Hokej.net Logo

NHL: Pierwszy atak Blues pokonał Predators [WIDEO]

2022-01-18 07:31 NHL
NHL: Pierwszy atak Blues pokonał Predators [WIDEO]

Pierwszy atak St. Louis Blues strzelił wszystkie gole tej drużyny i poprowadził ją do zwycięstwa nad Nashville Predators. Zespół z St. Louis znów okazał się mistrzem odrabiania strat.

Pierwsza formacja ofensywna Blues złożona z Iwana Barbaszowa, Ryana O'Reilly'ego oraz Braydena Schenna zdobyła tej nocy polskiego czasu 5 goli i 11 punktów, dzięki czemu ich zespół pokonał u siebie "Drapieżników" 5:3. Barbaszow i Schenn po 2 razy wpisali się na listę strzelców i po 2 razy asystowali. Kapitan zespołu O'Reilly raz trafił i dwukrotnie asystował. Cały tercet obsadził pozycje 3 największych gwiazd meczu wybranych później przez dziennikarzy. Barbaszow pierwszy raz w tym sezonie zdobył gola zwycięskiego, a w ogóle ma już na koncie 15 goli w tych rozgrywek. To jego strzelecki rekord kariery w NHL. Trener Craig Berube mógł ponownie zestawić swoją flagową formację po dwumeczowej przerwie spowodowanej umieszczeniem Schenna na liście protokołu COVID-19. Do składu wrócił także po covidowej izolacji Władimir Tarasienko.

Drużyna z St. Louis przystąpiła do meczu jakby nieco rozkojarzona przedmeczową ceremonią zastrzeżenia numeru 44, z którym występował kiedyś Chris Pronger. W 16. minucie gospodarze przegrywali już 0:2. Odrabianie strat to jednak ich specjalność. W tym sezonie w 19 spotkaniach pierwsi tracili gola, ale aż 13 z nich wygrali. Żaden inny zespół nie może się pochwalić taką statystyką. Ekipa ze stanu Missouri dzięki odniesionemu tej nocy zwycięstwu wyprzedziła Predators i awansowała na 2. miejsce w dywizji centralnej NHL. Oba zespoły mają teraz po 51 punktów, ale "Drapieżnicy", którzy przegrali 3. mecz z rzędu, spadli na 3. pozycję, ponieważ rozegrali o 1 mecz więcej. Tej nocy trafiali dla nich: Ryan Johansen, Filip Forsberg i Jakow Trienin. Roman Josi asystował, dzięki czemu z 40 punktami zrównał się na czele ligowej klasyfikacji punktowej wśród obrońców z Victorem Hedmanem (Tampa Bay Lightning).

Skrót meczu:


Detroit Red Wings drugi raz w ciągu trzech dni pokonali Buffalo Sabres. W sobotę u siebie zwyciężyli 4:0, a wczoraj poszło im nieco trudniej, bo do 51. minuty przegrywali 0:2, ale zdołali odwrócić losy meczu i wygrać 3:2 po dogrywce. Najpierw w osłabieniu trafił dla gości Władisław Namiestnikow, a później dwukrotnie trafił Dylan Larkin. Kapitan "Czerwonych Skrzydeł" doprowadził do dogrywki, by następnie samemu ją rozstrzygnąć. Z 4 zwycięskich goli w tym sezonie Larkin 3 strzelił w dogrywkach. W drugiej tercji po "challenge'u" ławki przyjezdnych anulowany został gol Alexa Tucha dla Sabres. Analiza wideo pokazała, że wcześniej był spalony. Trener Jeff Blashill po raz drugi skorzystał z "challenge'u", gdy do bramki jego drużyny trafił Jeff Skinner, ale tym razem sędziowie podtrzymali decyzję o uznaniu gola i ukarali Red Wings za opóźnianie gry. Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli dywizji atlantyckiej, ale dzieli je bardzo duża różnica punktowa. Red Wings są na piątej pozycji z przewagą 12 "oczek" nad szóstymi "Szablami". Ekipa z Buffalo przegrała w tym sezonie 6 z 7 meczów zakończonych w dogrywkach.

