Kaláber: Dajemy grać wszystkim zawodnikom
Za reprezentacją Polski dwa mecze w Wielkiej Brytanii. Biało-czerwoni przegrali z „Wyspiarzami” 1:3 i 1:2 po rzutach karnych, a jak te spotkania ocenił nasz selekcjoner?
W piątek „Orły” rywalizowały w Leeds. Trzeba przyznać, że to spotkanie nie ułożyło się po myśli naszej kadry. Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Dominik Paś. Później gola zdobyli Brytyjczycy. Sędziowie nie zaliczyli trafienia Kamila Wałęgi, a Brett Perlini pod koniec drugiej odsłony wykorzystał podwójną przewagę i podwyższył na 2:0.
– Lodowisko w Leeds było bardzo małe lodowisko. Boksy były bardzo niekomfortowe i ciężko było oglądać z nich mecz, nie mówiąc o szatniach, które były bardzo małe. Zresztą tafla też. Wydaje mi się, że była ona mniejsza od tej, na której rywalizuje się w NHL. Naprawdę trudno grało się w tych warunkach – ocenił Róbert Kaláber.
– Mieliśmy swoje okazje, ale nie potrafiliśmy zdobyć bramki. Rywale byli lepsi pod naszą bramką i zaprezentowali więcej konkretów. Gdybyśmy zdobyli gola na 1:1, to ten mecz mógł się inaczej potoczyć – dodał.
W sobotę nasz zespół zagrał w Nottingham i ten mecz był dużo lepszy w wykonaniu naszej kadry. Biało-czerwoni tworzyli sobie okazję i grając pięciu na pięciu momentami byli zespołem dużo lepszym.
– W Nottingham warunki do gry w hokeja były odpowiednie. Owszem przeciwnik miał więcej przewag, w których nas potrafił przycisnąć i zdobył bramkę. Muszę jednak przyznać, że podczas gry 5 na 5 byliśmy lepsi. Kreowaliśmy sobie sytuację, ale nie byliśmy skuteczni – analizował selekcjoner naszej kadry.
– Wyniki tych konfrontacji nie były najważniejsze, bo na razie sprawdzamy i dajemy grać wszystkim zawodnikom. Jeszcze w żadnym meczu nie graliśmy w pełnym i najmocniejszym składzie. Formacje są testowane i nie wszystkie były takie, jak będą na turnieju w Ostrawie – dodał.
Przed naszą reprezentacją dwa ostatnie sprawdziany. 3 maja „Orły” zmierzą się w Żylinie ze Słowacją, a cztery dni później w Sosnowcu zagrają z Danią.
– Mamy już plan, jak te formację będą wyglądać. Na pewno ostatnie dwa mecze towarzyskie całkowicie rozwieją nasze wątpliwości – zaznaczył trener Kaláber.
Co to w praktyce oznacza? Że walka o miejsce w składzie na Mistrzostwa Świata Elity, które nasz zespół rozegra w Ostrawie, jest już na ostatniej prostej.
– Są jeszcze dwa, trzy znaki zapytania. Ostateczną decyzję podejmiemy po ostatnich spotkaniach towarzyskich – dodał.
Komentarze
Lista komentarzy
Arkos_Snk
Dla mnie kibica reprezentacji Polski, chciałbym się również dowiedzieć:
1. Czy będzie transmisja z wyżej wymienionych spotkań
2. Jeśli tak.. to gdzie? Na Słowacji pewnie streamy słowackie? W Sosnowcu z Danią, liczę na TVP Sport, lub chociaż PolskiHokej TV...???
emeryt
przecież reżim pis odszedł w zapomnienie,transmisje beda na tvp sport,polsat a moze i nawet w tvp,nieobecnosć Nitrasa na finale MP wiele mówi,usmiechnieta Polska wg po hokej ma głęboko albo i głębiej
Unior
TVP Sport: W piątek z poślizgiem (19:35) z Żyliny, powtórka w sobotę rano, we wtorek bezpośrednio z Sosnowca, powtórka w środę rano. Poza tym oba mecze "online".
Karol1964
Pewnie Czesi nadają ten mecz na CT sport.
beny77
Jest takie przysłowie o złej spódnicy
narut
intryguje mnie kwestia tych 2-3 nazwisk ... mam tylko nadzieję, przy całej swojej sympatii i do Kalabera i do drużyny krajowej którą prowadzi, że w finalnym składzie obejdzie się od nadreprezentacji zawodników Jastrzębia... mam też nadzieję niemałą że na mistrzostwa pojadą Maciaś, Tyczyński oraz Damian Kapica..
franek_dolas
Lodowisko małe, boksy małe, szatnie małe. Co to za [****]enie?