„Szable” w dłoń! Oświęcimianie zagrają w lidze akademickiej
UHT Sabers Oświęcim w przyszłym sezonie będzie polskim reprezentantem w rozgrywkach Europejskiej Ligi Akademickiej (EUHL). W zeszłym tygodniu, na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, przybliżono założenia projektu i przedstawiono sztab szkoleniowy.
– Powołanie drużyny akademickiej jest kolejnym krokiem w rozwoju naszego klubu. Jako jedyni w Polsce możemy się pochwalić nie tylko szkoleniem we wszystkich grupach młodzieżowych, prężnie działającym SMS-em oraz drużyną na zapleczu seniorskiej ekstraklasy – podkreśliła Katarzyna Kot, prezes UKH Unia Oświęcim.
Rozgrywki EUHL wzorowane są na amerykańskiej lidze akademickiej NCAA, która daje możliwość pogodzenia gry w hokeja z możliwością nauki na wybranych kierunkach studiów. W EUHL występowały już polskie kluby, czyli PPWSZ Podhale Nowy Targ i Academy 1928 KTH Krynica. Drużyna „Szabel” ma być mostem między młodzieżowym a profesjonalnym hokejem.
– Chcemy pomóc zawodnikom w pokonaniu tego najtrudniejszego etapu, jakim jest przejście z hokeja juniorskiego w seniorski. Przy okazji zamierzamy też walczyć ze stereotypem, że hokej i nauka nie idą ze sobą w parze. Zdobycie indeksu wyższej uczelni oraz zwycięstwo w punktacji kanadyjskiej naprawdę się nie wykluczają – wyjaśniła Katarzyna Kot.
Przykładem może być tutaj Rusłan Baszyrow, który po dwóch latach w lidze akademickiej trafił do Zagłębia Sosnowiec i był jednym z odkryć sezonu 2020/2021. W 36 meczach zdobył 16 bramek i zaliczył 25 asyst, a jego dobra postawa zaowocowała transferem do JKH GKS-u Jastrzębie.
Sztab i ambasador
Oświęcimski projekt ma być współtworzony z Małopolską Uczelnią Państwową im. rotmistrza Witolda Pileckiego. Za sprawy szkoleniowe ma odpowiadać Lubomir Witoszek, który znany jest polskim kibicom z pracy w Legii Warszawa. Przez ostatnie trzy lata był głównym trenerem oraz metodykiem w HK Tula, a także był współautorem rosyjskiego programu szkoleniowego „Krasnaja Maszyna”.
– Liczymy, że będzie to niezwykle ciekawa hokejowa przygoda. To szansa na wymianę doświadczeń nie tylko hokejowych, ale również akademickich – wyjaśnił Lubomir Witoszek. – Dla zawodników to znakomita możliwość połączenia przyjemnego z pożytecznym. Mam tu na myśli grę w ukochaną dyscyplinę sportu, a przy tym zdobycia wykształcenia.
Witoszkowi w prowadzeniu zespołu pomagać będą Wojciech Stachura i Adam Żogała. Za przygotowanie motoryczne i odnowę biologiczną będzie odpowiedzialny Albert Tumulik. Co ciekawe, projekt będzie miał też swojego ambasadora. Został nim Sławomir Wieloch, były napastnik polskich klubów i olimpijczyk z Albertville.
– Ten projekt bardzo mi się podoba i to z kilku powodów. Żałuję, że podobnych rozwiązań nie było wtedy, gdy ja grałem – zaznaczył z uśmiechem Sławomir Wieloch.
– Z racji wykonywania swojej pracy mam styczność z rodzicami młodych zawodników. Często słyszę od nich, że po szkole średniej muszą zakończyć swoje przygody z hokejem. Chłopcy poświęcali się, rodzice łożyli niemałe środki na sprzęt i tu nagle wszystko się kończy. Ten projekt „zionie” optymizmem. Pozwala młodym zawodnikom skonfrontować się na poziomie międzynarodowym z drużynami z innych krajów. Po dwóch, trzech latach gracz może zapukać do drzwi hokejowej ekstraligi, bo „liga open” się wkrótce zakończy. Przy okazji będzie miał też tytuł licencjata – wyjaśnił były reprezentant Polski.
Reguły i postanowienia
W spotkaniu uczestniczyli też członkowie zarządu EUHL, którzy w telegraficznym skrócie zaprezentowali historię i reguły obowiązujące w lidze.
– Liga powstała w 2011 roku na Słowacji. Pierwsze rozgrywki odbyły się z udziałem czterech drużyn. Jeśli chodzi o największą liczbę ekip, to było ich aż 13. Pochodziły one z Czech, Słowacji, Austrii, Węgier, Rumunii i Polski. Jeśli chodzi o wasz kraj, to mieliśmy kontakt z dwoma zespołami: z Nowego Targu i Krynicy. Ten drugi projekt był komercyjny – zaznaczył František Sádecký, członek komitetu technicznego EUHL.
W przyszłym sezonie w rozgrywkach ma wystartować osiem drużyn. Na razie UHT Sabers Oświęcim jest jedynym polskim przedstawicielem. Trwają jeszcze negocjacje z HK Opole, należącym do Josepha Kolodzieja.
– To, ile ostatecznie wystartuje drużyn rozstrzygnie się na przełomie lipca i sierpnia – dodał Sádecký.
W rozgrywkach EUHL mogą wziąć udział zawodnicy, którzy posiadają status osoby uczącej się i nie mają podpisanego profesjonalnego kontraktu z żadnym z klubów.
– Najważniejsze jest to, aby gracz w momencie trwania rozgrywek skończył 18 lat. Przyjęliśmy też górną barierę wieku i w naszej lidze mogą występować gracze do 30. roku życia. Oczywiście pod warunkiem, że w danym sezonie nie są związani kontraktem z profesjonalną drużyną. Każdy z nich może natomiast posiadać indywidualnego sponsora lub być stypendystą – zakończył Peter Špankovič.
Komentarze