Anulowany po "challenge'u" gol Alexa Tucha:

Prowadzenie w dywizji centralnej i konferencji zachodniej utrzymał zespół Colorado Avalanche, który po rzutach karnych pokonał u siebie Minnesota Wild 4:3. To już 14. z rzędu zwycięstwo "Lawiny" na własnym lodzie. W całej historii NHL było tylko 7 dłuższych serii wygranych u siebie, a w XXI wieku zaledwie 2. Karnego jako jedyny tej nocy wykorzystał Mikko Rantanen, który wcześniej zaliczył gola i asystę z gry. Także z bramką i asystą mecz skończył Nathan MacKinnon, który jednak długo musiał czekać na uznanie swojego trafienia, bo bramkarz Wild Kaapo Kähkönen interweniował nogą w okolicach linii bramkowej i trudno było znaleźć powtórkę, która przesądzi, że krążek tę linię przekroczył. Ostatecznie po analizie wideo sędziowie gola jednak zaliczyli, dzięki czemu MacKinnon ma już 600 punktów w sezonach zasadniczych NHL. Na liście strzelców w zwycięskim zespole znalazł się też Alex Newhook. Gospodarze musieli sobie poradzić z kontuzją bramkarza. W połowie drugiej tercji były zawodnik Wild Darcy Kuemper opuścił taflę z urazem po kolizji z Jordanem Greenwayem. Zastępujący go Pavel Francouz po wejściu między słupki obronił 25 z 27 strzałów. Z kolei Greenway za doprowadzenie do urazu bramkarza przyjął sporo ciosów w bójce od Kurtisa MacDermida. Po 3 zwycięstwach z rzędu ekipa Avalanche ma 53 punkty. Wild zajmują 4. miejsce w dywizji centralnej i tracą do swoich wczorajszych rywali 6 "oczek". "Avs" wygrali wszystkie 3 serie karnych w tym sezonie.

Kontuzja Darcy'ego Kuempera i bójka Kurtisa MacDermida z Jordanem Greenwayem:

Derby Kalifornii w San Jose były teatrem jednego aktora. Miejscowi Sharks pokonali Los Angeles Kings 6:2, a ich ofensywny lider Timo Meier strzelił aż 5 goli. Szwajcar jest pierwszym w historii "Rekinów" graczem, który trafił 5 razy do siatki w jednym meczu i 5. zawodnikiem NHL, który dokonał tego w XXI wieku. Co ciekawe, od 2001 roku robili to wyłącznie Europejczycy. Przed Meierem byli to: Szwedzi Johan Franzén i Mika Zibanejad, Słowak Marián Gáborík i Fin Patrik Laine. Meier na czele wewnątrzdrużynowej klasyfikacji strzelców z 20 golami zrównał się z Czechem Tomášem Hertlem, który tym razem nie strzelił, ale 4-kronie asystował. 3 asysty zaliczył Szwed Erik Karlsson, a trafił też Łotysz Rūdolfs Balcers. Karlsson osiągnął 500 asyst w sezonach zasadniczych, do czego wystarczyło mu 820 meczów. Żaden obecnie grający w NHL obrońca nie dotarł do tej granicy szybciej. Drużynie z San Jose do zdobycia 6 goli wystarczyło oddanie 17 celnych strzałów, podczas gdy Kings uderzali aż 41 razy. 39 z ich strzałów obronił James Reimer. Kolejne 20 zablokowali jego partnerzy z pola. Na początku drugiej tercji efektowny pięściarski pojedynek stoczyli Jeffrey Viel (Sharks) i Brendan Lemieux. Kings mimo porażki utrzymali 2. miejsce w dywizji Pacyfiku. Sharks są w niej na 4. pozycji, a oba zespoły dzieli 1 punkt.

Bójka Jeffreya Viela z Brendanem Lemieuxem:

W meczu na absolutnym dnie ligowej tabeli przedostatni w niej zespół Arizona Coyotes pokonał u siebie ostatnich Montréal Canadiens 5:2. Nick Schmaltz strzelił dla zwycięzców pierwszego gola od ponad miesiąca i zaliczył 2 asysty, Clayton Keller, Johan Larsson i Janis Moser zanotowali po bramce i asyście, a trafił też Travis Boyd. Najefektowniejszy był gol Mosera po indywidualnej akcji między graczami rywali. Już po raz 4. z rzędu "Kojoty" zagrały bez swojego trenera André Tourigny'ego, który jest wyłączony przez protokół COVID-19. Ich 22 punkty to ciągle najmniej w dywizji centralnej i całej konferencji zachodniej. Canadiens przegrali 6. mecz z rzędu, a ostatnie zwycięstwo odnieśli 16 grudnia. Mają 19 "oczek" i zamykają tabelę całej ligi. Na domiar złego co najmniej tygodniowa przerwa czeka ich bramkarza Jake'a Allena, który w ubiegłym tygodniu doznał urazu w meczu z Boston Bruins. Tej nocy mecz między słupkami rozpoczął Cayden Primeau, ale po wpuszczeniu 4 z 16 strzałów nie wyjechał na trzecią tercję. Zastępujący go Sam Montembeault w ostatniej odsłonie obronił wszystkie 6 uderzeń, z którymi musiał się mierzyć. Najlepszy bramkarz "Habs" Carey Price nie gra od początku sezonu w związku z terapią, do której zgłosił się z powodu problemów z używaniem substancji psychoaktywnych.

Efektowny gol po indywidualnej akcji Janisa Mosera:

Po 9 porażkach z rzędu wreszcie wygrał zespół Seattle Kraken. Seria rzutów karnych dała mu zwycięstwo 3:2 u siebie nad Chicago Blackhawks. To pierwsze wygrane karne w historii klubu, który od tego sezonu rozpoczął występy w NHL. Przesądziły o tym celne strzały Ryana Donato i Joonasa Donskoia w decydującej serii. Donato strzelił pięknego karnego po serii krótkich zwodów, którymi wymanewrował Marc-André Fleury'ego, a wcześniej trafił też z gry. Gola w ciągu 60 minut podstawowego czasu dla gospodarzy zdobył również Vince Dunn, a Jared McCann w trzeciej tercji nie wykorzystał karnego, który mógł dać Kraken wygraną wcześniej. Fleury tym razem przegrał, choć wspólnie z Henrikiem Lundqvistem jest bramkarzem z największą liczbą zwycięstw w seriach karnych od wprowadzenia tego elementu do NHL (61 wygranych). Z kolei bramkarz Kraken Philipp Grubauer przerwał osobistą serię 8 porażek. Zespół z Seattle ma 26 punktów i pozostaje ostatni w dywizji Pacyfiku. Blackhawks zakończyli serię 4 zwycięstw. W dywizji centralnej są na przedostatniej pozycji.

Piękny zwycięski rzut karny Ryana Donato:

Już 8. z rzędu mecz przegrał zespół Philadelphia Flyers. "Lotnicy" tym razem na wyjeździe ulegli New York Islanders 1:4. Dla "Wyspiarzy" Brock Nelson zaliczył gola i asystę, trafił Anthony Beauvillier, a Casey Cizikas i Matt Martin zdobyli swoje pierwsze bramki w tym sezonie. Najlepszym graczem meczu został jednak przez dziennikarzy wybrany bramkarz Islanders Ilja Sorokin, który obronił 26 z 27 strzałów. Rywale pokonali go tylko w kuriozalnej sytuacji, gdy krążek zagrany przez Travisa Konecny'ego odbił się od ramienia gracza Islanders Noaha Dobsona i wysokim łukiem wpadł do siatki. Drużynę z Nowego Jorku znów poprowadził Barry Trotz, który opuścił 3 poprzednie mecze z powodu wyjazdu na pogrzeb matki. Jego zespół z 30 punktami ciągle jest ostatni w dywizji metropolitalnej, ale wygrał 5 z ostatnich 7 meczów. Flyers spadli w tej samej dywizji na przedostatnią, 7. pozycję. Oddali miejsce 6. New Jersey Devils mimo że ten zespół tej nocy nie grał. Obie ekipy zdobyły dotąd jednak tyle samo punktów, a po wczorajszym spotkaniu Flyers mają na koncie o 1 mecz więcej.

