Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Show McDavida i Draisaitla (WIDEO)

2019-11-15 07:23 NHL
NHL: Show McDavida i Draisaitla (WIDEO)

Prawdziwy popis gry w meczu Edmonton Oilers z Colorado Avalanche dali Connor McDavid i Leon Draisaitl. Gwiazdy "Nafciarzy" łącznie zdobyły aż 11 punktów, a McDavid miał udział przy wszystkich golach swojej drużyny, ustanawiając rekord kariery.

Oilers przed własną publicznością pokonali "Lawinę" 6:2, a ich kapitan sam strzelił 3 gole i zaliczył 3 asysty. Po raz pierwszy w swojej karierze w NHL zdobył 6 punktów w jednym spotkaniu, za to już po raz drugi w ostatnich 3 meczach popisał się hat trickiem. Ma w tych rozgrywkach 37 punktów zdobytych w 21 spotkaniach i byłby najskuteczniejszym graczem ligi, gdyby nie jego kolega z pierwszego ataku Leon Draisaitl. Niemiec wczoraj zaliczył aż 5 asyst. Łącznie ma 41 punktów oraz 26 podań przy golach i w obu klasyfikacjach prowadzi w NHL. Nieco w cieniu tej dwójki pozostał w czwartek środkowy drugiej formacji Ryan Nugent-Hopkins, który sam strzelił 2 gole. Bramkę zdobył jeszcze uzupełniający pierwszy atak Zack Kassian, który także stoczył pojedynek pięściarski z Mattem Calvertem w 1. minucie, a trzykrotnie asystował obrońca Oscar Klefbom. Zadanie gospodarzom ułatwił fakt, że Avalanche grali bez podstawowych dwóch bramkarzy - Phillipa Grubauera i Pavla Francouza. Między słupkami od początku stał Adam Werner, który 2 dni wcześniej w debiucie w NHL nie wpuścił gola. Tym razem jednak został pokonany 5 razy na 18 strzałów i w 29. minucie zmieniony przez Antoine Bibeau, który wpuścił 1 z 10 uderzeń. Porażka zakończyła serię 3 zwycięstw grających też bez kapitana Gabriela Landeskoga i Mikko Rantanena Avalanche. 24 punkty nadal jednak dają im 2. miejsce w dywizji centralnej. Oilers z dorobkiem 28 prowadzą w dywizji Pacyfiku.

6 punktów Connora McDavida



Trwa kryzys Buffalo Sabres. Drużynie Ralpha Kruegera udało się co prawda uratować punkt w meczu z Carolina Hurricanes, bo przegrywała już 1:3 i 3:4 w ostatniej minucie trzeciej tercji, ale poniosła 6. porażkę z rzędu. Zwycięstwo 5:4 dał "Huraganom" w dogrywce Dougie Hamilton, który wcześniej także zaliczył asystę. Po golu i 2 asysty uzyskali: Andriej Swiecznikow i Teuvo Teräväinen, o jedno punktowe podanie mniej miał Sebastian Aho, a po raz 100. w barwach "Canes" do siatki trafił Jordan Staal. Drużyna z Raleigh już po raz 10. z rzędu pokonała Sabres. 23 punkty dają jej w tej chwili 4. miejsce w dywizji metropolitalnej. Z zajmującymi premiowaną na koniec sezonu awansem do play-offów 3. pozycję Philadelphia Flyers przy równym dorobku punktowym przegrywają większą liczbą rozegranych spotkań. "Szable" mają 21 punktów i są na 5. miejscu w dywizji atlantyckiej.

