Srogi rewanż „Szarotek”
To był prawdziwy pogrom!!! W ostatnim tegorocznym sparingu na Stadionie Zimowym w Tychach Reprezentacja Polski U-20 uległa drużynie Tauron Podhale Nowy Targ aż 1:8! Hat trick w tym spotkaniu zaliczył Alexander Pettersson, po dwa gole zdobyli Adrian Gajor i Timo Hiltunen, który dodatkowo dołożył trzy asysty. Honor „Orląt” uratował Krzysztof Bukowski.
Rewanżowe spotkanie z Podhalem trener Artur Ślusarczyk rozpoczął w niezmienionym składzie – wyjątkiem byli bramkarze: w I tercji bronił Filip Świderski, po czym zmienił go Marcel Kotuła. Z kolei trener „Górali” Andriej Gusow zdecydował się na grę trzema formacjami, pozostawiając w szatni najmłodszy narybek „Szarotek”.
Od początku spotkania Podhale zdominowało przeciwnika. Podrażnieni porażką w poprzednim starciu „Górale” chcieli jak najszybciej pokazać biało-czerwonej młodzieży kto rządzi na tafli. Wynik spotkania otworzył w 10. minucie Timo Hiltunen. Grające w roli gospodarza „Orlęta” chciały odrobić straty, jednak w 12. minucie Oskar Bajwenko został odesłany na ławkę kar. Okres przewagi nowotarżanie wykorzystali w 13. minucie za sprawą Alexandra Petterssona.
Wymieniony duet skandynawskich napastników szalał na tafli również w II odsłonie. Tak Hiltunen jak i Pettersson dołożyli do wyniku po jednym trafieniu. Szwedzki snajper bezwzględnie wykorzystał podwójne osłabienie przeciwnika i pewnie pokonał Marcela Kotułę. Trzeba jednak oddać podopiecznym trenera Ślusarczyka, że nie załamali się niekorzystnym przebiegiem spotkania i starali się złamać defensywę Podhala. Sztuka ta udała się im w 34. minucie, a gumę do siatki posłał Krzysztof Bukowski.
W trzeciej odsłonie koncert „Szarotek” trwał w najlepsze. Do skandynawskich solistów dołączył również Adrian Gajor, który w odstępie niecałych dwóch minut zmusił do kapitulacji Marcela Kotułę. W 52. minucie hat tricka skompletował Alexander Pettersson, a strzelecką kanonadę zakończył w 56. minucie Adrian Słowakiewicz.
Wynik 1:8 w pełni oddaje różnicę klas między rywalami. „Górale” grali jak z nut, zaś naszej młodzieży nie wychodziło absolutnie nic. O ból zębów przyprawiała niemoc w rozgrywaniu przewag oraz nieporadność w bronieniu osłabień. Przed naszą młodzieżą jeszcze wiele pracy, ale sukces ponoć rodzi się bólach, zatem życzymy naszym „Orlętom” wyciągnięcia wniosków i sukcesów w kolejnych spotkaniach.
Reprezentacja Polski U-20 – Tauron Podhale Nowy Targ 1:8 (0:2, 1:2, 0:4)
0:1 – Timo Hiltunen – Kasper Bryniczka (09:33),
0:2 – Alexander Pettersson – Timo Hiltunen, Jakub Worwa (12:06 5/4),
0:3 – Timo Hiltunen – Maciej Sulka, Michal Vachovec (32:12),
1:3 – Krzysztof Bukowski – Michał Zając, Mateusz Bezwiński (33:05),
1:4 – Alexander Pettersson – Michal Vachovec, Maciej Sulka (36:24 5/3),
1:5 – Adrian Gajor – Emil Švec, Michal Vachovec (48:18 5/4),
1:6 – Adrian Gajor – Robert Mrugała, Timo Hiltunen (49:43),
1:7 – Alexander Pettersson – Timo Hiltunen (51:32),
1:8 – Adrian Słowakiewicz – Emil Švec, Ernest Bochnak (55:50),
Sędziowali: Mateusz Krzywda (główny) – Mateusz Kucharewicz, Michał Żak (liniowi).
Minuty karne: 12–8.
Strzały: 28–35.
Widzów: mecz rozgrywany bez udziału publiczności.
Reprezentacja Polski U-20: Świderski (od 40:01 Kotuła) – Bieniek, Malcher (4); Witan (2), Blanik, Lewandowski – Glazer, Proczek; Zając, Bezwiński (2), Bukowski (2)– Florczak, Opiłka; Wróblewski, Augustyniak, Płachetka – Bajwenko (2), Kasperek; Krzyżek, Ubowski, Dobosz.
Trener: Artur Ślusarczyk.
Tauron Podhale: Brikun (Bizub n/g) – Chaloupka, P. Wsół; Pettersson (2), Bryniczka, Hiltunen – Mrugała, Gajor; Švec (2), Vachovec (2), B. Wsół (2) – Sulka, Kamieniecki; Worwa, Słowakiewicz, Bochnak.
Trener: Andriej Gusow.
Komentarze