Dziwny gol Travisa Konecny'ego po rykoszecie od Noaha Dobsona:

Pittsburgh Penguins po pierwszej tercji przegrywali z Vegas Golden Knights 0:3, ale później strzelili 5 goli i wygrali 5:3. Jason Zucker trafił 2 razy, Jake Guentzel włożył krążek między słupki zza bramki, a celnie strzelali też dla "Pingwinów" Sidney Crosby i Teodors Bļugers. Guentzelowi przy zwycięskim golu niechcący pomógł bramkarz "Złotych Rycerzy" Robin Lehner. Po zagraniu skrzydłowego Penguins krążek sunął wzdłuż linii bramkowej, ale próbujący interweniować Szwed nogą wepchął go do bramki. Golden Knights pierwszy raz w tym sezonie przegrali mecz po wygraniu pierwszej tercji, ale już po raz 7. ponieśli w regulaminowych 60 minutach porażkę, gdy pierwsi strzelili gola. Żaden zespół nie ma na koncie więcej takich przegranych. Podopieczni Petera DeBoera utrzymali jednak prowadzenie w dywizji Pacyfiku z dorobkiem 48 punktów. Penguins, którzy wygrali 13 z ostatnich 15 meczów, awansowali na 3. miejsce w dywizji metropolitalnej, wyprzedzając Washington Capitals. Obie ekipy mają po 51 punktów, ale ta z Pittsburgha rozegrała o 1 spotkanie mniej.

Pechowy "samobójczy" gol Robina Lehnera:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Prokopiak chyba by już powinien być w składzie? Tak mi się rzuciło jedno nazwisko
  • Prawdziwy Kibic Unii: Natomiast co do kadry to chyba nikt nie wierzy w to co widzi gramy hokej ktory powinien obudzic ludzi z kasa na poczatek w naszym rzadzie i w koncu zadbac wprowadzic program kilkuletni dla wszysykich istniejacych i nowych - zainteresowanych osrodkow proponuje 2 -3 mld jak na tvp bylo.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Paskalu nie mamy w ukh zawodnikow serio zero sprawdz wyniki w kategoriach w ktorych wogole mozemy skleic druzyne ….
  • Prawdziwy Kibic Unii: A jak juz znajdzie sie jednostka to niestety nie gra wiec pomysl Zaby mocna poerwsza liga dla mnie 👍🏻 najlepiej polaczona z obowoazkiem nauki czyli de facto hokejem akademickim i wtedy to ma sens dla calej Polski
  • Hokejowy1964: Hej oświęcimioki przestańcie dupcyć na klubowe tematy bo Polacy grają tak że duma rozpiera i dzieją się rzeczy niezwykłe. W swoich spekulacjach budżet przekroczyliście znacznie już . Zajmijcie się Reprezentacją
  • Oświęcimianin_23: Będziemy rozmawiać na co tylko mamy ochotę i nic Ci do tego:)
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, co tam na CH4? Jakieś ruchy so?
  • Paskal79: Są są ruchu,a bardziej trwają rozmowy... Raz lepiej raz gorzej,nie którzy chcą z dużo....:-) i trwają rozmowy ogonie wzmocnienia będą 🇸🇪
  • PanFan1: Według mnie już od nadchodzącego sezonu w każdym składzie meczowym powinno być minimum 10ciu Polaków.
  • Arma: Oj tak tak. Karuzela finansowa za 35 latków którzy będą pykać na jednej nodze, już lece
  • Paskal79: Jest dobrze kluby muszą się przygotować teraz 6 za rok 8 bo inaczej znów będziemy mieć ligę 2 drużyn i finał można przewidzieć już we wrzy
  • PanFan1: No to może w ogóle znieśmy minimum, właściwie po diabła nam ta Repra ;)
  • J_Ruutu: Hahaha, znów te cudowne recepty na sb. Panowie, to wszystko już było.
    A fakty są takie że tylko sukces reprezentacji może pociągnąć w górę w Polsce dyscyplinę inną niż kopana.
    Tak było z piłką ręczną, ze skokami (tu wystarczył sam Małysz), z siatkówką...
  • Hokejowy1964: Kufa chopy wyście już 2 budżety Pardubic wydali ;))))
  • J_Ruutu: Bo niestety wszystko rozbija się o kasę. Możemy sobie wprowadzać dowolne "limity, minimalne ilości itp itd.. Gdy nie będzie dzieciaków chętnych by ciężko trenować, to nawet 15 Polaków w składzie nie wywoła wzrostu poziomu, a wręcz przeciwnie. Będą grały różne ofermy bo "musi być X Polaków". I tyle w temacie.
  • Paskal79: No tak rutu już to było,nasze mądrości:-)
  • Arma: Czyli rozumiem że wprowadzamy ligę gdzie jest wymóg przynajmniej 10 Polaków w zespole mając najemników w lidze którzy pójdą gdzie indziej bo dostaną odrobinę więcej na wypłacie, chyba już to gdzieś widziałem
  • botanick: Słowaki cisno Amerykonów
  • PanFan1: Z tego co wiem to do tego dążymy, tak zapowiadał prezes, ja jedynie proponuję żeby to nieco przyspieszyć
  • Paskal79: To jest złożony i ciężki temat.....
  • Paskal79: No Amerykanie zaczeli ,za raz mecz z Polakami będzie o 6 pkt:-)
  • fanhookeja: czy to prawda że Jean wraca do Polski?
  • HokejfanNT: Wraca i to nie sam
  • fanhookeja: a jednak to prawda co slyszałem dzisiaj i to do was
  • HokejfanNT: Niezaprzeczam niepotwierdzam😉
  • fanhookeja: dobra dobra ja już tam wiem
  • Andrzejek111: Jakby w UK wprowadzili jakieś ograniczenia w zatrudnieniu obcokrajowców, to co niektórzy z was musieliby wrócić do PL.
