Niemcy z NHL chętni do gry w reprezentacji na Mistrzostwach Świata
Niemieccy hokeiści NHL chcą zagrać na Mistrzostwach Świata w Czechach, na których wicemistrzowie świata będą grupowymi rywalami Polaków.
Według doniesień niemieckich mediów zainteresowanie występem w kadrze wyraziło 5 tamtejszych graczy najlepszej ligi świata, w tym bramkarz Seattle Kraken Philipp Grubauer i napastnik Ottawa Senators Tim Stützle, których przed rokiem zabrakło w kadrze sięgającej po srebrne medale MŚ w Tampere.
Grubauer powiedział o tym publicznie w wywiadzie ze sportową agencją informacyjną SID.
- Jestem gotowy grać dla Niemiec i cieszyłbym się, gdybym został zaproszony - skomentował Grubauer, który w tym sezonie NHL rozegrał dotąd 30 meczów, wygrał 11, raz zachował "czyste konto", broni ze skutecznością 89,7 %, a średnio wpuszcza 2,93 gola na mecz.
Drużyna Kraken, w której występuje 32-letni bramkarz, nie ma już realnych szans na awans do fazy play-off, bo na 9 meczów przed końcem sezonu zasadniczego traci do pozycji premiowanej awansem 14 punktów.
Klub z Seattle będzie miał jednak ostatnie słowo w sprawie uczestnictwa swojego bramkarza w Mistrzostwach Świata.
- Ja mogę chodzić i opowiadać, że pojadę, ale jeśli klub powie "nie", to tak się nie stanie - mówi Grubauer. - Ale jeśli klub da mi zielone światło, to następnego dnia jestem w samolocie.
Podobnie mówi Stützle, którego zabrakło w kadrze przed rokiem, gdy władze Ottawa Senators nie zgodziły się na jego występ, ponieważ był po kontuzji kolana i zmagał się z problemami z nadgarstkiem.
- Jeżeli będę zdrowy, to bardzo chętnie zagram w reprezentacji. Zawsze mam tam z chłopakami dobrą zabawę, a jako dziecko zawsze chciałem być zawodnikiem reprezentacji - skomentował 22-latek, cytowany przez serwis ran.de.
Stützle jest w tym sezonie najlepiej punktującym graczem Senators z dorobkiem 18 goli i 51 asyst w 73 meczach. Zespół ze stolicy Kanady też jednak realnych szans na awans do play-off już nie ma.
Młody gracz mówi, że żeby mógł wystąpić w Ostrawie "wszystko musi pasować", czyli klub musi na to pozwolić.
- Tutaj mi płacą i muszę tu dawać jak najlepsze występy - mówi o swoim klubie.
Przed rokiem Niemcy wywalczyli srebrny medal Mistrzostw Świata mając w składzie 3 graczy z NHL - Johna-Jasona Peterkę z Buffalo Sabres, Nico Sturma z San Jose Sharks i Moritza Seidera z Detroit Red Wings.
"Rekiny" z San Jose jako najgorsza drużyna NHL nie mają już nawet matematycznych szans na awans do play-off, a "Szable" z Buffalo na 7 meczów przed końcem sezonu zasadniczego tracą do pozycji dającej kwalifikację w konferencji wschodniej 7 punktów.
Według doniesień niemieckich mediów i Peterka, i Sturm ponownie wyrazili chęć udziału w Mistrzostwach Świata. Chętny jest także Lukas Reichel z Chicago Blackhawks, którego na pewno w play-offach NHL nie będzie.
Seider na dziś jest z "Czerwonymi Skrzydłami" poza strefą play-off, ale z realnymi szansami na wywalczenie awansu.
Raczej spokojna o grę w fazie play-off może być największa niemiecka gwiazda, czyli Leon Draisaitl. Przed rokiem snajper Edmonton Oilers odpadł ze swoim zespołem z rozgrywek postsezonowych NHL w trakcie Mistrzostw Świata i mimo nadziei niemieckich fanów, odmówił gry w reprezentacji.
W lutym tego roku mówił o grze w kadrze:
- Chciałbym znów być na Mistrzostwach Świata, ale to jest trudne, bo oczywiście zawsze wolałbym grać w play-offach Pucharu Stanleya niż na MŚ. Jestem dumny z bycia Niemcem i kocham grać dla mojego kraju. Tym bardziej nie mogę się doczekać reprezentowania Niemiec na igrzyskach olimpijskich.
W ostatnich dniach tournée po Ameryce Północnej odbyli: trener reprezentacji Niemiec Harold Kreis i dyrektor Niemieckiego Związku na Lodzie Christian Künast, którzy rozmawiali z niemieckimi hokeistami NHL o grze w kadrze.
- Byli tu kilka dni temu i mieliśmy dobrą rozmowę - skomentował Grubauer.
Niemcy w najbliższy piątek ogłoszą skład kadry na pierwszy etap przygotowań do Mistrzostw Świata, który rozpocznie się w przyszły wtorek.
Jako że sezon zasadniczy NHL kończy się dopiero 18 kwietnia, to na tej pierwszej liście nie należy się spodziewać graczy tej ligi.
Wicemistrzowie świata będą rywalami Polski podczas tegorocznych MŚ 18 maja. Dla obu zespołów będzie to przedostatni mecz fazy grupowej. W grupie B w Ostrawie wystąpią także reprezentacje: Francji, Kazachstanu, Łotwy, Słowacji, Szwecji i USA.
Komentarze
Lista komentarzy
narut
co by nie mówić Niemcy idą w ostatnich latach w górę.. a to że zawodnicy z nhl chcą grać w ich reprezentacji jest wynikiem ich ostatnich sukcesów.. sukces jednak robi swoje, fajnie by było aby wystąpili na tych mistrzostwach w swoim możliwie najlepszym składzie.. ci ich młodzi zawodnicy w NHL coraz lepsi, coraz wartościowsi w swoich klubach.. trudno zresztą aby kraj o takim potencjale i tak stawiający na hokej nie doszedł w końcu do takich wyników... choć co by nie powiedzieć trwało to u nich przez długie długie lata .. pamiętam jak w latach 90, i to jeszcze w I połowie, on ten swój hokej lansowali, jak próbowali go organizować na modłę amerykańską, przynajmniej marketingowo, tak czy inaczej może na stale już staną się rep. z najwyższej półki, o potencjale dorównującym tym najlepszym światowym drużynom..