Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Lider zatrzymał McDavida i Oilers (WIDEO)

2021-02-28 07:07 NHL
NHL: Lider zatrzymał McDavida i Oilers (WIDEO)

Legitymujący się najlepszym dorobkiem punktowym w NHL Toronto Maple Leafs przerwali zwycięską serię Edmonton Oilers. Lider dywizji północnej w meczu na szczycie znalazł sposób na zatrzymanie Connora McDavida.


W spotkaniu drużyn zajmujących dwa pierwsze miejsca w złożonej tylko z kanadyjskich ekip dywizji "Klonowe Liście" nie pozwoliły rywalom strzelić nawet gola i wygrały 4:0, przerywając w ten sposób passę 5 zwycięstw Oilers. W drugim kolejnym meczu zwycięskiego gola strzelił krytykowany wcześniej William Nylander, Mitch Marner zdobył bramkę i zaliczył asystę, a na listę strzelców wpisali się także Jason Spezza i Zach Hyman. Maple Leafs poradzili sobie nawet bez najlepszego strzelca tego sezonu Austona Matthewsa, który wypadł ze składu z powodu kontuzji nadgarstka. Wszystkie 30 strzałów rywali w swoim pierwszym występie od ponad miesiąca obronił Jack Campbell, zmagający się ostatnio z urazem. To jego 3. "czyste konto" w karierze w NHL. Jemu i jego kolegom udało się zatrzymać m.in. zajmujących 2 pierwsze miejsca w klasyfikacji punktowej ligi Connora McDavida i Leona Draisaitla. McDavid wyrównał swój najgorszy wynik w karierze notując -3 w statystyce +/-. Był na lodzie przy wszystkich golach straconych przez jego zespół w równych składach.

Drużyna z Toronto wykorzystała swoją jedyną przewagę w meczu, a sama nie dostała ani jednej kary. Po wczorajszym zwycięstwie ma na koncie już 34 punkty i do 6 zwiększyła przewagę nad rywalami z Edmonton w tabeli dywizji północnej. To jednak nie koniec rywalizacji tych zespołów w najbliższych dniach, bo ponownie spotkają się w poniedziałek i środę.




Philadelphia Flyers pokonali w Buffalo miejscowych Sabres 3:0. Bramkarz "Lotników" Brian Elliott obronił 23 strzały i nie wpuścił gola po raz drugi w tym sezonie. Poprzednio zrobił to 19 stycznia, także w wygranym 3:0 meczu z Sabres. Wczoraj Sean Couturier zdobył bramkę zwycięską, a później asystował przy trafieniu Shayne'a Gostisbehere'a. Wynik ustalił w końcówce drugiej tercji celnym strzałem Scott Laughton. Sabres, którzy mają aktualnie najdłuższą w NHL serię bez gry w play-offach (9 sezonów), z 15 punktami zajmują ostatnie miejsce w dywizji wschodniej. Dziś będą próbowali się zrewanżować rywalom z Filadelfii, bo obie drużyny zmierzą się w Buffalo ponownie.

Prowadzenie w dywizji wschodniej objął zespół Washington Capitals, który na wyjeździe pokonał New Jersey Devils 5:2. Gole dla zwycięzców strzelali po kolei: Garnet Hathaway, Daniel Sprong, Lars Eller, Jakub Vrána i Nic Dowd. Gracze z drugiego szeregu wzięli na siebie odpowiedzialność za strzelanie, bo choć punktowało wczoraj łącznie 11 zawodników "Stołecznych" to nie było wśród nich Aleksandra Owieczkina, Nicklasa Bäckströma i T.J.'a Oshie'ego. Drużyna z Waszyngtonu wróciła na prowadzenie w dywizji z dorobkiem 26 punktów. Devils są w niej na przedostatnim, 7. miejscu z 16 punktami.