  • HokejfanNT: Szykuje się naprawdę bardzo mocna ekipa w NT ..myślę ze konkurencyjna dla całej czołówki
  • fanhookeja: no i dobrze będzie ciekawiej czym więcej mocnych ekip tym lepiej
  • HokejfanNT: Mnie osobiście bardzo cieszy że zostaje Szczerba ..bardzo mądry ruch zarzadu ..chlopak będzie wkrótce podpora nie tylko Podhala ale także repry..wspomnicie moje slowa
  • Oświęcimianin_23: Polska powalczy o pierwszą czwórkę, czuję to w kościach.
  • Stoleczny1982: Widac ze w hokeju sie dzieje podobnie jak w pilce na swiecie. Poziomy sie zblizaja do siebie a przepasci coraz mniejsze.
  • Stoleczny1982: Kruczek i Keleman to blizniaki?
  • PanFan1: Szczerba zostaje ? rewelacja ! to już pewne HokejfanNT ?
  • rawa: Brawo Słowacy! Fajny mecz.
  • emeryt: 19:46 yebnie
  • HokejfanNT: Tak to juz pewne Szczerba zostaje w NT
  • 6908TB: Wstawili relacje na Instagram że Tomasz zostaje. Zazdro, fajny zawodnik
  • szop: to fajnie chlopak pasuje na polnocno amerykanski styl gry :)
  • HokejfanNT: Szczerba to super zawodnik z prawdziwą mentalnością zwycięscy..jak tylko troszkę okrzepnie w dorosłym hokeju to da nam przy Parkowej wiele radosci
  • szop: tez jestem tego zdania :)
  • HokejfanNT: Zapowiada się super sezon ...jedyne co mnie martwi to to że nie szukamy bramkarza..z całym szacunkiem dla Pawła ale nie jest on typowa 1
  • szop: a Horawski podobno zostaaje Paweł na 1 nie bardzo
  • szop: moze trener przywiezie lapacza :)
  • HokejfanNT: Z tego co wiem to nieszukamy bramkarza
  • narut: no to ciekawe jak Niemcy zagrają ze Szwecją... jak sobie oni dziś będa radzić... myslę, że nasza postawa zachęciła parę drużyn na tych mistrzostwach do walki z wielkimi faworytami.. dziś chyba w jakimś stopniu byliśmy natchnieniem dla Słowaków, ciekawe czy Niemcy podejmą dziś rękawicę?
  • 6908TB: Ale bomba
  • narut: dzieją się i dobre rzeczy na lodowiskach, i złe.. :)
  • mały hokeista: Szop skad takie info w przedszkolu mówili;)
  • mały hokeista: Szop muszę cię zmartwić, zmień informatorów ;)
  • Stoleczny1982: Nie ma sie co bac Niemcow, mozna im tez urwac punkt lub wiecej.
  • 6908TB: dokładnie
  • narut: nasze I tercja była lepsza aniżeli Niemców.. nie tylko ze względu na wynik ale i ze względu na sytuacje jakie mieliśmy..
  • Stoleczny1982: Niemcy jacys zaspani w tym meczu
  • Arkos_Snk: ale Szwedzi bajecznie pięknie się poruszają na tych łyżwach to jest coś więcej niż jazda
  • fanhookeja: Inna bajka!
  • Stoleczny1982: Tak jest z ta jazda jak sie szkoli mlodych od drugiego roku zycia, po prostu staje sie naturalne.
  • Marios91: Są gdzieś dostępne dane jak z oglądalnością meczów Polaków?
  • Paskal79: Nasi grali, dzień po dniu , Niemcy mieli wczoraj dzień wolnego,Panowie to nasi są super przygotowani fizycznie!!! Co by nie mówić gramy super jutro , szykuję się meczycho mega ciężkie ale szansa jest..
  • narut: na stronie iihf
  • narut: ostatnie miejsce jeśli idzie o frekwencję na hali poniżej 9 tyś...
  • Marios91: Miałem na mysli ogladalnosc na polsat sport
  • Paskal79: Chyba mu chodziło o telewizję....
  • Paskal79: Szwajcaria gra też super...
  • Paskal79: Czesi nie wytrzymują szarpaczka....:-)
  • Paskal79: Lać Czechów
  • Paskal79: Ale sędziowie sprawiedliwie po 2 na karze....
  • J_Ruutu: Niemcy cienko ze Szwedami.
  • Paskal79: Czechy 1:1 w przewadze
  • Paskal79: Kurde zdaje się że tempo kosmiczne,i że nasi nie powini dać radę,a jednak jesteśmy blisko pod tym względem, aż niee możliwe ,a jednak gramy naprawdę dobrze i szybko....
