NHL: Zwycięska "huśtawka" Bruins (WIDEO)

Huśtawkę nastrojów przeżywali tej nocy kibice Boston Bruins. Ostatecznie mogli się jednak cieszyć, bo ich zespół podniósł się po stracie dużej bramkowej przewagi w meczu z Pittsburgh Penguins i wydłużył swoją zwycięską serię.

Ekipa z Bostonu przed własną publicznością pokonała Penguins 6:4. Na łatwe zwycięstwo zanosiło się do 26. minuty, w której gospodarze prowadzili 3:0. Jeszcze przed końcem drugiej tercji stracili jednak 4 gole i na przerwę zjeżdżali przegrywając. Ale ostatnie słowa należały do nich. 3 bramki w trzeciej odsłonie przesądziły o odniesieniu 6. zwycięstwa z rzędu. Fenomenalny mecz rozegrał Brad Marchand, który miał udział przy 5 golach. Sam strzelił 2, a trzykrotnie asystował. Szczególnie błysnął trafieniem na 2:0 po zbiciu krążka z powietrza. 14. bramkę w sezonie i asystę zdobył najskuteczniejszy gracz NHL David Pastrňák, do siatki trafił też ich partner z pierwszego ataku Patrice Bergeron, a swojego gola dołożył Torey Krug. Marchand punktował już w 13., a Pastrňák w 12. meczu z rzędu. Czech z 29 punktami prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy NHL, a jego partner z ataku zdobył 28 "oczek" i zajmuje drugą pozycję, będąc jednocześnie najczęściej asystującym graczem ligi (18 asyst). Obie drużyny straciły w czasie meczu swoich czołowych obrońców. Kris Letang (PIT) doznał urazu w trzeciej tercji, a Charlie McAvoy (BOS) kilka minut później zjechał do szatni po zderzeniu z bramką. Po kolejnym zwycięstwie zespół z Bostonu umocnił się na prowadzeniu w dywizji atlantyckiej z 24 punktami. Penguins mają 17 punktów i zajmują 4. miejsce w dywizji metropolitalnej.

Gol Brada Marchanda po strzale z powietrza

Najsłabszy dotąd zespół tego sezonu Ottawa Senators pokonał na wyjeździe New York Rangers 6:2. Nie po raz pierwszy w karierze "Senatorów" do zwycięstwa nad zespołem z Nowego Jorku poprowadził Jean-Gabriel Pageau, który strzelił 2 gole, bramkę i asystę przeciwko swoim byłym kolegom zaliczył Włładisław Namiestnikow, oddany przez Rangers do Ottawy w wymianie na początku sezonu, identyczny dorobek miał Brady Tkachuk, a listę strzelców w zwycięskim zespole uzupełnili: Tyler Ennis i Ron Hainsey. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano jednak bramkarza drużyny ze stolicy Kanady Andersa Nilssona, który obronił 32 strzały. Jego koledzy strzelili w przewagach 2 gole, czyli tyle, ile w poprzednich 12 meczach tego sezonu łącznie. Pageau w 2017 roku w meczu numer 2 półfinału konferencji wschodniej, wygranym przez Senators z Rangers 6:5 po dwóch dogrywkach, strzelił 4 gole, w tym decydującego o wygranej. "Sens", mimo zwycięstwa, z 9 punktami są nadal ostatni w konferencji wschodniej. Rangers zdobyli 11 "oczek" i zajmują przedostatnią pozycję w dywizji metropolitalnej.

Nashville Predators na wyjeździe pewnie pokonali Detroit Red Wings 6:1. Co prawda podopieczni Petera Laviolette'a prrzegrali pierwszą tercję, ale w drugiej strzelili rywalom aż 5 goli i de facto rozstrzygnęli mecz. Matt Duchene dwukrotnie trafił do siatki, Filip Forsberg zaliczył gola i asystę, a swoje bramki zdobywali także: Nick Bonino, Kyle Turris i Colton Sissons. Pierwszy gol Duchene'a nie powinien zostać zaliczony, bo chwilę wcześniej krążek odbił się wysoko nad taflą od siatki ochronnej, czego jednak nie zauważyli sędziowie. Po tym trafieniu z tafli zjechał bramkarz Red Wings Jimmy Howard, którego zmienił między słupkami Jonathan Bernier. "Czerwone Skrzydła" przegrały 11 z 12 ostatnich meczów. Z 9 punktami spadlły na ostatnie miejsce w tabeli całej ligi. Predators z 20 punktami zajmują 2. pozycję w dywizji centralnej.

Gol Matta Duchene'a po uderzeniu krążka w siatkę ochronną, przeoczonym przez sędziów

Dogrywka dała Arizona Coyotes wyjazdowe zwycięstwo nad Edmonton Oilers. Derek Stepan strzelił w dodatkowej części meczu decydującego gola na 3:2, a wcześniej dla "Kojotów" trafiali: Michael Grabner i Carl Söderberg. Stepan został przez trenera Ricka Toccheta wystawiony tylko do wznowienia na początku dogrywki i od razu po jego wygraniu zjechał na ławkę, ale później wrócił na swoją zmianę i wykończył akcję 2 na 1 z Nickiem Schmaltzem, przesądzając o zwycięstwie. Przerwał w ten sposób serię 12 meczów bez gola i w 16. spotkaniu po raz pierwszy trafił do siatki przeciwko Oilers. We wczorajszym meczu większość goli padała po akcjach indywidualnych, a w swoim stylu pięknym rajdem błysnął Connor McDavid już w 2. minucie. Prowadzący Oilers Dave Tippett po raz pierwszy zmierzył się z "Kojotami", których trenerem był przez 8 lat. Jego obecni podopieczni z 22 punktami wciąż prowadzą w konferencji zachodniej. Coyotes tracą do nich 3 "oczka" i awansowali na 3. miejsce w dywizji Pacyfiku.

Gol po pięknej akcji indywidualnej Connora McDavida