Mocny finisz JKH! (WIDEO)
Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie odnieśli pierwsze zwycięstwo w turnieju zorganizowanym z okazji 75-lecia Klubu Sportowego Unia Oświęcim. Mistrzowie Polski pokonali gospodarzy zmagań 4:3, pokazując przy tym, że potrafią skutecznie odrobić straty.
Trener Róbert Kaláber nie zabrał do Oświęcimia trzech ważnych zawodników: doświadczonego obrońcy Mārisa Jassa oraz dwóch dynamicznych napastników: Romana Ráca i Martina Kasperlíka.
– Rác już trenuje, a dwaj powinni wrócić do zespołu w ciągu dwóch tygodni – wyjaśnił opiekun JKH.
W składzie mistrzów Polski pojawił się natomiast najnowszy nabytek klubu Samuel Mlynarovič. Środkowy, który może pochwalić blisko 600 meczami w słowackiej ekstralidze, został ustawiony w pierwszym ataku u boku Egilsa Kalnsa i Frenksa Razgalsa. W całym spotkaniu miał kilka niezłych okazji, raz po jego strzale guma zatrzymała się na poprzeczce.
W ekipie Unii, zgodnie z zapowiedziami, zabrakło dwóch doświadczonych obrońców: Ryana Glenna i Ty’a Wisharta. Pierwszy z nich zmaga się z delikatnym urazem, a drugi w Oświęcimiu pojawi się w pierwszym tygodniu września.
Konkretni oświęcimianie
Jako pierwsi dobrą okazję wypracowali sobie jastrzębianie, a dokładniej Łukasz Nalewajka. Wychowanek JKH, podczas gry swojego zespołu w osłabieniu, urwał się z kontrą i znalazł się w sytuacji sam na sam z oświęcimskim bramkarzem. Clarke Saunders nie dał się pokonać.
Później konkretniejsi byli oświęcimianie i to oni po pierwszej odsłonie mieli więcej powodów do zadowolenia. Oba trafienia były dziełem drugiego ataku złożonego z Johana Skinnarsa, Victora Rollina Carlssona i Teddy’ego Da Costy. W 16. minucie ten tercet popisał się świetną wymianą podań, a Carlsson nie miał większych problemów z tym, aby umieścić gumę w siatce. 114 sekund później trafił Skinnars, który wrzutką z okolic linii niebieskiej zaskoczył Patrika Nechvátala.
Taki wynik utrzymał się do końcówki drugiej tercji. W 36. minucie nadzieję jastrzębian odżyły po trafieniu Radosława Nalewajki, któremu pomógł fakt, że guma odbiła jednego z zawodników Unii.
Ekipa dowodzona przez Toma Coolena błyskawicznie zareagowała i 41 sekund później odzyskała dwubramkowe prowadzenie. Pod bramką Nechvátala „poczarował” Johan Skinnars, który zdołał zmieścić gumę między parkanami jastrzębskiego golkipera.
Przebudzenie jastrzębian
Jednak biało-niebiescy nie zachowali należytej koncentracji i stracili gola na niespełna sekundę przed zakończeniem drugiej tercji! Clarke’a Saundersa pokonał Dominik Jarosz, a asystę przy jego golu zaliczył Rusłan Baszyrow.
Tymczasem ostatnia odsłona mogła się świetnie rozpocząć dla oświęcimian, ale Daniił Oriechin nie zdołał pokonać Patrika Nechvátala w sytuacji sam na sam. Niewykorzystana sytuacja się zemściła, bo chwilę później wyrównał Egils Kalns, wykorzystując stosunkowo prosty błąd rywali w ich tercji.
O losach spotkania przesądził gol Artūrsa Ševčenki, który - podczas gry w przewadze - popisał się precyzyjnym uderzeniem z nadgarstka. Mistrzowie Polski po raz pierwszy wyszli na prowadzenie i nie oddali go już do samego końca, choć rywale w samej końcówce zdecydowali się na manewr z wycofaniem bramkarza.
JKH GKS Jastrzębie - Re-Plast Unia Oświęcim 4:3 (0:2, 2:1, 2:0)
0:1 – Victor Rollin Carlsson – Johan Skinnars, Teddy Da Costa (15:05),
0:2 – Johan Skinnars – Cole MacDonald, Victor Rollin Carlsson (17:59),
1:2 – Radosław Nalewajka (35:22),
1:3 – Johan Skinnars – Peter Bezuška (36:03),
2:3 – Dominik Jarosz – Rusłan Baszyrow (39:59),
3:3 – Egils Kalns (43:57),
4:3 – Artūrs Ševčenko – Vitalijs Pavlovs (51:48, 5/4).
Sędziowali: Paweł Pomorzewski i Szymon Urbańczyk.
Minuty karne: 8 (w tym 2 minuty kary technicznej) – 4.
JKH: Nechvátal – Bryk, Górny; Kalns, Mlynarovič, Razgals – Bahalejsza (4), Gimiński; Urbanowicz, Pavlovs, A. Ševčenko – Kamienieu, E. Ševčenko; Pelaczyk (2), Jarosz, R. Nalewajka – Horzelski, Kostek; Baszyrow, Ł. Nalewajka, Płachetka.
Trener: Róbert Kaláber
Unia: Saunders – Łoginow, P. Noworyta; Phillips, Dziubiński, Themár – MacDonald, Bezuška; Da Costa (2), Rollin Carlsson, Skinnars – M. Noworyta, Paszek (2); Oriechin, Trandin, S. Kowalówka – Kot; Prusak, Krzemień, Wanat.
Trener: Tom Coolen
Tabela (mecze, punkty, bramki)
1. JKH GKS Jastrzębie 1 3 4:3
2. Re-Plast Unia Oświęcim 2 3 6:5
3. GKS Tychy 2 2 5:6
4. GKS Katowice 1 1 3:4
Komentarze