Znacznie lepiej od Sabres w swoim pierwszym meczu po powrocie ze Sztokholmu zaprezentował się zespół Tampa Bay Lightning. Podopieczni Jona Coopera rozgromili New York Rangers przed własną publicznością 9:3 i odnieśli już 3. zwycięstwo z rzędu. Serię zaczęli wygranymi nad Sabres w stolicy Szwecji. Ekipa "Błyskawicy" wyrównała klubowy rekord liczby goli zdobytych w meczu, a także liczby bramek w przewagach, bo strzeliła ich aż 5, czyli dokładnie tyle, ile łącznie w poprzednich 5 meczach przed własną publicznością. 32 % skuteczności daje teraz Lightning pierwsze miejsce pod względem wykorzystywania przewag w NHL. Alex Killorn strzelił wczoraj 2 gole i zaliczył asystę, Nikita Kuczerow uzyskał bramkę i 3 asysty, Yanni Gourde i Steven Stamkos po razie trafili do siatki i po 2 razy podawali przy golach, o jedną asystę mniej przeciwko dawnym kolegom uzyskał były obrońca Rangers Kevin Shattenkirk, a na liście strzelców w zwycięskim zespole znaleźli się też: po raz pierwszy w barwach Lightning Luke Schenn, Patrick Maroon i Ondřej Palát. Fatalny wieczór mieli obaj bramkarze Rangers. Aleksandr Georgiew rozpoczął mecz w bramce, ale zjechał już w 7. minucie po wpuszczeniu 4 goli. Zastępujący go Henrik Lundqvist wpuścił 4 z 19 strzałów i na trzecią tercję między słupki wrócił Rosjanin bułgarskiego pochodzenia. Oba zespoły są na 6. miejscach swoich dywizji. Lightning z 20 punktami w atlantyckiej, Rangers z 18 w metropolitalnej.

Trener Florida Panthers Joel Quenneville musi jeszcze poczekać na swoje 900. zwycięstwo w NHL. Tej nocy szansy na nie pozbawili go gracze Winnipeg Jets, którzy pokonali "Pantery" 4:3. Mark Scheifele strzelił gola i zaliczył 2 asysty, Adam Lowry zdobył gola zwycięskiego, trafili także Josh Morrissey i Nikolaj Ehlers, a Patrik Laine asystował trzykrotnie. 34 z 37 strzałów rywali obronił bramkarz "Odrzutowców" Laurent Brossoit. Co ciekawe, Lowry 4 ostatnie zwycięskie bramki strzelił na wyjazdach. Obie drużyny rywalizujące wczoraj w Sunrise mają teraz po 23 punkty i obie zajmują 3. miejsca w swoich dywizjach. Panthers w atlantyckiej, a Jets w centralnej.

Minnesota Wild pokonali przed własną publicznością Arizona Coyotes 3:2. Pierwszy w tym sezonie gol Jordana Greenwaya okazał się być zwycięskim. Wcześniej Zach Parise strzelił gola i zaliczył asystę przy trafieniu Kevina Fiali, a Devan Dubnyk obronił 27 strzałów graczy zespołu, w którym występował przez kilka miesięcy na przełomie 2014 i 2015 roku. W drugiej bramce nie stanął były bramkarz Wild Darcy Kuemper, a Antti Raanta. Greenway w swoim 104. meczu w NHL po raz pierwszy dał drużynie zwycięstwo. "Kojotom" nie udało się odnieść kolejnego zwycięstwa po dwóch wygranych w rzutach karnych w ciągu 2 dni przeciwko najlepszym drużynom tego sezonu - Washington Capitals i St. Louis Blues. 24 punkty dają im jednak ciągle 2. miejsce w dywizji Pacyfiku. Wild, mimo że wygrali 4 z ostatnich 5 meczów przed własną publicznością, wciąż zamykają tabelę dywizji centralnej. Obecnie mają 15 punktów.

Dallas Stars wygrali w Vancouver z tamtejszymi Canucks 4:2. Tyler Seguin strzelił 47. zwycięskiego gola w NHL, zaliczył asystę i wygrał 11 z 15 wznowień, zwycięstwo przypieczętował Aleksandr Radułow, Blake Comeau zdobył dla "Gwiazd" fantastyczną pierwszą bramkę w tym sezonie po indywidualnej akcji, a Justin Dowling zaledwie dzień po strzeleniu pierwszego gola w NHL od razu dołożył drugiego. Wcześniej nie trafił do siatki w żadnym z 33 występów w najlepszej lidze świata. 32 strzały rywali obronił w Vancouver bramkarz gości Anton Chudobin. Stars wygrali 6 z ostatnich 7 i 9 z ostatnich 11 meczów. Wcześniej przegrali 8 z 9 spotkań od początku rozgrywek. 22 punkty dają im 4. miejsce w dywizji centralnej. Z kolei Canucks nie są w dobrej formie. Przegrali 5 razy w ostatnich 6 występach. Z 23 punktami utrzymują jednak 3. miejsce w dywizji Pacyfiku.

Piękny pierwszy w sezonie gol Blake'a Comeau



W derbach Kalifornii San Jose Sharks na wyjeździe pokonali 5:3 Anaheim Ducks. Było to jednak słodko-gorzkie zwycięstwo. Najskuteczniejszy w tym sezonie gracz "Rekinów" Tomáš Hertl najpierw strzelił 2 gole i zapracował na miano pierwszej gwiazdy meczu, ale później po wejściu rywala opuścił taflę z kontuzją. Na razie nie wiadomo, jak poważny jest jego uraz. Po bramce i asyście dla zwycięzców zaliczyli: Brent Burns, Logan Couture i Evander Kane. Zespół z San Jose wygrał już 5. mecz z rzędu, co jest jego najdłuższą zwycięską passą w tym sezonie. Z 19 punktami nadal jednak jest przedostatni w dywizji Pacyfiku, nawet za swoimi wczorajszymi rywalami, którzy z kolei ponieśli już 5 kolejnych porażek. Nadal jednak mają o 1 "oczko" więcej od Sharks. Rozgrywająca swój 1000. mecz u siebie w historii występów w NHL ekipa z Anaheim zaliczyła wczoraj 22 straty krążka, czyli najwięcej w tym sezonie.

Zajmujący do wczoraj ostatnie miejsce w NHL zespół Los Angeles Kings po dogrywce wygrał 3:2 z Detroit Red Wings. O zwycięstwie przesądził niespodziewanie Alex Iafallo, który po raz pierwszy w swojej karierze w NHL zdobył bramkę w dogrywce. Wcześniej zaliczył także asystę przy golu Anže Kopitara. Słoweniec miał udział przy wszystkich trafieniach swojego zespołu, bo oprócz gola uzyskał 2 asysty, a do tego miał wynik 9-6 we wznowieniach. Do dogrywki doprowadził zaś w przedostatniej minucie trzeciej tercji Adrian Kempe. Dopiero drugi raz w tym sezonie drużynie z Los Angeles udało się wygrać 2 mecze z rzędu. Z 15 punktami zepchnęła na ostatnie miejsce w całej lidze New Jersey Devils, ale nadal jest "czerwoną latarnią" konferencji zachodniej. Z przedostatnimi Minnesota Wild przy równej liczbie punktów przegrywa mniejszą liczbą zwycięstw w regulaminowym czasie. Red Wings zakończyli na 3 swoją serię zwycięstw. 16 punktów daje im 7. miejsce w dywizji atlantyckiej.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
  • rawa: Misie na zajechane wyglądają. Po dwóch tercjach mieli tylko 8 strzałów na bramę. Teraz jest 32:16 w strzałach dla Florydy.
  • rawa: 6:2 Warguez w PP.
  • rawa: Brawo Kocury! 🐀
    2:1 w serii dla Panthers.
  • Hokejowy1964: PanFan i wzajemnie zaszczyt i wielka radość spotkać się na Elicie. Przeżycie na całe życie.
  • Luque: Francja-Kazachstan, wynik tego meczu mocno zdefiniuje z kim gramy o utrzymanie
  • KubaKSU: Z obrońców jeszcze ktoś zostanie ? :)
  • danielos8: Mam do odstąpienia niedrogo 2 bilety na mecz USA-GER, dziś na 20.20 do odbioru w Ostravie jakby co.
  • wiemswoje: Heja mam do sprzedania dwa bilety na dzisiejszy mecz z Łotwa gdyby ktoś był zainteresowany 576254997
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe