Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

Odrobny: Nie zakładałem, że spędzę w Nowym Targu aż tyle czasu

Odrobny: Nie zakładałem, że spędzę w Nowym Targu aż tyle czasu

Popularny „Wiedźmin” w rozmowie z Maciejem Zubkiem opowiedział o swoim pobycie w Podhalu. Z rozmowy dowiemy się m.in. o tym czy jest zadowolony z tego, co osiągnął w Nowym Targu, jak układały mu się relacje z trenerami i który mecz szczególnie zapadł mu w pamięci.


Te cztery lata spędzone w Nowym Targu szybko zleciały?

- Oj, tak. Pamiętam jak dzisiaj, dzień w którym przyjechałem do Nowego Targu. To było parę dni po moim przylocie z Anglii. Zadebiutowałem w meczu z Orlikiem Opolem, po którym z funkcji trenera zrezygnował Marek Ziętara. Byłem w szoku, bo tylko i wyłącznie jego zasługą było to, że tutaj trafiłem. Chciałem powtórzyć z nim sukcesy, które wspólnie osiągnęliśmy w Sanoku, gdzie wywalczyliśmy najpierw Puchar Polski, a potem mistrzostwo Polski. Przyznam, że pojawiła się wtedy chwila zastanowienia czy w takich okolicznościach jest sens, żebym został w Nowym Targu, szczególnie że nawet nie zdążyłem się jeszcze do końca rozpakować. Gdzieś po głowie chodził mi powrót zagranicę, ale koniec końców zostałem i to dłużej niż pierwotnie planowałem.

Czyli na tamten moment nie zakładałeś dłuższego pobytu w Nowym Targu?

- Kontrakt podpisałem co prawda na trzy lata, ale nie ukrywam, że miałem w planach szybszy powrót zagranicę. Zwłaszcza, że oferty cały czas spływały.

Dlaczego więc zostałeś w Podhalu aż cztery lata?

- Duże znaczenie miał tutaj ten pierwszy sezon. Jak przychodziłem zespół był na siódmym miejscu w tabeli. Koniec końców zakończyliśmy rozgrywki z brązowym medalem, co było naprawdę sporym osiągnięciem na tamten czas. Miałem w tym spory wkład i przez to dużą satysfakcję. Czułem, że dużo ode mnie zależy. W kolejnych sezonach oczekiwania rosły, również wobec mojej osoby. A ja w takich warunkach czuję się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Świetną robotę robili nasi kibice. To był nasz siódmy zawodnik na lodzie. Atmosfera na meczach była wyjątkowa. Szybko się zaaklimatyzowałem na Podhalu. Dobrze się tutaj czułem. Chciałem też być fair w stosunku do działaczy i wywiązać się z kontraktu, który mnie obowiązywał.

przemek3

Z sezonu na sezon wyniki Podhala były jednak słabsze. To pozostawia niedosyt?

- Jeżeli popatrzymy na to tylko przez pryzmat tabeli, to tak, zgadza się. Na pewno jest w moim sercu pewien niedosyt. Marzyło mi się zdobyć 20. tytuł dla Podhala i w ten sposób zapisać się w historii tego klubu. Tak jak powiedziałem: brąz w pierwszym sezonie, uważam za sukces, zresztą tak to zostało odebrane. W kolejnym apetyty rosły. I naprawdę niewiele zabrakło, abyśmy zagrali w finale. Dzieliła nas od tego jedna bramka, w tym pamiętnym meczu z GKS Tychy. W kolejnych dwóch sezonach też czegoś zabrakło. Czego? Trudno powiedzieć. Na sukces w sporcie składa się wiele czynników. Nawet wielkie pieniądze czy duże nazwiska nie są jego gwarantem. Wydawało się, że mamy wiele argumentów za tym, by włączyć się do walki o najwyższe cele. Szczególnie atmosfera w szatni była świetna, mimo dużych zmian do jakich dochodziło co roku. Na pewno zabrakło trochę umiejętności, ale też odrobiny szczęścia. Taki jest już sport.

Wspomniałeś o relacjach z kibicami. Jak myślisz dlaczego tak szybko i łatwo zaskarbiłeś sobie ich sympatię?

- Wiadomo, moje udane występy w bramce pomogły mi w zdobyciu zaufania kibiców. Poza tym pobyt w Anglii i we Francji nauczył mnie jak istotna jest komunikacja z fanami, otwartość i szczerość. Stąd tak mocno rozwinąłem swoją aktywność w mediach społecznościowych. Dostrzegłem, że kibice tego chcą. Świetnie czytają się posty wrzucane z szatni czy z autokaru klubowego. Mają po kilkanaście tysięcy wyświetleń. On sprawiają, że ta więź między kibicami, a zawodnikami jeszcze się umacnia. Na ulicy też nigdy nie odmawiałem rozmów czy próśb o zdjęcie czy autograf.

Gdybyś miał wymienić jeden mecz, który szczególnie zapamiętasz w barwach Podhala?

- Na pewno szóste spotkanie ćwierćfinału z Tychami, które trwało ponad 125 minut i zapisało się w historii polskiego hokeja jako najdłuższe z dotychczasowych. Do tego doszła stawka meczu. Presja, do tego olbrzymi wysiłek fizyczny sprawił, że już po meczu ciężko było dojść do siebie. Część chłopaków miała zawroty głowy, innych łapały bolesne skurcze. Sam tego doświadczyłem. Pod prysznicem nie byłem w stanie rąk podnieć do góry by umyć głowę. Jak dobrze pamiętam, to na moją bramkę tyszanie oddali blisko 100 strzałów. Tamtego wieczora straciłem około 5 kilogramów na wadze. Organizm był mocno odwodniony. Na regenerację potrzebowaliśmy wówczas dwie doby. Na pewno wspomnienia z tego meczu byłyby milsze gdybyśmy go wygrali.

W swoim poście na facebooku, w którym poinformowałeś, że odchodzisz z Podhala, napisałeś że wspólnie z zarządem uznaliście, że dla obu stron będzie do najlepsze możliwe wyjście. Możesz coś szerzej powiedzieć w tej kwestii ?

- Rozmowy przebiegły w bardzo przyjaznej atmosferze. Usiedliśmy do stołu, zaczęliśmy rozmawiać, analizować i doszliśmy do wniosku, że na ten moment się rozchodzimy. Podaliśmy sobie ręce i podziękowaliśmy za te fajne cztery lata. Na pewno też nie zamykamy przed sobą drzwi, nie palimy mostów za sobą. W życiu różnie bywa. Nie można niczego wykluczać, także mojego powrotu do Nowego Targu. I tyle. Szerzej nie ma sensu się rozwodzić w tym temacie.

przemek5

Analizując te cztery sezony, to przez pierwsze dwa Twoja pozycja w zespole była niepodważalna. W kolejnych dwóch wydaje się jednak, że ona osłabła. Zaczęło się w klubie eksperymentowanie na pozycji bramkarza..

- Ja tylko mogę skupić się na kwestiach sportowych i przywołać tutaj statystyki, które w moim odczuciu najlepiej oddają formę bramkarza. W moim pierwszym sezonie w Podhalu miałem je na poziomie 92,2 %. W kolejnych było to 94,3 %, 93 % i ponownie 92,2 %. Ci więc, którzy mówią że moja dyspozycja z roku na rok była słabsza, muszą się zastanowić na jakiej podstawie tak uważają. Liczby nie kłamią, szczególnie jeżeli analizujemy je nie na podstawie jednego, czy dwóch meczów, ale na dystansie całego sezonu. Na kwestie pozasportowe, które czasem decydują o miejsce w składzie, nie mam wpływu. Znam swoją wartość. Rywalizacji o miejsce w składzie też się nie boję. Daję sobie zresztą z nią radę. W sezonie 2019/2020 ci dwaj bramkarze, których sprowadzono na play-off, można powiedzieć nie „powąchali” lodu. W tym sezonie w statystykach też wygrałem z Igorem (Brikunem – przyp. mz). Wcześniej w Anglii też to przerabiałem, wygrywając rywalizację z bramkarzem z przeszłością NHL. Nawiązując jeszcze do ostatniego sezonu, to nie mam do siebie większych pretensji. W pewnym momencie przyplątał się do mnie Covid, który wyłączył mnie ze sportu na kilkanaście dni. Nie było łatwo wrócić, ale udało się. Po powrocie do bramki kilka kolejnych spotkań broniłem na poziomie prawie 94-procentowej skuteczności.

Ile jest prawdy w tym, że w trakcie zeszłego sezonu rozważałeś odejście z Podhala?

- Rozważałem to może nieodpowiednie słowo. Owszem, pod koniec części zasadniczej wpłynęły trzy oferty: dwie zagraniczne i jedna z naszej ligi. Nie będę wdawał się w szczegóły, bo praktycznie tych ofert nie analizowałem. Stwierdziłem, że dogram sezon w Podhalu, podejmę rękawicę w rywalizacji z Igorem i powalczę z zespołem o dobry wynik.

Marek Rączka, Aleksandr Belavskis, Andriej Parfionow, Tomek Valtonen, Phillip Barski i Andriej Gusow. Z którym z tych trenerów Podhala najlepiej Ci się współpracowało..

- Postawię na Marka Ziętarę. Wprawdzie zagrałem w Podhalu pod jego wodzą tylko jeden mecz, ale znam doskonale jego warsztat i bardzo co cenię jako szkoleniowca. Reszty trenerów nie będę klasyfikował. Doceniam pracę każdego z nich. Każdy miał swój pomysł na grę. Praktycznie co sezon zmieniała się struktura naszej gry. To na pewno nie było łatwe, szczególnie dla zawodników z pola. Bramkarz ma w tej kwestii łatwiej.

Cztery lata to szmatu czasu. Można się zadomowić w danym miejscu. Są takie w Nowym Targu za którymi będziesz szczególnie tęsknił?

- Na pewno. Wiele jest takich miejsce. Wcześniej nie miałem czas na dłużej gościć na Podhalu. Wiadomo, Tatry robią duże wrażenie. Na mnie również, szczególnie że miałem na nie widok z okna w moim apartamencie. I korzystając z okazji chciałem podziękować jego właścicielowi, panu Jaśkowi. Super nam się układały relacje. Na nic nie mogłem narzekać. Zawsze mogłem liczyć na jego pomoc. Piękny nowotarski rynek też na stałe zagości w moim sercu. Uwielbiałem wieczorne spacery, które pozwalały mi się wyciszać przed czy po meczach. Bardzo lubiłem tutejsze restauracje i kawiarnie, że wymienię tutaj: Jadłomanie, Lilla Vanilla, Villa Toscana czy De Ja Vu. No i mogę nie wspomnieć, że w Nowym Targu poznałem dziewczynę i masę fajnych osób.

przemek4

Nawiązując do kuchni. Których smaków tej góralskiej kuchni będzie Ci brakowało?

- Oscypków. To na pewno. Szczególnie z żurawiną. Generalnie góralska kuchnia do lekkich nie należy, więc nie specjalnie mogłem się nacieszyć jej smakiem, niemniej kwaśnicy też próbowałem i również przypadła mi do gustu.

Wiadomo już co z Twoją przyszłością? Gdzie zobaczymy Cię w nowym sezonie?

- Nie. Na razie chcę odpocząć, skupić się na rodzinie. Sprawa rozstania z Podhalem jest bardzo świeża. Zresztą do końca kwietnia mam ważny kontrakt. Potem będę myślał co dalej.

W trakcie pobytu na Podhalu można powiedzieć, że rozkręciłeś swoją szkółkę bramkarską „Shemmy Goalie School”. Czy teraz po wyjeździe z Nowego Targu, będziesz kontynuował tutaj szkolenie?

- Oczywiście chciałbym. Mam dobre relacje zarówno z burmistrzem panem Grzegorzem Watychą, jak również z wójtem gminy Czarny Dunajec panem Marcinem Ratułowskim. Na pewno chcę dalej rozwijać swoją szkołę i szkolić swoich następców. W tym miejscu chcę też podziękować za współpracę władzom MMKS-u Podhale. Przez cztery lata byłem odpowiedzialny za szkolenie bramkarzy w tym klubie i jak pokazują wyniki tego sezonu wyszło to całkiem nieźle. Analizowałem rozgrywki młodzieżowe i na ogół bramkarze z Nowego Targu byli w czołówce jeżeli chodzi o statystyki. Mam z tego powodu dużą satysfakcję.

Rozmawiał Maciej Zubek

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: 6-4 No i wyszli z tego ale co sobie sami zrobili pod górkę to chyba bardziej się nie dało ;p
  • narut: dokładnie Luque... nasi byli lepsi ale też i prokurowali okazje dla nich...
  • narut: z których ci potrafili skorzystać... 2 bramki dla nich to nasze ewidentne błędy..
  • Paskal79: Przepisy w Czechach kulawe od lat, powinien bezpośrednio jedna spadać i zwycięzca Z1 ligi bezpośrednio awansować,a potem drugi może baraż, drużyna gra 3 rundy Play off i gra z drużyną która spokojnie trenuję i czeka, bardzo rzadko wygrywa drużyna w barażach z 1 ligi, może zdążyło się z2-3 razy?
  • Luque: Narut myśmy im wwszystkie bramki praktycznie podarowali...
  • narut: dokładnie.. ale mnie oni dzisiaj emocji i zdrowia kosztowali.. jutro winno być latwiej.. dziś I mecz, dla nich też pewnie emocje..
  • Jersan1: Taka ciekawostka ..W kadrze Anglików grał Max Maslak syn byłego zawodnika Sanoka A Maslaka
  • hubal: Jer gdzieś Ty sie podział
  • Simonn23: Sanok wystartuje w ogóle w przyszłym sezonie? Czy jedynie MHL?
  • Szefu: Pytanie ktoś był na lodo w Oświęcimiu i wie czy to zdjęcie drużyny z Austrothermem to chwyt marketingowy czy oficjalnie już nowy sponsor?
  • uniaosw: To nie nowy sponsor tylko aktualny
  • Szefu: Wiem chodziło mi czy będzie głównym albo inaczej tytularnym?
  • KubaKSU: Pewnie nadal głównym będzie Replast :)
  • emeryt: firma Austrotherm kwitnie,pobija kolejne wyniki sprzedazy,nadzieja że zwiekszy swój udział w sponsoringu Unii
  • emeryt: kochani kiedy poznamy decyzje co z trenerem Zupo?
  • KubaKSU: Ciekawe kiedy ogólnie machina podpisów ruszy :)
  • uniaosw: Eme daj boże żeby tak było bo firma super :)
  • hokej_fan: Martwi mnie jedna rzecz, brak na dzisiejszej uroczystości naszego trenera Zupancica.
  • emigrant_tor: Panowie współpraca z Zupa już zakończona..
  • emeryt: jak niewierny Tomasz...nie zobacze info z klubu nie uwierze
  • uniaosw: Panie emigrant proszę nie pisać tutaj bzdur
  • Prawdziwy Kibic Unii: Juz widac ze nie macie chlopy informacji tylko plotki …poczekajcie na oficjalne informacje rozumiem sezon ogorkowy ale dajcie pracowac i poswietowac
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wazne ze Podhale podpisuje jakby dorwali Alibabe i jego skarbiec nowy zarzad jest ambitny ale chyba ka sklonnosci do hazardu bo o kasie zero informacji o sponsorach tez ale kontrakty pisza jakby …zobaczymy
    Zycze jak najlepiej
  • uniaosw: Myślę że do końca kwietnia sporo sie wyjaśni
  • emeryt: klub musi jeszcze dopracowac sprawy marketingowe,to olbrzymie zainteresowanie finałami winno sie przełożyc na sprzedaz karnetów w nowym sezonie,doszło wielu nowych kibiców na kanwie sukcesu,trzeba teraz zatrzymac tych ludzi na trybunach a to so wymierne liczby dla klubu
  • emeryt: na sb wzorem pierwszego Zupy zrobimy duży szum przed sezonem na karnety,poszło wtedy cos ok 800 szt
  • Arma: Przyda się odświeżyć stroje bo na tle ligi mamy najbrzydsze stroje, i czekam na meczówkę z LM to sobie kupie i oprawie na pamiatkę
  • Szefu: Pytanie gdzie my będziemy grali w LM jak lodowisko będzie na czas remontu na 500 miejsc
  • Szefu: Wydaje mi się że przez LM remont lodowiska się opóźni
  • PanFan1: Jutro o 04:00 początek mecz Arizona Coyotes v Edmonton Oilers - prawdopodobnie ostatni mecz Coyotes w NHL.
  • szop: mogli budowac hale mieli ponad 20 lat patrzac na realia to Arizona raczej hali nie chciala wiec sadze ze sami olali NHL
  • LukaszOsw: Przecież ta tymczasowa hala i remont to za min 3-4 lata a liga mistrzów za pół roku.
  • LukaszOsw: Nie było ani konkursu ani przetargu więc to jeszcze kupa czasu. Pierw musi być konkurs na projekt (i nie mylić z tym co był bo to inna bajka) potem wyłonienie i akceptacja projektu. Po tym dopiero szukanie środków na remont.
  • PanFan1: Mogło tak być Szopie, a czasem po prostu się nie składa, nie znajdzie się chętny i szczodry i ... nie ma świętych krów w tym biznesie, wiem że akurat tobie tego tłumaczyć nie trzeba.
  • PanFan1: Panie i Panowie Arizona Coyotes z tarczą, zeszła do hokejowego grobu R.I.P
  • uniaosw: Tik tak..
  • Zaba: ŁukaszOsw... Oczywiście, że masz rację, ze remont zacznie sie najwcześniej za jakieś 2-3 lata. Jednak co do konkursu na projekt to go nie bedzie... Firma, która wygrała "konkurs" otrzymała zlecenie z tzw wolnej ręki w ramach zwycięstwa w konkursie... Jednak projekt to jedno. Późnije będziemy czekać na przetarg na wykonawstwo... Więc może nawet te Twoje 3-4 lata sa bardziej realne niż moje 2...
  • KubaKSU: Poświętowane ,więc zaczynamy ogórkówy pełna parą! :D
  • Zaba: Unia ma najbrzydsze koszulki w lidze????? Bo nie ma miliona pstrokatych kolorów???
  • whiteandblue: Chyba co po niektórzy jeszcze "świętują" :-). Uważam, że np. białe akurat to mamy najładniejsze w lidze.
  • emeryt: Sosnowiec ma kiczowate
  • Oświęcimianin_23: Wszyscy do Klubu 100!
  • WojtekOSW46: Co do koszulek to lepsze jest wrogiem dobrego. Dajcie już te informacje z targu o kontraktach :D
  • emeryt: Radzie prosimy o pierwsze meldunki z CH4,kiedy info co z Panem Zupo?
  • mario.kornik1971: Wowo1; o co chodzi z tym judaszem w szeregach Giełdy?
  • mario.kornik1971: Gieksy*
  • Goral99.: Pelaczyk w Podhalu...cos czuje ze za chwile będziemy mieli cala 5 z JKH
  • Arma: Tak Zabo, ja rozumiem że tutaj jest zakaz krytykowania bo Unia zdobyła mistrza ale prawda jest taka że patrząc na stroje dwóch GKSów, nasze stroje są po prostu brzydkie. Poza bańką HN, jest masa innych kibiców, mają różne zdania na dane tematy więc ciężko narzucić komuś jak ma myśleć
  • zakuosw: Arma, nasze stroje są bardzo nudne i poprawne. Czy brzydkie? kwestia gustu.
    Białe są spoko, niebieskie są straszne
  • Goral99.: Co do Koszulek to zawsze kwestia gustu i ....pieniedzy...caly swiat oprocz NHL idzoe w niesamowita.ilosc.reklam na strojach co przeklada sie na.kase....mi np podobaly sie nasze Zolte z minimalna iloscia rreklam ale.za.to juz mozna wziasc za pewniaka ze.tegoroczne to beda wygladaly jak slup ogloszeniowy i to tez zrozumiem bo jesli chcemy dobrego hokeja w NT to trzeba wykorzystac kazda mozliwosc na sciagniecie kasy do klubu..nie kazdy ma.tsk dobrze ze z samego miasta dostaje po pare mil
  • Oświęcimianin_23: Jamer, gdzie jesteś? :)
  • emeryt: Armo oddaj znaczek...
  • emeryt: wczoraj jeden z kombatantów napisał ze na fete zejdo sie kibice sukcesu...przecież to potencjalni nowi sponsorzy czyt karnetowicze,każdy przeciez kiedyś mial ten pierwszy raz kiedy przyszedl na mecz,ale to trzeba byc [****]em zeby segregowac kibiców...
  • emeryt: ale on klaskal cały rok,ma karnet to jemu sie należy szacunek,ba on nigdy nie krytykowal on zawsze wierzył,a fe z takimi wzorowymi aż sie mdło robi
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Na lotnisku... od dwóch dni staram się wrócić do domu... :)
  • emeryt: sie powodzi Jamerze,to dlatego czekajo z kontraktami...no mosz
  • Zaba: Arma zakaz krytykowania powiadasz... To Chyba on Ciebie nie dotyczy, bo Ty przede wszystkim krytykujesz wszystko i wszystkich co związne z Unią ;)
    Świat nie jest czarno-biały... Jak Ci się coś nie podoba, to nie można od razu mówić, że jest brzydkie... Po prostu Tobie się to nie podoba... Poza tym wpierw napisałeś, ze mamy najbrzydsze koszulki w lidze... a teraz okazuje się, że są one na 3 miejscu po GKS-ach.... Więc musisz się zdecydować :)
  • Zaba: emeryt... dajże im juz spokój z tym dzieleniem i segregowaniem... Ja jakoś tego tak nie idczytuje jak Ty... Natomiast moim zdaniem powinnismy się jako klub dużo bardziej starać o pozyskanie tych nowych kibiców, bo oni tak jak napisałem mogą ściąnąć dodatkowych sponsorów, a sami też są sponsorami (bilety, karnety). Stałych kibiców nie trzeba namawiać, bo i tak przyjdą :) Może to źle brzmi, ale tak już jest...
  • Zaba: Życzyłbym sobie, aby na naszym lodo podczas zasadniczego sezonu była taka frewencja jak podczas finałów... Przeżyłem już na początku lat 90 taki boom na Unię, gdzie na mecze z Polonią czy później Podhalem potrafiło przyjść po 4000-4500 kibiców w trakcie sezonu regularnego... Nie było na takich meczach widać w ogóle schodów, bo wszytkie były pozmajmowane :)
  • Zaba: Jamer... Deszcz w Dubaju Cię zatrzymał? :)
  • emeryt: wyraziłeś swoje zdanie i ja to szanuje,pozwolisz ze i ja pozostane przy swoim
  • emeryt: faktem jest ze trzeba zrobic wszystko zeby chociaż czesc z tych kibiców została na stale
  • emeryt: wymierne korzyści
  • Zaba: a moje zdanie w tej kwestii jest inne niż Twoje? Jesteś jednym z tych dzielących na starych i nowych?
  • Zaba: chyba się wystarczająco wyraziłem, ze trzeba zrobić wszytko, aby dużą cześć tych jednorazowych kibiców zatrzymać... Jesli nie lodowiskiem, to dobrą grą drużyny i poprawą organizacji na lodowisku
  • emeryt: jednak nie da sie z Tobo pogadać
  • Zaba: :) do usług...
    Mam jeszcze jedno info dla Ciebie... Wiedziałeś, ze Linus jest kibicem... Legii?
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=10153451475716366&set=a.77898051365
  • emeryt: no i ?
  • Zaba: wyjmij ten kij z doopy
  • Zaba: EOT
  • Arma: To ja chyba wolę krytykować, w Unii już dość lizodupów którzy zrobią wszystko by dowiedzieć się czegoś trzy dni przed oficjałką. Musicie poszerzyć futryny bo się będziecie blokować przy wyjściu. A stroje są brzydkie i zdania niestety nie zmienie, można je odświeżyć by były ładniejsze i przede wszystkim by pasowały do obecnych czasów. Ps. Kupie zaświadczenie o byciu prawdziwym kibicem, tylko poważne oferty.
  • emeryt: Żaba jednak sie nie myliłem
  • Oświęcimianin_23: Jamer, to wracaj szybciutko bo Rado śpi, a SB jest głodne informacji :)
  • Oświęcimianin_23: Rado zajmuje się nie tym klubami co trzeba :)
  • Jamer: emeryt: widząc tyle wody to się powodzi... ;) Jedna chmura i paraliż systemu lotów... walczę bo dzieciaki czekają :)
  • Jamer: Zaba: Niestety ale jest światło w tunelu na powrót :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Rado nie śpi Rado robi paczkę z informacjami dla Nas :)
  • Jamer: Jutro powinienem być w domu także podzwonię i popytam...
  • emeryt: szkoda ze dzisiaj nie zobaczymy Kalana i Koblara,swego czasu podstawowi Rysiów
  • whiteandblue: Jo jo dobrze prawicie z tymi kibicami. Pochwalę się i mam już małe zasługi na tym polu i obiecuję nie spocząć na tym jednym. Zaciągnąłem kumpla na początku trochę za wszarz na playoffy od Crakovi i mamy go :-). Załapał na amen, w szoku był, ze jest browar na lodo, że jest na co i na kogo popatrzeć etc :-)
  • emeryt: Kalan aktualnie liga francuska,Koblar Węgry
  • Oświęcimianin_23: A gdzie są Ci wierni kibice Katowic? Tak jak myślałem, nie ma sukcesu to i kibiców nie ma :))
  • Zaba: @whiteandblue... trzeba było mu prażone zamówić to by zwariował i już stamtąd nie wyszedł :)
  • Pol: Kibice GieKSy są z klubem na dobre i na złe, co było widać na koniec meczu. Wy za to po bramce dla swoich dalej walicie pociski na przeciwnika, także najpierw spójrz na siebie a potem komentuj :)
  • whiteandblue: Zaba dzięki za podpowiedź! :-). Zastosuję ten wyszukany fortel w najbliższej okazji :-):-)
  • emeryt: 23 u nas troche podobnie,piniondz w klubie jest to znawców przybywa jak grzybów po deszczu
  • Arma: U konkurencji już Sidora odkopali jako potencjalnego do prowadzenia Unii
  • Luque: Sidor spokojnie czeka, z Tychów przelewy przychodzą to można bezstresowo oglądać się za pracą...
  • emeryt: to tylko niewinna wzmianka,nie te czasy,nie te metody,w ramke oprawic i na ścianie powiesić,tyle
  • emeryt: znalazłby robote to chyba w myśl przepisów Tychy przestałyby mu płacić? tak jest w piłce np
  • emeryt: ale i tak Szantusza nie przescignie:) chłop zyje z odszkodowań i w sumie dobrze,ma nazwisko,miał wyniki...
  • Luque: No przy Nim to Sidor to jest mały Miki... zresztą kołcz to raczej chciał pracować tylko zawodnikom nie podobał się styl gry w którym trzeba dobrze bronić... I nie wiem czy to w Naszych realiach jest taki zły styl...
  • Luque: No ale ten co podpisał z trenerem taką umowę przypłacił już to stołkiem, bo jednak to była gruba wtopa
  • emeryt: jesli chodzi o piłke to nam cały czas sie wydaje że jestesmy narodem wybranym...mamy lać wszystkich i wszedzie,jeden trener wywalony tuz po awansie -Brzęczek,drugi odpalony po wyjściu z grupy-Czesław
  • emeryt: ogólnie jestesmy narodem który nie potrafi cieszyc sie z małych rzeczy,nam zawsze mało,zawsze zle
  • mario10: Dziś Finowie i Szwedzi z Unii polecieli do siebie.
  • mario10: Zupa ma się określić co dalej z Unią, Siodor tak szuka pracy nowej narazie ma płacone z Tychów. Paś ma oferte z Unii i Podhala.
  • Oświęcimianin_23: To Finów i Szwedów nie będzie w Kotle Czarownic?
  • Szefu: Kram wyraźnie powiedział na spotkaniu z kibicami 2 sezony temu że dopóki on jest w zarządzie Car nie będzie trenerem Unii
  • Szefu: Po 2 po to mamy Panią Anię że trener despota nie jest nam potrzebny
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe