Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

Zdolna młodzież czy wschodnia łapanka?

Zdolna młodzież czy wschodnia łapanka?

Przedsezonowe zapowiedzi sterników Zagłębia Sosnowiec zwiastowały, że klub czeka chudszy okres; mierne wyniki osiągane przez hokeistów znad Brynicy nie stanowią więc zaskoczenia. Problem tkwi jednak w rozbieżności kierunku rozwoju, w jaki zabrnął klub. Na początku buńczucznie mówiono o pracy z młodzieżą, by wkrótce odstawić na boczny tor własnych zawodników, stawiając na zaciąg ze wschodu.


Jesteśmy w na tyle komfortowej sytuacji, ze mamy swoich wychowanków, których możemy wprowadzać do seniorskiej drużyny. Wygrywając w ubiegłym sezonie rozgrywki Młodzieżowej Hokej Ligi udowodnili że zasługują aby dać im szanse – mówił przed sezonem Grzegorz Klich.


I tak też było w istocie. Zmiany kadrowe dały szansę zawodnikom z regionu, którzy chcieli wykorzystać swą szansę na zaistnienie na najwyższym poziomie krajowego hokeja. Naturalnie, do składu dokooptowano zawodników zza granicy, wewnątrz zespołu zachowano jednak zdrowe proporcje.


Małymi krokami chcemy budować to silniejsze Zagłębie. Mam nadzieję, że ta drużyna będzie grała na miarę naszych ambicji i swoich możliwości. Drużyna jest bardzo młoda, lecz mam nadzieję, że będzie do początek drogi w górę. Naszym celem będzie sprawienie niespodzianki i zagranie w play-off – głosił na prezentacji drużyny prezes Marcin Jaroszewski.


Dziś te słowa mogą brzmieć śmiesznie, w obliczu marnych 6 punktów uzbieranych w 24 spotkaniach i zaledwie jednego zwycięstwa. Nie zapominajmy jednak, że w trzech pierwszych meczach sosnowiczanie urwali skromny punkt GKS-owi Katowice, tracąc gola w ostatnich chwilach dogrywki, a także wzbogacili swój dorobek po porażce w rzutach z Podhalem Nowy Targ. Wówczas wydawało się, że Zagłębiakom uda się jeszcze niejednokrotnie sprawić niespodziankę i napsuć krwi mocniejszym rywalom.


U startu sezonu w szatni Zagłębia znajdowało się dziesięciu stranieri, wliczając w to bramkarza Tadasa Ramanauskasa, Andreja Dubinina i Wasilija Jerasowa, którzy stawiali dopiero swoje pierwsze kroki w seniorskim hokeju. Zaledwie tydzień po inauguracji zakontraktowano jeszcze Jewgienija Nikiforowa, notującego w zeszłym sezonie dobre liczby w ukraińskiej ekstralidze.


Z czasem jednak wyniki zaczęły się pogarszać i szybko stało się jasne, że pozyskani latem obcokrajowcy nie zapewniają odpowiedniego poziomu. Defensywa, której ostoję mieli stanowić Magnuss Jākobsons, Eduard Kaščak, Michaił Syrojeżkin i Dienis Salnikow popełniała amatorskie błędy. Lepiej prezentował się atak, gdzie prym wiedli Rusłan Baszyrow i Nikiforow. Łatwo jest zauważyć, że to właśnie z przodu występowało więcej Polaków.


Pierwsze rozstrzygnięcia zapadły wraz z końcem miesiąca. Za grę podziękowano Maksimowi Citokowi oraz Daniłłowi Kulikowowi, którzy wrażenie po przyzwoitych występach z końcówki zeszłego sezonu zatarli fatalną grą w nowej kampanii. Poprawa jednak nie nadeszła. Podopieczni trenera Klicha przegrywali mecz za meczem, a rokowania były po prostu słabe.


Wraz z końcem października walizki spakował Adam Domogała, jednakże każdy był na to przygotowany, bowiem wiadome było, iż występuje on w Sosnowcu „gościnnie” przed wznowieniem rozgrywek w Niemczech, gdzie miał ważną umowę z trzecioligowymi Crocodiles Hamburg. Jak grom z jasnego nieba spadła natomiast informacja, że kontrakt rozwiązał dotychczasowy kapitan zespołu, Dominik Nahunko. Popularny „Mietek” szybko związał się z katowicką GieKSą, osłabiając znacznie swój macierzysty klub. W międzyczasie bilet w jedną stronę wręczono zawodzącym na każdej linii Eduardowi Kaščákowi i Dienisowi Salnikowowi.


W tym momencie stało się już jasne, że rozgrywki brutalnie zweryfikowały na wskroś nieopierzony zespół, a o dobry wynik i awans do play-offów będzie szalenie ciężko. Zamiast podążać wcześniej wytyczonym szlakiem, w klubie zaczęto podejmować jednak szereg decyzji, które już z góry były skazane na porażkę.


Kibice i obserwatorzy z niezrozumieniem kręcili głową, kiedy w połowie października ogłoszono pozyskanie Cody’ego Portera. Michał Czernik był wówczas najjaśniejszym punktem zespołu, a jego ofiarna postawa między słupkami została dostrzeżona przez selekcjonera reprezentacji Róberta Kalábera, który wyróżnił go powołaniem do reprezentacji Polski. Przy Zamkowej uznano jednak, że warto postawić na golkipera mającego problemy z regularną grą w niszowej lidze u wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej. Wkrótce nad Brynicę ściągnięto także Lucasa Bombardiera, lecz i on zaprezentował, że hokej stanowi raczej jego pasję, aniżeli wrodzony talent.


Dlaczego ci zawodnicy zabierali miejsce lokalnym hokeistom? Nie znamy odpowiedzi na to pytanie, a niskie apanaże nie są argumentem za grą słabych zawodników. Na istną ofensywę transferową postawiono kilka tygodni później. Do klubu zawitali wówczas Imants Ļeščovs, Aleksandr Rodionow, Iwan Rybczik i Aleksandr Wasiljew. Nerwowe ruchy transferowe stanowiły praktycznie całkowite przekreślenie przedsezonowych założeń. Zamiast obdarzyć młodych zawodników kredytem zaufania i umożliwić im dalszy rozwój, w beznadziejnym punkcie sezonu desperacko upatrywano nadziei w zagranicznym zaciągu.


To nie miało prawa zadziałać. Czarna passa trwała, a pierwszy od wielu tygodni punkt wywalczony z Toruniem stanowił jedynie nikłe pocieszenie, nie przełamanie. Liczono, że nastąpi ono w meczu z bezpośrednim rywalem o awans do fazy play-off – STS-em Sanok. Był to mecz o wszystko: zwycięstwo wciąż dawałoby realne szanse na uratowanie sezonu, porażka natomiast złamałaby optymizm nawet najbardziej zagorzałych fanów.


Skończyło się na blamażu. Beniaminek z Podkarpacia boleśnie wypunktował swych rywali, wygrywając aż 6:2. Każdy z miejsca dostrzegł, że wyniki i gra w wydaniu młodego kolektywu stały na wyższym poziomie, niż „ślizgawka” zagranicznych najemników, których anonsowano występami w KHL. Zupełnie niedawno ogłoszono natomiast pożegnanie z zawodnikami zza oceanu. Oni także nie zapisali się złotymi zgłoskami w historii sosnowieckiego hokeja.


Zagłębie Sosnowiec nie jest spętane presją wyniku, tak jak miało to miejsce w zeszłym sezonie, co paradoksalnie może przynieść ciekawy efekt. W podobnej sytuacji znajdują się hokeiści Stoczniowca Gdańsk oraz STS-u Sanok i to właśnie te drużyny będą najprawdopodobniej walczyły o zajęcie 8. pozycji premiowanej awansem do fazy play-off – takie przedsezonowe przewidywania przedstawiliśmy na łamach naszego „Niezbędnika Kibica”.


Po niespełna trzech miesiącach widzimy, jak dramatycznie od swych pierwotnych założeń odbiegli sosnowieccy działacze. Stoczniowiec Gdańsk posiada identyczną zdobycz punktową, ale od początku było wiadomo, że nad morzem dysponują znacznie gorszymi warunkami sportowymi niż w Zagłębiu Dąbrowskim. Abstrahując od kontrowersyjnego modelu zarządzania klubem, widać tam jednak pewną konsekwencję, a także progres czyniony przez młodych hokeistów. „Hokejowy biznes” okazał się być najbardziej udany na Podkarpaciu. Od początku obrano tam kierunek fiński, a zawodnicy z północy stanowią funkcję liderów drużyny i drogowskazu dla młodzieży, nie zaś jej bezpośredniej konkurencji.


Ciekawe światło na sprawę rzucają wypowiedzi dyrektora Piotra Majewskiego, w odpowiedzi na pytania Gazety Wyborczej. W korespondencji z działaczem zadano jedne z najbardziej nurtujących kibiców pytań, na które on postarał się odpowiedzieć w jak najbardziej rzeczowy sposób.


Chcieliśmy mimo wszystko sprawić niespodziankę, stąd taki układ. Wychowanków jest jednak wielu. Pod tym względem jesteśmy akurat w czołówce ligi. Kibice jak to kibice, Chcą zwycięstw i już dyskutujemy nad strukturą drużyny w przyszłym sezonie. Gdy środki są ograniczone, pracuje się ciężko. Ale usprawiedliwiać się nie będziemy – wyjaśnił Majewski.


Rzeczywiście, ciężko jest znaleźć usprawiedliwienie na ostatnie ruchy dokonywane w Sosnowcu. Wizje i schematy zmieniają się z dnia na dzień, jedna rzecz pozostaje natomiast stała: porażki. Kibice czekają na zwycięstwo swojej drużyny od października, kiedy to na początku miesiąca ich ulubieńcom udało się pokonać Stoczniowca Gdańsk. Do dziś stanowi to jedyne zwycięstwo Zagłębia w trwającej kampanii ligowej. Trudno także mówić o planowaniu drużyny na przyszły sezon w momencie, gdy jeszcze miesiąc temu podążała ona w zupełnie innym kierunku niż dziś. Któż więc wie, na jaki pomysł wpadną osoby decyzyjne w nadchodzącym roku?

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • S'75: Odnośnie galerii sław w Oświęcimiu to wypadało by wspomnieć Zygmunta Osobę... Starsi kibice na pewno pamiętają...
  • mario.kornik1971: Zygmunt jak najbardziej, Tabo
  • Prawdziwy Kibic Unii: No sluchajcie a Slawek Wieloch …?
  • KubaKSU: To może dziś info o Zupie:)
  • unista55: 14.04 zdobyliśmy mistrzostwo, to o tej godzinie mogliby dać info :)
  • Jamer: A.D dziękujemy za wszystko i powodzenia w dalszej karierze...
  • Simonn23: Dopiero co pisales o rozmowach i drugiej szansie :-P
  • Jamer: Pomyliłem rozmowy o przyszłości z podziękowaniem :)
  • stasiu71: Marzec dzieki za gre w Tychach i powodzenia w dalszej karierze...
  • KubaKSU: Jamer zagranicą?
  • emeryt: dzisiaj śniło mi sie stado surykatek...przypadek? Nie sądze
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • Andrzejek111: A. D. bez żalu. Koszulka 24pod sufit jak najbardziej. Kapitan pierwszej mistrzowskiej Unii. Tylko za wcześnie skończył.
  • Jamer: KubaKSU: Jeszcze nie wiem...
  • Marios91: @Zaba Kłys i Noworyta, powinni mieć koszulki w Krakowie, Obaj mieli swój prime time w craxie
  • uniaosw: Heniu dobry wybór :)
  • Jamer: emeryt: to nie przypadek... :)
  • emeryt: Mariosie dobrze prawisz
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kiedy ogłoszenie Zupy?:)
  • KubaKSU: Jamer zmienił zdanie jednak :D ?
  • Jamer: Prezes dostał dobre podanie... czy strzeli gola...? Poczekajmy na finał akcji :)
  • emeryt: Jamerze,no mosz...sprawdzałem rano sennik co moze oznaczać sez z surykatko,pisze wyraźnie Zupa 2025
  • Jamer: KubaKSU: To nie zmiana zdania... to rozwój sytuacji :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Znając poprzednie ogłoszenia to każdego dnia patrzmy na zegar 19:46 :)
  • Jamer: emeryt: jest 14:02 dobry czas na drzemkę i kolejny sen... Napisz później co śniłeś a ja sprawdzę... :)
  • KubaKSU: Uniaosw Henryk jednak zostaje ?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kwestia tego czy będzie info na dobry początek weekendu czy może już dzisiaj:)
  • Jamer: Dzisiaj spodziewam się innego info… :)
  • Zaba: @Prawdziwy Kibic Unii i Marios91... Naprawdę? Jarek Klys. 7x MP z Unią. 10 pełnych sezonów Unii i Wy piszecie, że powinien być doceniowy w Cracovii a nie u nas? Do siedmiu złoty h medali dorzucił w Unii jeszcze dwa srebra i brąz...
  • Zaba: Szybko w Oświęcimiu zapomina się o wychowankach.
  • uniaosw: Kłys do galerii sław? Chyba żartujesz. Zapomniałeś jak się wypiął na nas po kontuzji kolana?
  • jack_daniels: Niestety stało się najgorsze w Tychach Bagiński zostaje...
  • Zaba: Uniaosw... przypomnij mi jak to się wypiął na Unię... przypomnij tez innego wychowanka Unii, który ma 7 złotych medali z Unią?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba nie mam nic przeciwko Klysowi ale mowimy o galerii slaw Klisiak gral w Unii wyskoczył do Czech wrocil pomoc na playoffy generalnie pozostal zawsze bialo niebieski
    Jarek jest graczem ze stazem ale galeria slaw to chyba powinno byc troche inne kryterium sukcesu i lojalnosci
    Wg mnie z tamtych czasow Waldka jest jeszcze kilka zasluzonych i wybitnych graczy a pozniej to na Galerie trzeba by mooocno zasluzyc
  • sokol: jack - zero zaskoczenia
  • Marios91: Już prędzej Gabryś, mimo, iż mniej sukcesów i medali, sportowo może trochę mniej prezentował ale w kadrze grał swego czasu, kilka MS zaliczył, zawsze był bialo-niebieski
  • jack_daniels: No również uważam że żadnego zaskoczenia nie ma
    Nadzieja umiera ostatnia...
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe