Profesor znów zaszalał. Gigantyczna premia za mistrzostwo
Jeśli hokeiści Comarch Cracovii zdobędą tytuł mistrzowski, to na ich kontach bankowych pojawi się spora suma. Jak udało nam się ustalić, profesor Janusz Filipiak obiecał im 1,5 miliona złotych do podziału!
Właściciel, a zarazem prezes firmy Comarch, chciałby należycie uczcić 115. rocznicę powstania krakowskiego klubu i sięgnąć w tym sezonie po złoty medal.
Starania o realizację tego celu rozpoczęły od systematycznego wzmacniania zespołu. Zdecydowano się na korektę na pozycji bramkarza, bo Michaela Petráska, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei, zastąpił Dienis Pieriewozczikow.
Wzmocniono też linię obrony kontraktując Taylora Doherty’ego, Maksima Ignatowicza i Dmitrija Kostromitina. Ofensywę wzmocnili choćby Jewgienij Sołowjow, David Goodwin, Darcy Murphy, Jeremy Welsh i Emil Oksanen.
Roszady w składzie sprawiły, że „Pasy” w ćwierćfinale play-off pokonali KH Energę Toruń 4:2, a w półfinale odprawili GKS Tychy, czyli urzędującego mistrza Polski (4:2).
Profesor Filipiak ma zwyczaj, że przed najważniejszą fazą sezonu dodatkowo mobilizuje zawodników swojego klubu. W tym roku za sięgnięcie po mistrzostwo hokeiści mają otrzymać do podziału 1,5 miliona złotych. Dla porównania dodajmy, że taki budżet na cały sezon mieli choćby hokeiści Ciarko STS-u Sanok.
Komentarze