W Ottawie najsłabsi w tym sezonie Senators zakończyli swoją zwycięską trzymeczową serię ulegając 3:6 Calgary Flames. Na listę strzelców wpisali się obaj grający przeciwko sobie bracia Tkachukowie - Brady z Senators i Matthew z Flames, ale ten drugi dorzucił asystę i cieszył się ze zwycięstwa. Taki sam dorobek w jego drużynie miał Andrew Mangiapane, a nawet o jedną asystę więcej uzyskał Mikael Backlund. Juuso Välimäki strzelił dla "Płomieni" pierwszego gola w sezonie, a trafiali również Elias Lindholm i Sean Monahan. W 5. minucie drużynę z Ottawy próbował "obudzić" Austin Watson, który wywołał bójkę z Milanem Lucicem, ale nie zadał żadnego ciosu i oberwał od rywala. Flames mają 22 punkty i zajmują 5. miejsce w dywizji północnej, którą "Sens" zamykają z 15 punktami.

Milan Lucic kontra Austin Watson



Nashville Predators pokonali Columbus Blue Jackets 2:1, a oba gole dla zwycięzców strzelił Mattias Ekholm, o którego możliwym transferze ostatnio sporo się mówi. Szwedzki obrońca, którego będący w kryzysie klub podobno chce się pozbyć, wrócił po sześciomeczowej przerwie spowodowanej kontuzją i zdobył swoje pierwsze bramki w tym sezonie. A przy okazji przekroczył granicę 200 punktów w NHL. Był to jego pierwszy w tej lidze mecz z 2 golami. Z kolei 29 strzałów obronił fiński bramkarz "Drapieżników" Juuse Saros. Drużyna z Nashville z 18 punktami awansowała na 6. miejsce w dywizji centralnej. Przed meczem z listy graczy odrzuconych przez Predators Boston Bruins przejęli Jarreda Tinordiego. Blue Jackets przegrali 4. mecz z rzędu. W dywizji są na 5. miejscu.

Pittsburgh Penguins na wyjeździe wygrali z New York Islanders 4:3 po dogrywce. Ich bohaterem był obrońca Kris Letang, który strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego w dodatkowej części meczu. Do tego dołożył asystę przy trafieniu Sidneya Crosby'ego, który z kolei zrewanżował się koledze asystując przy decydującej bramce. Dla "Pingwinów" gola zdobył też Jared McCann. Podopieczni Mike'a Sullivana przed rozstrzygnięciem spotkania ani przez chwilę nie prowadzili. Musieli odrabiać straty najpierw ze stanu 0:2, a później 2:3 po dwóch tercjach. Penguins wygrali w tym sezonie już 4 mecze, w których przegrywali po 40 minutach i są pod tym względem najlepsi w lidze wspólnie z Winnipeg Jets. Co ciekawe, Kris Letang wszystkie 4 swoje gole w tym sezonie strzelił przeciwko Islanders. 23 punkty dają ekipie z Pittsburgha 5. miejsce w dywizji wschodniej, w której "Wyspiarze" są na 3. pozycji z dorobkiem o 1 "oczko" większym.

Tampa Bay Lightning nie dali żadnych szans Dallas Stars w pierwszym meczu tych drużyn od wrześniowego finału Pucharu Stanleya. "Błyskawica" w obecności 537 widzów na trybunach wygrała z "Gwiazdami" 5:0. Anthony Cirelli i Steven Stamkos zaliczyli po golu i asyście, Ondřej Palát zdobył bramkę zwycięską, a do siatki trafili jeszcze Brayden Point i Patrick Maroon. Ten ostatni na dokładkę stoczył pięściarski pojedynek z Jamie'em Oleksiakiem, choć akurat to starcie wyraźnie wygrał potężny obrońca Stars. Bramkarz Lightning Andriej Wasilewski obronił 20 strzałów i w swoim drugim kolejnym meczu nie dał się pokonać. Rosjanin we wcześniejszych 14 występach w tym sezonie nie miał ani jednego "czystego konta". Po drugiej stronie tafli jego rodak Anton Chudobin wpuścił 5 z 17 strzałów i został zmieniony w trzeciej tercji przez Jake'a Ottingera, który zatrzymał pozostałych 5 uderzeń. Lightning wygrali 4 mecze z rzędu i z 29 punktami przewodzą dywizji centralnej. Z kolei Stars, którzy zaczęli sezon od 4 wygranych, spadli na ostatnie miejsce w tej dywizji z 16 punktami.

Bójka Patricka Maroona z Jamie'em Oleksiakiem



Prowadzenie w dywizji centralnej straciła drużyna Florida Panthers, która po rzutach karnych uległa Carolina Hurricanes 3:4. Decydującego karnego w 5. rundzie wykonał czeski napastnik "Huraganów" Martin Nečas. To jego pierwszy gol z karnego w NHL. W rozstrzygającej o wyniku serii celnie strzelali także jego dwaj klubowi koledzy: Dougie Hamilton i były gracz Panthers Vincent Trocheck. Ten ostatni "ustrzelił" swoich niedawnych kolegów również z gry, a bramki zdobyli także Jake Bean i Warren Foegele. Drużyna z Raleigh w tym sezonie specjalizuje się w rzutach karnych, bo wygrała wszystkie 4 takie serie. Wczoraj udało jej się przerwać passę 3 porażek, a 27 punktów daje jej 3. miejsce w dywizji centralnej. Z kolei Panthers jako klub mają na koncie najwięcej przegranych serii rzutów karnych w NHL (97 przy 71 zwycięstwach). Podopieczni Joela Quenneville'a spadli na 2. miejsce w dywizji, mimo że mają tyle samo punktów, co Lightning. Rozegrali jednak o 1 mecz więcej.

Detroit Red Wings opuścili ostatnie miejsce w dywizji centralnej dzięki zwycięstwu 5:3 nad Chicago Blackhawks. Rozgrywający pierwszy mecz w tym sezonie Jewgienij Swiecznikow strzelił pierwszego gola w NHL od marca 2018 roku i dołożył asystę, taki sam punktowy dorobek miał Frans Nielsen, a bramki dla zwycięzców zdobyli także: Bobby Ryan, Darren Helm i Christian Djoos. "Czerwonym Skrzydłom" udało się nawet przerwać koszmarną serię 14 kolejnych meczów bez strzelenia gola w przewadze. Wczoraj jedyną taką okazję wykorzystał Djoos. Wcześniej drużyna Jeffa Blashilla nie trafiła do siatki w 40 przewagach z rzędu. Po 2. kolejnym zwycięstwie ma 17 punktów i awansowała na 7. miejsce w swojej dywizji, w której Blackhawks spadli na 4. pozycję. Obecnie mają na koncie 26 punktów.

Minnesota Wild wyrównali najdłuższą w tym sezonie serię zwycięstw. Drużyna z St. Paul po dogrywce pokonała Los Angeles Kings 4:3 i cieszyła się już z 6. kolejnej wygranej. Wcześniej takie passy w obecnych rozgrywkach miały ekipy Lightning i właśnie Kings. Tę ostatnią Wild zakończyli wygrywając z "Królami" poprzedni mecz w piątek. Wczoraj zwycięstwo w dramatycznych okolicznościach, bo na zaledwie 0,3 sekundy przed upływem 5 minut dogrywki dał im Matt Dumba. To jego pierwsze zwycięskie trafienie w tym sezonie. W zeszłym także raz dał "Dzikim" wygraną i również zrobił to w dogrywce. 6 goli w dogrywkach strzelonych przez Dumbę w NHL to klubowy rekord. W sobotni wieczór miał też asystę, a bramki dla jego zespołu zdobywali: Joel Eriksson Ek, Nico Sturm i Kiriłł Kaprizow. Wild prowadzili już 3:0, ale Kings odpowiedzieli 3 golami i uratowali punkt. Zwycięska seria 6 spotkań pozwoliła Minnesota Wild awansować z ostatniego, 8. miejsca w dywizji zachodniej na 2. Kings zajmują w tej samej grupie 5. pozycję.

Zwycięski gol Matta Dumby na 0,3 sekundy przed upływem czasu dogrywki



2. raz w ciągu 2 dni Colorado Avalanche pokonali na wyjeździe Arizona Coyotes. Po piątkowym zwycięstwie 3:2, tym razem było 6:2. Gole dla "Lawiny" strzelali kolejno: Nathan MacKinnon, Jacob MacDonald, Gabriel Landeskog, Joonas Donskoi, Tyson Jost i Pierre-Édouard Bellemare. MacDonald trafił w NHL po raz pierwszy od października 2018, Jost i Bellemare zdobyli pierwsze bramki w sezonie, a Donskoi do gola dołożył asystę. Ich drużyna awansowała wczoraj na 4. miejsce w dywizji zachodniej. Coyotes są w niej na 6. miejscu. Zespół, który jako jeden z nielicznych mogą z trybun w ograniczonej liczbie oglądać kibice (wczoraj 3 224), zakończył serię 9 meczów we własnej hali. Nie była ona jednak zbyt udana, bo "Kojoty" wygrały tylko 3 z tych spotkań.

Vegas Golden Knights obronili swoje prowadzenie w dywizji zachodniej dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 3:2 po dogrywce nad Anaheim Ducks. Wygraną dał gościom William Karlsson, dla którego był to drugi gol w meczu. Bramkę i asystę zaliczył Alex Pietrangelo, a stojący w bramce Marc-André Fleury odniósł 100. zwycięstwo w sezonach zasadniczych jako bramkarz Golden Knights. Potrzebował do tego tylko 168 meczów. Karlsson, który swoją karierę w NHL rozpoczynał w barwach Ducks, został bohaterem wieczoru, ale nie miał najlepszego dnia w kołach wznowień, bo przegrał 11 z 14 "bulików". "Kaczory" z Anaheim przegrały już 6 meczów z rzędu, ale na pocieszenie zdobyty wczoraj punkt za remis po 3 tercjach pozwolił im opuścić ostatnie miejsce w dywizji zachodniej. Teraz zajmują w niej 7. pozycję.

Także dogrywka rozstrzygnęła mecz w Winnipeg, gdzie tamtejsi Jets pokonali Montréal Canadiens 2:1. Zwycięskiego gola strzelił w jej 36. sekundzie Paul Stastny, wcześniej trafił też Nikolaj Ehlers, a Connor Hellebuyck obronił 40 strzałów. W czwartek "Odrzutowce" również pokonały drużynę z Montrealu. Wtedy było 6:3. Drużyna z Winnipeg wygrała już 4. mecz z rzędu, ale pozostaje na 3. miejscu w dywizji północnej. Canadiens są w niej nadal na 4. pozycji, mimo że przegrali 5 ostatnich spotkań. Na razie niewiele zmieniła wymiana trenera Claude'a Juliena na Dominique'a Ducharme'a, bo ten ostatni swoją kadencję zaczął od dwóch porażek.

Aż 13 goli padło nad ranem polskiego czasu w San Jose. Miejscowi Sharks w szalonym meczu ulegli tam St. Louis Blues 6:7. Marco Scandella strzelił swoje 2 pierwsze gole dla Blues, w tym zwycięskiego w 48. minucie. Pozyskany w lutym ubiegłego roku w wymianie z Canadiens obrońca w 594. występie w NHL po raz pierwszy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Do tego dołożył asystę. Po bramce i asyście dla zwycięzców zaliczyli Ryan O'Reilly i Zach Sanford, a strzelali także: Sammy Blais, Mackenzie MacEachern i Brayden Schenn. Pierwszy bramkarz Blues Jordan Binnington został w drugiej tercji zmieniony po wpuszczeniu 4 z 19 strzałów. Zjeżdżając z tafli wdał się w przepychanki z kilkoma graczami rywali, w tym ich bramkarzem Devanem Dubnykiem i otrzymał karę mniejszą za niesportowe zachowanie. Obie drużyny w tym meczu wyrównały nietypowy rekord NHL, 6 razy wyrównując stan spotkania. Sharks wychodzili na prowadzenie czterokrotnie, a Blues trzykrotnie. Ani przez chwilę żaden zespół nie prowadził dwoma golami. Ekipa z St. Louis przerwała serię 3 porażek. Nadal jest 3. w dywizji zachodniej, w której Ducks spadli na ostatnie, 8. miejsce.

Przepychanki Jordana Binningtona z zawodnikami San Jose Sharks po zjechaniu z bramki




WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
  • uniaosw: Brawo Zupa
  • Oświęcimianin_23: Zupaaaaaaaa
  • Luque: "Z Naszych informacji wynika..." to jeszcze nie jest podpis pod kontraktem ;)
  • Oświęcimianin_23: Rado by nie siał plotek;))))
  • kłapek: A to ci niespodzianka Damian Kapica nie porozumiał się z Podhalem a jego usługami zainteresowana jest Cracovia
  • Arma: Tymczasem prawie 3.5k na zbiórce, dziękujemy za każdą wpłatę
  • Beta: ostatnie uściski z rodziną,znajomymi,pozowanie do zdjęć ,autografy i chłopaki odjechali na MŚ
  • emeryt: Surykatka Kochana witamy w domu
  • Jamer: Nie wierzyłem, ale dobra decyzja... mam nadzieje ze będzie pracował według swoich zasad i Pani Ania będzie z Nim. Powodzenia Zupa w nowym sezonie!
  • Arma: Po transferach było widać w jaką to idzie stronę
  • Arma: a bardziej podpisach
  • Jamer: Arma: Masz rację, ale miejmy nadzieje, że nikt tej Zupy nie będzie chciał przypalić w trakcie sezonu...
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
  • Jamer: eme: mam nadzieję, że Zupa w 100% dobierze sztab i zawodników z którymi chce pracować...
  • sethmartin: Tychy na razie zbierają a kiedy zaczną szukać?
  • KubaKSU: Podejrzewam że Zupa ma już teraz 100 %manerw pod każdym kątem, inaczej nie zostałby .
  • Oświęcimianin_23: Jamer, jeżeli mamy większy budżet to zapewne będzie miał większy komfort:)
  • Luque: Seth po co się męczyć... Póki co nie widać szeroko wytężonej pracy Jarosława w porozumieniu z trenerem... Oby się nie okazało że będą same odgrzewane kotlety...
  • szop: kłapek to bylo do przewidzenia a licytowanie sie o Damiana mija sie z celem bardzo duzo kontuzji lapie a kontrakt trzeba placic czy gra czy nie
  • Luque: Kluby się chyba też zabezpieczają przed tym jak chłop nie gra
  • szop: niby jak Luq?
  • kłapek: Oto mi chodziło że wrócił rok temu bo nikt nie chciał kontuzjowanego tylko u nas się ucieszyli że wrócił
  • Jamer: Oswiecimianin_23: Na pewno tak i nowi zawodnicy podniosą jakość ( oczywiście lód zweryfikuje ) zależy mi na dobrej atmosferze wew klubu... Lina Zarząd - Trener - Sztab - Zawodnicy...
  • szop: ja uwazam ze Damian to swietny gracz jak gra ale niestety czesciej go nie ma wiec jak woli do Krakowa to trzeba to uszanowac
  • Luque: A no pewnie zależy od zapisów umowy i pewnie jakieś ubezpieczenie zdrowotne musi być, oni nie są na umowie o pracę...
  • szop: ale ubezpieczenie gracz bierze do kieszeni w razie kontuzji a klub placi mu jeszcze kontrakt
  • narut: Tipsport extraliga
    @telhcz
    Své zástupce na mistrovství světa bude mít #TELH také v reprezentaci Polska! 🇵🇱🙌
  • sethmartin: Sam Jarosław niewiele wymyśli wszak debiutuje na tym dość przecież eksponowanym i wymagającym (wiedzy,rozeznania, układów?) stanowisku. Oby mu się udało!! Ale do sukcesu daleko.
  • hubal: najwyżej założy szuły i pomoże na lodzie
  • Luque: Czekam na świeże nabytki Trenera i Jarosława, w końcu razem jadą na tym wózku
  • Luque: Hubi niy szuły ino szlynzuchy ;)
  • hokej_fan: Tychy mają nowego kierownika sekcji hokejowej, ale transfery po staremu
  • emeryt: _fanie...ale my też szabrowaliśmy z Sanoka,JKh czy Torunia,także tego...być moze też ktos teraz wpadnie
  • hubal: Luqu na szlynzuchy już chyba za późno , we szułach bydzie mu lepiyj :)
  • Oświęcimianin_23: Nigdy nie zapomnę jak nam tyscy podebrali Komorę, Ciurę, Bepierszcza i Kalinę.
  • hubal: 23 musisz przyznać wyszło im to na dobre
  • emeryt: my podebraliśmy Jastrzebiu Philipsa
  • Oświęcimianin_23: Myślę, że finalnie tak hubi
  • emeryt: także kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem
  • Arma: Trójce, Kalina nie zrobił takiej kariery jak mógł
  • emeryt: z własnej winy,tak nawiasem mówiąc
  • Luque: Hubi niy "za późno" ino niskorzij ;P
  • Luque: nieskorzij* ;)
  • hubal: Luqu staram się by Zamostowi też zrozumieli
  • uniaosw: W końcu się w Krakowie ktoś obudził. Duet Zielętara Szopen narobi zamieszania
  • Oświęcimianin_23: Może w tym sezonie bez medalu, ale za rok/dwa, kandydat na "pudło".
  • uniaosw: Ziętara*
  • uniaosw: A Tychy szkoda gadać
  • Luque: Też myślę że Ziętara z Szopińskim mogą w perspektywie 3 lat zrobić wynik i też wypromować sobie młodych graczy na najbliższe lata
  • Beta: eme nie tylko Zacka
  • emeryt: Beto to chyba ten najbardziej spektakularny
  • Arma: Dzięki Bogu że już nie bierzemy grajków z przypadku tylko to wszystko ma ręce i nogi
  • Luque: A tak tęskniliście za Roburem i wagonem Czechosłowaków...
  • Arma: Pleciesz głupoty, nie za Czechosłowakami a za tym by od czasu do czasu kogoś testować, zbyt mało docenia się fakt szukania perełek przez kluby, zawsze sparing jest ciekawszy bo ktoś może się pokazać, a nuż zostanie na dłużej
  • emeryt: Pepiki mialy swoje 5 minut,to byl bardzo popularny kierunek,Tychy również ochoczo z nich korzystaly
  • Oświęcimianin_23: Luque, Josef Dobos z bandą czechów na pace zawsze na propsie:)
  • emeryt: Bobcek pamietamy:)
  • emeryt: gralo sporo klasowych grajków z Czechosłowacji,teraz troche inna moda i inne finanse stąd mozna czesac rynek skandynawski
  • Oświęcimianin_23: Tychy się bawiły w Kartoshkinów itd.:)
  • narut: Latvijas pirmā pretiniece - Polijas izlase🇵🇱
    🚫Aiz borta atstāts četrkārtējs Čehijas čempions
    🧐 Čehu vārtsargs Polijas pasi ieguvis mazāk kā nedēļu pirms pasaules čempionāta
    💰 20 no 25 spēlētājiem nāk no vietējās līgas, kurā ir... pārāk daudz naudas
  • narut: Latvia's first opponent is the Polish national team 🇵🇱
    🚫 The four-time champion of the Czech Republic is left behind
    🧐 The Czech goalkeeper got a Polish passport less than a week before the World Championship
    💰 20 out of 25 players come from a domestic league that has... too much money
  • narut: tak nas widzą Łotysze...
  • szop: he czyli srednio ale fakt pieniedzy tu za duzo i psuja cala sytuacje
  • PanFan1: No niby miałoby się zgadzać
  • BOBEK: tego o Tychach to nie da się czytać już transfery po staremu Ludzie a skąd mają brać grajków podeślijcie parę CV Rzeszutce tych którzy lgną do PLH i prosto do Tychów i będą robić przewagę i jedli miskę ryżu Qurwa chłopy co z wami japi,...dajcie mu CV i nam i będziecie Tyskimi Skałtami !!!!!!
  • PanFan1: "too much money" well I wouldn't go that far, we can discuss balance in spreading money among Polish first and second division, but overpaid polish league is a mitth ;)
  • BOBEK: Jastrzębi Podhale Cracovia i inni tez biorą a nikt nie marudzi jak my ( wy )
  • szop: Fan nieprawdy nie napisali :)
  • PanFan1: Narut podeślij tam moją odpowiedź proszę
  • PanFan1: Ale i ździebko przesadzili Szopie
  • szop: duze pieniadze psuja ambicje zawodnikow i tu 100 % racji
  • narut: Poszło Fanie, jak będzie jakaś odpowiedź dam znać
  • staatys: Duże pieniądze psują w ogóle. A co do najbliższego meczu:
    Łotwo nie będzie.
  • szop: oj tak masz racje :)
  • narut: Fanie - to Tomek Valtonen rozrabia....
  • narut: "Problēma, kas eksistējusi jau ļoti ilgu laiku – Polijas hokejisti nespēlē spēcīgās ārzemju līgās. Jaunajiem Polijas hokejistiem vajadzētu braukt uz ārzemēm pēc iespējas ātrāk. Polijas čempionāts spēj piedāvāt tik labas algas, ka vadošie hokejisti mājās nopelnīs vairāk nekā ārzemēs. Lai izlauztos ārzemēs, vispirms jāpiekrīt algas samazinājumam, vairākus gadus smagi jāstrādā un tikai tad jābauda augļi. Manuprāt, tieši tā ir lielākā problēma," vērtēja Tomeks.
  • narut: „Problem istnieje od bardzo dawna – polscy hokeiści nie grają w mocnych zagranicznych ligach. Młodzi polscy hokeiści powinni jak najszybciej wyjechać za granicę. Mistrzostwa Polski mogą zaoferować tak dobre pensje, że czołowi hokeiści będą zarabiać więcej w kraju, a nie za granicą, żeby przebić się za granicą, trzeba przede wszystkim zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia, trzeba ciężko pracować przez kilka lat, a potem dopiero cieszyć się owocami i to jest moim zdaniem największy proble
  • narut: – ocenił Tomek.
  • narut: https://sportacentrs.com/hokejs/pc_2024/09052024-pirma_pretiniece_polija_kurvitis_lielakaj
  • Arma: Czekajcie, chcecie powiedzieć że kluby mające budżet jak dwa inne kluby, psują rynek bo dają stawki z kosmosu i mogą każdego przebić w lidze ? Ja w szoku
  • Luque: Gadu, gadu, a jak przypadkiem zrobimy dobry wynik to ciekawe co wtedy powiedzą Łotysze...
  • PanFan1: Nie zgadzam się kompletnie Arma, w polskim hokeju nie ma jeszcze tyle hajsu żeby ustawiać "sellery cups" jak w NHL
  • RafałKawecki: Ta analiza Veltonena niestety nie trzyma się kupy. Gdyby było tak jak on pisze to obserwowalibyśmy zalew PLH młodymi Polakami. Niczego takiego się nie obserwuje.
  • RafałKawecki: @PanFan1 w polskim hokeju salary cap (a nie cup - bo to kubek) jest potrzebny z innych powodów. Żeby obniżyć koszty funkcjonowania drużyn. W przeciwnym razie prędzej czy później wykończymy wszystkie ośrodki. Apeluję o to od lat.
  • PanFan1: ... po drugie niech mi nikt nie próbuje nawet suflować rzewnych kawałków że bez odpowiedniego zasobu szmalu, da się porządny hokej dzisiaj robić
  • PanFan1: racja nie wyłączyłem słownika
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe