Apel. Przełóżmy pozostałe mecze 34. kolejki
Finał Pucharu Polski powinien być widowiskiem. Rozgrywanie tego spotkania razem z meczami kolejki PHL obniża prestiż tego trofeum. Prosimy zatem hokejową centralę o to, by dokonała korekty w ligowym terminarzu.
Telewizja Polska przy rozmowach dotyczących transmisji z Polskiej Hokej Ligi często posiłkuje się argumentem dotyczącym niskiej oglądalności. Potem pada teza o tym, że przy słabej widowni ciężko jest sprzedać reklamę, a telewizja – poza abonamentem i rekompensatami od polskiego rządu – też musi się z czegoś utrzymać.
Aż strach pomyśleć, ile osób obejrzy starcie JKH GKS-u Jastrzębie z Re-Plast Unią Oświęcim w momencie, gdy tego samego dnia rozgrywana jest 34. kolejka. Nie da się ukryć, że wielu fanów zdecyduje się śledzić starcia tylko swojego zespołu.
Pojedynek o krajowe trofeum powinien być należycie opakowany. Mieć swoją rangę, prestiż, a nie ginąć w gąszczu ligowych zmagań. Przecież nie o to w promocji chodzi...
Zadajmy sobie proste pytanie: czy starcia o puchar jakiegoś kraju, w różnych dyscyplinach, pokrywają się z meczami ligowymi? My nie słyszeliśmy o takich przypadkach. Zawsze takie spotkanie odbywa się przed sezonem albo wtedy, gdy w danych rozgrywkach następuje przerwa. Nie róbmy z polskiej ekstraligi ewenementu na skalę światową.
Dlatego też postanowiliśmy się zwrócić z uprzejmą prośbą do szefostwa spółki PHL o przeniesienie pozostałych meczów 34. kolejki na 26 stycznia. Skupmy się tego dnia na ligowych zmaganiach, a 5 lutego wszyscy zasiądźmy przed telewizorami lub urządzeniami mobilnymi. Pokażmy jedność w środowisku hokejowym oraz to, że zainteresowanie naszą ukochaną dyscypliną sportu wciąż jest spore. Terminarz pozwala na taki ruch. Potrzeba tylko chęci.
Komentarze