Szóstka Hokej.Netu - 27. kolejka THL

Filip Krasanovský (Comarch Cracovia), Santeri Koponen (GKS Katowice), Alexander Younan (Comarch Cracovia), Alan Łyszczarczyk (GKS Tychy), Filip Komorski (GKS Tychy), Andrij Denyskin (Re-Plast Unia Oświęcim) – to szóstka najlepszych graczy 27. kolejki TAURON Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.

Bramkarz:

Filip Krasanovský (Comarch Cracovia)
- Czeski golkiper walnie przyczynił się do wysokiego zwycięstwa „Pasów” nad Marmą Ciarko STS-em Sanok 7:1. Krasanovský obronił 33 z 34 uderzeń sanoczan i zachował imponującą skuteczność, oscylującą wokół 97,1 procent! Najwięcej pracy miał w drugiej odsłonie. Nacierający sanoczanie sprawdzili jego czujność aż 20 razy. Ten nie dał się jednak pokonać i przytrzymał wynik w kluczowym momencie. Na sam koniec dodajmy, że zaliczył też dwie asysty! 

 

Obrońcy:

Santeri Koponen (GKS Katowice) [*5]
- Podopieczni Jacka Płachty wygrali na wyjeździe z PZU Podhalem Nowy Targ 5:4 po dogrywce, choć przegrywali już 0:3. Mistrzowie Polski podnieśli się z kolan, a spory udział w tym zwycięstwie miał fiński defensor. Koponen pokazał, że nie schodzi poniżej pewnego poziomu i znakomicie radzi sobie po obu stronach tafli. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +2, a spotkanie zakończył z asystą i ważnym golem na 4:4, kiedy to popisał się uderzeniem spod linii niebieskiej.

Alexander Younan (Comarch Cracovia)
- „Pasy” dały solidną lekcję hokeja Marmie Ciarko STS-owi Sanok, wygrywając aż 7:1. Pokaz znakomitej gry w defensywie dał 26-letni Szwed. Nie popełnił on błędów w destrukcji i dopisał do swojego konta dwa punkty. Zdobył bowiem gola na 3:0 i zanotował asystę przy golu Johana Lundgrena. W klasyfikacji plus/minus, niesamowicie ważnej dla defensorów, wypadł na +4.

 

Napastnicy:

Alan Łyszczarczyk (GKS Tychy) [*4]
- Co by nie mówić – to jeden z najlepszych graczy, jacy występują na taflach TAURON Hokej Ligi. 25-letni skrzydłowy prowadzi obecnie w klasyfikacji kanadyjskiej z dorobkiem 36 punktów. W wygranym starciu z Zagłębiem Sosnowiec 6:4 dołożył ogromną cegiełkę do zwycięstwa. Zdobył dwie bramki, które definitywnie przesądziły o losach spotkania i zanotował dwie asysty. Jest liderem z krwi i kości oraz graczem, który w trudnych momentach nie zawodzi.

Filip Komorski (GKS Tychy) [*3]
- Rzadko się zdarza, aby zawodnik w odstępie dziesięciu minut skompletował hat tricka. Na dodatek, aby każdą z bramek zdobył w innej konfiguracji. Kapitan trójkolorowych, w zwycięskim meczu nad Zagłębiem Sosnowiec 6:4, trafił w równowadze, przewadze i osłabieniu. To po jego golach tyszanie prowadzili po pierwszej odsłonie 3:0. Nieźle radził sobie też na punktach wznowień, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +3.

Andrij Denyskin (Re-Plast Unia Oświęcim) [*2]
- Biało-niebiescy pokonali na wyjeździe KH Energę Toruń 3:2. Za to spotkanie postanowiliśmy wyróżnić rosłego Ukraińca. Dlaczego? Otóż postanowiliśmy docenić to, że potrafił wyciągnąć wnioski i z nawiązką zrehabilitować się za popełniony błąd. Na początku spotkania nie pokrył Rusłana Baszyrowa, ale jeszcze przed zakończeniem pierwszej odsłony doprowadził do wyrównania. Z kolei w trzeciej tercji zaliczył asystę przy zwycięskim trafieniu Sebastiana Kowalówki.