  • Paskal79: Tak porównując....
  • narut: ja do teraz nie mogę w to uwierzyć co wczoraj zobaczyłem.. kiedyś miałem taki sen, że po wyrównanej walce z Finlandią przegrywamy 4-2 czy jakoś tak, no i ten sen się spełnił... dziś Szwedzi dominują w meczu z Niemcami, obiektywnie nasza gra wyglądała lepiej..
  • Luque: Hmm Niemcy tak pewnie się czują i tak się otworzyli czy Szwedzi wrzucili 6 bieg?
  • narut: nasi na pewno zagrali lepiej w obronie od Niemców, oni porostu grają swoje i im wychodzi jak wychodzi...
  • J_Ruutu: Niemcy dziś generalnie wolni.
  • Luque: Jakim cudem wolni jak odpoczywali...
  • J_Ruutu: A wracając do wcześniejszych dyskusji - właśnie dzięki lidze open nasze orły tak grają.
  • Luque: No i w pierwszym ataku honorowy obywatel Danzig...
  • J_Ruutu: Zostali zmuszeni do gry w lidze na wyższych obrotachz nikt im nie dawał miejsca "bo są Polakami", paru zagrało też zagranicą - i mamy efekty.
  • Paskal79: Nasi grali naszej,a Niemcy bardziej się cofia,i Szwedzi mogą się bardziej rozpędzić,to pokazuję że nasi naprawdę grają bez kompleksów, choć płacą frycowe na tym poziomie,to dają rady
  • Paskal79: Chodzi że nasi grali wyżej
  • Luque: Paskal najbardziej póki co zadziwia mnie Nasza gra pod bandami, tego za bardzo w lidze nie widać, a tu takie coś
  • Paskal79: Na spokojnie najgorsze jest to że gramy jak na razie super turniej,to i tak możemy spaść ,bo.mecze z Francją i kazachmi będą mega wyrównane,a oni jednak są bardziej doświadczeni na tym poziomie i dalej faworytem,no ale wierzę że choć raz będzie Mazurek Dąbrowskiego
  • Arma: Inna waga turnieju to przeciwnik nie będzie leżeć 2 minuty bo ktoś go sfaulował, inna kultura grania. U nas preferuje się granie na słabych sędziów którzy gwiżdzą wszystko jak leci
  • Paskal79: No nic gramy dalej, jutro super meczycho Czerakwski mówił że jedzie,Tedy też będzie no to też jadę.....:-)
  • Paskal79: Dobra włączam Czechy -szwajcaria meczycho aż się patrzy....
  • HokejfanNT: Mnie najbardziej zadziwia przygotowanie fizyczne naszych...naprawde kondycyjnie wyglądamy super jak narazie
  • HokejfanNT: A jutro dużo zależy też od naszych kibiców..na ile sa w stanie zapełnić hale i ponies naszych dopingiem po zwyciestwo
  • emeryt: bez względu na końcowy wynik tych MŚ koniecznie zatrzymać Pana Kalabera na dłużej,długo czekaliśmy na trenera który potrafi poukładac te nasze polskie ligowe hokejowe klocki...
  • Paskal79: Miesiąc przygotowań robi swoję,a po za tym Kalaber z tego słynie że jego drużyna jest super przygotowana fizycznie....
  • Paskal79: Bójcie się Boga gdyby taki trener trafił do Tych lub Katowic z ich budżetami.....
  • Paskal79: A był ciut ciut od Uni....na ten sezon...
  • Paskal79: Dobra teraz najważniejsza reprezentacja
  • emeryt: Dzisiaj zwyciężyła drużyna nad zbieraniną z całego świata – skwitował Robert Kalaber, trener jastrzębian
  • emeryt: hehe pamiętamy:)
  • emeryt: mówisz Pascal ze ciut ciut...jak to ludzie poglądy zmieniajo
  • emeryt: a tak poważnie ,Kalaber to bardzo dobry trener klubowy i co udowadnia kolejny raz-reprezentacyjny
  • HokejfanNT: Czesi znowu karne..
  • HokejfanNT: No i Helveci za 2 ..Czesi jak narazie slabo moim zdaniem
  • PanFan1: Jeżeli Naszym uda się utrzymać formę z poprzednich dwóch meczy, to coś mi mówi że będziemy świadkami dużej niespodzianki w meczu z którąś z renomowanych ekip.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe