Jednym radość, drugim łzy!
Dziś poznamy mistrza Polski sezonu 2023/2024. Ostatnia - siódma - bitwa finału play-off z pewnością dostarczy wielu emocji. Trofeum w górę wzniosą hokeiści GKS-u Katowice lub Re-Plast Unii Oświęcim.
Podopieczni Jacka Płachty stają przed szansą zdobycia mistrzowskiego hat tricka i tym samym utwierdzenia swojego prymatu na krajowych taflach. Katowiczanie mogą uczynić to we własnej hali i przed własną, żywiołowo reagującą, publicznością.
Te plany z pewnością będą chcieli pokrzyżować biało-niebiescy, którzy stają przed szansą zdobycia pierwszego od dwudziestu lat tytułu mistrzowskiego. Po piątkowym zwycięstwie 5:0 wśród oświęcimskich kibiców odżyły wspomnienia z sezonu 2001/2002. Wówczas Unia przegrywała z GieKSą 2:3 w serii, by w szóstym meczu wygrać na własnym lodzie 4:0 i w siódmym pokonać w „Satelicie” GKS 2:1. Dziś ta historia może zatoczyć koło.
Jakości nie brakuje
Tak czy inaczej jesteśmy świadkami najciekawszego finału od wielu lat. Po raz ostatni siedem meczów w finale oglądaliśmy w sezonie 2016/2017, kiedy Comarch Cracovia rywalizowała z GKS-em Tychy. „Pasy” przegrywały już w tej serii 1:3, ale w decydującym meczu wygrały 2:1 po dogrywce, a złotego gola zdobył wówczas Petr Šinágl.
Dotychczasowe spotkania pomiędzy katowiczanami a oświęcimianami mogły podobać się nawet najbardziej wymagającym kibicom. Oglądaliśmy w nich sporo hokejowych konkretów, twardej walki i naprawdę ładnych akcji.
Dodajmy też, że w trzech z sześciu spotkań zwycięzcę wyłaniała dopiero dogrywka. Czy dziś będzie podobnie? Nie można tego wykluczyć. Jeśli po sześćdziesięciu minutach nie poznamy zwycięzcy, sędziowie zarządzą 20-minutową dogrywkę. W siódmym meczu znika seria rzutów karnych, a zastąpią ją kolejne dodatkowe okresy gry, które będą poprzedzone czyszczeniem lodu. I tak aż do wyłonienia zwycięzcy.
Nie da się ukryć, że w dzisiejszym meczu niezwykle ważna będzie cierpliwość i skłonność do poświęceń. Sporo zależeć będzie od postawy obu bramkarzy oraz od błysku liderów, od których w takich momentach wymaga się najwięcej.
Ważne będą też kwestie kadrowe. Wiemy już, że w zespole GieKSy nie zobaczymy Bena Sokaya i Hampusa Olssona. Pierwszy z nich w pierwszym meczu serii złamał kostkę, a rosły Szwed został zawieszony na jeden mecz za uderzenie w krocze Carla Ackereda. Jeśli chodzi o zespół Unii, to pod znakiem zapytania stoją występy Erika Ahopelto i Daniela Olssona Trkujli. Pierwszy z nich jest przeziębiony, a drugi dopiero dochodzi do siebie po kontuzji nogi.
Dotychczasowe reguły
Z katowicko-oświęcimską rywalizacją związanych jest kilka faktów. Zacznijmy od tego najważniejszego - każde z dotychczasowych sześciu spotkań wygrywał zespół, który jako pierwszy otworzył wynik spotkania. Katowiczanie w tej serii nie przegrali też dwóch meczów z rzędu.
Niezwykle istotna była również gra w przewagach. Dość powiedzieć, że w całym finale biało-niebiescy strzelili już 8 takich bramek i mogą pochwalić się skutecznością oscylującą w granicach 38,1 procent! To znakomite liczby. Katowiczanie w tej statystyce prezentują się nieco słabiej. Podczas power playów zdobyli 5 goli, a ich skuteczność wyniosła 29,4 procent.
Statystyki faza play-off
GKS Katowice
Bilans bramek: 50-38
Bramki zdobyte:
- w przewadze: 10
- w osłabieniu: 3
- do pustej bramki: 3
- w I tercji: 14
- w II tercji: 15
- w III tercji: 19
Bramki stracone:
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 12
- do pustej bramki: 1
- w I tercji: 11
- w II tercji: 12
- w III tercji: 13
Liczba oddanych strzałów: 609
Liczba minut na ławce kar: 202
Skuteczność gier w przewadze: 18,87 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 75,51 %
Najlepiej punktujący:
16 – Grzegorz Pasiut (6 G + 10 A)
14 – Hampus Olsson (6 G + 8 A)
12 – Bartosz Fraszko (5 G + 7 A)
Najlepsi strzelcy:
7 bramek – Joona Monto
6 – Hampus Olsson, Grzegorz Pasiut
5 – Sam Marklund, Ben Sokay, Bartosz Fraszko
Najlepiej podający:
10 asyst – Grzegorz Pasiut
9 – Aleksi Varttinen
8 – Noah Delmas, Hampus Olsson
Najwięcej punktów wśród obrońców:
10 – Aleksi Varttinen (1 G + 9 A)
9 – Noah Delmas (1 G + 8 A)
Najwięcej minut karnych:
39 – Hampus Olsson
31 – Shigeki Hitosato
18 – Olli Iisakka, Aleksi Varttinen
Najlepszy plus/minus:
+ 10 – Ryan Cook, Sam Marklund
+ 8 – Kacper Maciaś, Hampus Olsson
+ 7 – Aleksi Varttinen
Najgorszy plus/minus:
- 4 – Joona Monto
- 2 – David Lebek
- 1 – Olli Iisakka, Santeri Koponen
Bramkarz:
John Murray
mecze: 17
skuteczność interwencji – 93,15 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,11
czyste konta: 3
Re-Plast Unia Oświęcim
Bilans bramek: 53-40
Bramki zdobyte:
- w przewadze: 16
- w osłabieniu: 1
- do pustej bramki: 4
- w I tercji: 14
- w II tercji: 17
- w III tercji: 19
Bramki stracone:
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 9
- do pustej bramki: 1
- w I tercji: 9
- w II tercji: 17
- w III tercji: 11
Liczba oddanych strzałów: 647
Liczba minut na ławce kar: 179
Skuteczność gier w przewadze: 29,09 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 80,85 %
Najlepiej punktujący:
19 – Ville Heikkinen (6 G + 13 A)
15 – Kamil Sadłocha (4 G + 11 A)
15 – Elliot Lorraine (4 G + 11 A)
Najlepsi strzelcy:
8 bramek – Mark Kaleinikovas
7 – Erik Ahopelto
6 – Ville Heikkinen
Najlepiej podający:
13 asyst – Ville Heikkinen
11 – Kamil Sadłocha, Elliot Lorraine
6 – Kalle Valtola, Mark Kaleinikovas, Andrij Denyskin
Najwięcej punktów wśród obrońców:
8 – Kalle Valtola (2 G + 6 A)
7 – Carl Ackered (3 G + 4 A)
Najwięcej minut karnych:
43 – Andrij Denyskin
28 – Roman Diukow
22 – Krystian Dziubiński, Carl Ackered
Najlepszy plus/minus:
+ 11 – Daniel Olsson Trkulja
+ 6 – Krystian Dziubiński
+ 4 – Roman Diukow, Kristaps Jākobsons, Sebastian Kowalówka, Elliot Lorraine
Najgorszy plus/minus:
- 5 – Łukasz Krzemień
- 4 – Dariusz Wanat
- 2 – Kalle Valtola, Henry Karjalainen
Bramkarz:
Linus Lundin
mecze: 18
skuteczność interwencji – 93,13 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,05
czyste konta: 3
2023/24 - Ekstraliga: Play-off
Ostatnie mecze
2024-04-14 | ||||
---|---|---|---|---|
2024-04-14 20:30 | GKS Katowice GKS Katowice | - | Re-Plast Unia Oświęcim Unia |
0:1
d.
(0:0, 0:0, 0:0, d. 0:1)
Stan rywalizacji: 4:3 dla Unii |
Komentarze