8.
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze