Sparing z Sanokiem, kontuzja napastnika i brak wzmocnień
Hokeiści Tauronu Podhala Nowy Targ po świątecznej przerwie wrócili do treningów. W środę czeka ich na własnym lodowisku, mecz kontrolny z Ciarko STS Sanok.
W porównaniu z meczami sparingowymi sprzed półtora tygodnia z reprezentacją Polski do lat 20, trener „Szarotek” Andriej Gusow będzie mógł już skorzystać z usług nieobecnych w tamtych meczach Alana Łyszczarczyka, Bartłomieja Neupauera, Oskara Jaśkiewicza i Kacpra Guzika.
Brakować będzie w dalszym ciągu Damiana Tomasika, który jest w trakcie rehabilitacji po zerwaniu więzadeł w kolanie. Nieobecny w środowym spotkaniu, a także w kilku najbliższych, będzie też Mateusz Bepierszcz, którego uraz kolana - jakiego nabawił się w ostatnim ligowym meczu w Oświęcimiu - okazał się na tyle poważny, że na kilka tygodni wyłączył go z treningów.
W świąteczno-noworocznej przerwie w zespole nie pojawił się – jak do tej pory - żaden nowy zawodnik. Prezes Tauron Podhala Marcin Jurzec poinformował, że do Nowego Targu nie trafi dwójka zawodników Zagłębia Sosnowiec: Rusłan Baszyrow i Aleksandr Rodionow.
- Szukamy wzmocnień, ale jeżeli nie znajdziemy żadnego konkretnego zawodnika to na siłę nie będziemy nikogo ściągać. Mamy w tym sezonie swoich zawodników i młodzież, wspartą kilkoma obcokrajowcami– podkreśla Jurzec
Rozgrywki ligowe "Szarotki" wznowią 5 stycznia meczem u siebie z JKH GKS-em Jastrzębie.
Komentarze