Dla kogo organizacja Mistrzostw Świata? Trzy możliwości

Kto przejmie organizację części Mistrzostw Świata elity, którą odebrano wczoraj Białorusi? Cały czas pod uwagę brane są trzy możliwości, a decyzja musi zapaść szybko. - Im szybciej, tym lepiej - mówi prezydent Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie René Fasel.

Zarząd IIHF podczas wczorajszej wideokonferencji zdecydował o odebraniu Białorusi prawa zorganizowania razem z Łotwą Mistrzostw Świata elity w dniach 21 maja - 6 czerwca. Nie ustalił jednak jeszcze, gdzie odbędzie się "białoruska" część mistrzostw. W grze pozostają trzy możliwości: organizacja Mistrzostw Świata tylko przez Łotwę, Łotwa + Słowacja lub Łotwa + Dania. O takich kandydaturach rozmawiano podczas wczorajszego posiedzenia.

Problem Łotwy polega na tym, że nie ma drugiej odpowiednio dużej hali, a organizacja całej imprezy w jednej Arenie Riga byłaby bardzo trudna. Łotysze proponują postawienie tymczasowego lodowiska, ale Fasel zwraca uwagę na problemy, które może to spowodować.

- Mamy Mistrzostwa Świata na przełomie maja i czerwca i jeśli zrobimy lodowisko tymczasowe, tak jak chcą na Łotwie, to mogą być problemy z warunkami pogodowymi i jakością lodu - mówi Szwajcar w rozmowie z rosyjską agencją informacyjną TASS.

Łotwa, kandydując w 2017 roku do organizacji tegorocznych MŚ nie chciała inwestować w kolejną halę, dlatego szukała partnera dla swojej kandydatury. Znalazła Białoruś, której przedstawiciele zgodzili się walczyć o wspólną imprezę pod warunkiem, że to w Mińsku odbędą się półfinały i finał. Łotysze wtedy to zaakceptowali, ale teraz, po odsunięciu Białorusi, chcą przenieść fazę medalową do Rygi, niezależnie od tego czy zorganizują mistrzostwa sami, czy z kimś.

- Rozmawiałem wczoraj z prezydentem Łotewskiej Federacji Hokejowej Aigarsem Kalvītisem, który poprosił o organizację półfinału i finału - mówi Fasel. - Powiedziałem mu, że musimy przeanalizować całą sytuację i zastanowić się, jakie rozwiązanie będzie najlepsze dla hokeja.

Gdyby część mistrzostw miała się odbyć na Słowacji, to mecze byłyby rozgrywane na Stadionie Zimowym im. Ondreja Nepeli w Bratysławie, gdzie najlepsze reprezentacje świata grały w 2019 roku. - Słowacja znakomicie zorganizowała Mistrzostwa Świata 2019 i ma bardzo dobrą halę - mówi Fasel. Wiadomo, że Słowacja jest także rozwiązaniem tańszym niż Dania.

W przypadku tej ostatniej mowa jest o hali Jyske Bank Boxen w Herning, goszczącej Mistrzostwa Świata 2018. - W Herning były ostatnio organizowane w czasie pandemii Mistrzostwa Europy kobiet w piłce ręcznej i jest tam cała niezbędna infrastruktura - mówi Fasel.

Do planowanego rozpoczęcia Mistrzostw Świata pozostały 4 miesiące. Prezydent IIHF zdaje sobie więc sprawę, że jest już bardzo późno. Decyzja ma zostać podjęta do końca miesiąca.

- Im szybciej to zrobimy, tym lepiej - mówi Fasel. - W tej sytuacji każdy dzień się liczy. Dyskutujemy teraz nad trzema możliwościami. Kiedy otrzymamy pewne liczby, to przeanalizujemy je i natychmiast zdecydujemy. Musimy to zrobić do końca stycznia.