Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Rokicki: Sędziowie kończą kariery przez falę hejtu!

Rokicki: Sędziowie kończą kariery przez falę hejtu!

Jacek Rokicki, przewodniczący Wydziału Sędziowskiego Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, był gościem Magazynu Hokejowego. W rozmowie odniósł się do ostatnich roszad wśród polskich sędziów, oceny pracy arbitrów, a także planowanych działań Wydziału Sędziowskiego dotyczących poprawy poziomu rozjemców.


Lipiec w polskim hokeju stanął pod znakiem definitywnego rozbratu trójki doświadczonych sędziów z hokejem na lodzie. Przypomnijmy, iż decyzję o zakończeniu swych długoletnich karier ogłosili Włodzimierz Marczuk, Paweł Meszyński i Przemysław Kępa.


Z moich rozmów z panem Włodkiem Marczukiem, Pawłem Meszyńskim i Przemkiem Kępą wynika, że długo dojrzewali do tej decyzji. Wiadomo, że odgórny limit wiekowy dla sędziów PHL wynosi 50 lat, więc ten moment musiał kiedyś nastąpić. W polskim hokeju sytuacja się zmienia, funkcjonujemy w nieco innych realiach finansowych niż kiedyś. Moim zdaniem głównym powodem ich rezygnacji było jednak to, iż w dzisiejszych czasach często stawia się polskich arbitrów w złym świetle. Kibice nie do końca są zaznajomieni z regulaminem, który zmienia się niemalże rokrocznie. W zeszłym roku po kongresie IIHF w życie weszło sporo nowych przepisów. Zanim kibice do nich dojrzeli, to już zdążyli wylać na sędziów falę hejtu. W dzisiejszych czasach nie ma najmniejszych problemów, by nagrać każdą sytuację, może to zrobić nawet zwykły kibic na trybunach. Mówi się przez to dużo głośniej w mediach o pomyłkach, co powoduje spore zniechęcenie ze strony sędziów. Wywołuje to potem sporo niechęci ze strony drużyn czy trenerów, a sędziowanie sprawia coraz mniej satysfakcji – tłumaczy ich decyzję Jacek Rokicki.


Powyższej trójce należy oddać, iż dysponowali doświadczeniem, którym nie może pochwalić się żaden arbiter w Polsce. Szansę wykazania się otrzymają teraz ich młodsi partnerzy z tafli.


Teraz następuje zmiana pokoleniowa. Dzięki temu, iż w zeszłym sezonie na tafli sędziowało czterech arbitrów, młodzi sędziowie otrzymali więcej szans. Gdybyśmy nie stosowali systemu „czwórkowego”, który wypracowaliśmy razem z prezesem Minkiną i włodarzami PHL, to byłoby bardzo ciężko zastąpić odchodzących sędziów. Dali oni przykład młodszym kolegom, stanowili dla nich wsparcie i przekazali sporo cennego doświadczenia. Pojawili się nowi sędziowie, których udało nam się wdrożyć. Są to między innymi Patryk Kasprzyk, Przemek Gabryszak, Paweł Kosidło. Nie da się ukryć, że ciężko będzie zastąpić czwórkę topowych weteranów, bo nie zapominajmy, iż w trakcie zeszłego sezonu karierę zakończył także Maciek Pachucki, ale dołożymy wszelkich starań, by było dobrze – zapewnia przewodniczący Wydziału Sędziowskiego PZHL.


Przewodniczący zauważa również, że sporym kłopotem jest to, iż młodzi sędziowie nie mają zbyt wielu okazji do wykazania się przed wejściem na najwyższy poziom. Szansy upatruje natomiast w krytykowanym zewsząd projekcie Kadry U23.


Niestety, poziom MHL jest niższy niż w dawnej 1. lidze, przez co przeskok na najwyższy poziom jest nieco większy. Na szczęście funkcjonuje Kadra U23, której mecze są dobrym sprawdzianem dla nowych sędziów. Presja tych spotkań jest na pewno dużo mniejsza niż w meczach topowych zespołów – dostrzega Rokicki.


Wydział Sędziowski szans do rozwoju upatruje we współpracy z bardziej rozwiniętymi hokejowo krajami niż Polska.


Bardzo pomocna jest osoba Marty Zawadzkiej, a dzięki jej obecności w strukturach IIHF udało nam się nawiązać współpracę ze szwedzką federacją. Współpracujemy także ze Słowakami i Duńczykami. Wysyłamy tam sędziów, którzy sędziują tamtejsze mecze. Natomiast w zeszłym roku oraz dwa lata temu szwedzcy oraz słowaccy arbitrzy prowadzili mecze Pucharu Polski. Doświadczenie nabyte we współpracy z innymi krajami można potem przelać na nasz Wydział Sędziowski PZHL. Sędziowie za granicą mogą liczyć na większe wsparcie federacji, wszystko jest tam bardziej profesjonalnie poukładane. Sprawy organizacyjne pozostają po stronie związku. Co prawda, możemy liczyć na finansowe wsparcie PZHL, ale chociażby tłumaczenie przepisów było możliwe tylko dzięki osobie Pawła Meszyńskiego, pomogli mu również pan Zień i pan Kaczmarek – nie ukrywa szef polskich sędziów.


Mimo iż hokej wydaje się być sportem typowo męskim, to na lodzie w pasiastej koszuli nie brakuje również pań.


W zeszłym sezonie mieliśmy siedmiu sędziów głównych na poziomie międzynarodowym, w obecnym będzie ich sześciu, do tego pięciu liniowych. Dziewczyny również są w natarciu. Mieliśmy również panią Kasię Zygmunt, która w tym roku będzie kończyć karierę. Pełniła ona funkcję głównej sędziny międzynarodowej, oprócz niej mamy jeszcze 4 dziewczyny liniowe na tym szczeblu. Cały czas namawiamy dziewczyny. Zazwyczaj są to osoby, które mają już doświadczenie jako zawodniczki. Niestety, jest to problem, by zatrzymać je przy hokeju. Ta sama sytuacja jest wśród mężczyzn. Niestety, chłopakom często brakuje cierpliwości. Niestety, w jeden rok nie da się zostać sędzią PHL, a przeskok jest dość spory – tłumaczy były arbiter.


Jak natomiast wygląda kwestia rekrutacji nowych rozjemców?


Myślę, że byli zawodnicy mają ułatwione zadanie. Przydają im się kontakty i znajomości z lodowiska, mogą pochwalić się większym autorytetem wśród zawodników. Wracając do tematu odpowiedzialności spoczywającej na sędziemu, to w sytuacji, gdy zawodnik nie trafi do bramki, rozkłada się to na dwudziestu zawodnikach. W przypadku błędu sędziowskiego odpowiedzialność spoczywa na arbitrze, gdyż jego pomyłka krzywdzi jedną lub drugą drużynę – wyjaśnia Jacek Rokicki.


Utarczki między sędziami a trenerami nie należą do nowości. Rokicki odniósł się także do tego elementu, tłumacząc algorytm przypisywania arbitrów do danego spotkania.


Nie opłaca się robić klubom na złość. Jeżeli na linii klub-sędzia istnieją jakieś konflikty, to nie warto doprowadzać do ich eskalacji. Natomiast my też mamy swoje zdanie, nie uginamy się przed klubami, ale też nie chcemy robić nikomu na złość. Jeżeli dany sędzia w naszej opinii sędziował dobrze mecze, ale ma konflikt z danym szkoleniowcem, to nie będziemy robili nikomu pod górkę – zaznacza głowa polskich arbitrów.


A jak szef ocenia pracę swoich pracowników?


Uważam, że na arenie międzynarodowej mamy dobrą opinię. Nie sądzę, by nasi sędziowie odstawali od reszty. Wiadomo jednak, że sędziowie często wysyłani są na te imprezy, gdzie występuje dana drużyna. Nasi rozjemcy nie mieli więc szans, by gwizdać na igrzyskach czy na mistrzostwach świata dywizji IA. Jeżeli chodzi o sędziowanie na krajowym podwórku, to nie da się uniknąć błędów, ani zadowolić każdego. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie ich jak najmniej, a jeżeli już się zdarzą, to nie wypaczą zawodników. Niestety, mamy coraz mniej chętnych do gwizdka, co niestety też rzutuje na nasz poziom. Co prawda na najwyższym szczeblu mamy konkurencję, ale brak zaplecza jest sporym mankamentem – ocenia podwładnych.


Sporną kwestią pozostają także pensje polskich sędziów. W obecnej sytuacji nie mają jednak oni szans na pełny profesjonalizm.


Obawiam się, że pomiędzy piłką nożną a hokejem jest zbyt duża przepaść finansowa, co bezpośrednio przekłada się na zawodowstwo. Hokeistom daleko jest do zarobków piłkarzy, a sędziom do płacy ich kolegów z trawiastego boiska. Głównym problemem naszego hokeja jest niskie zaangażowanie mediów, co wiąże się z problemami w przyciągnięciu sponsorów. Uważam, że nie ma szans na pełny profesjonalizm, a to wynika chociażby z ryzyka kontuzji, przez którą można spaść w rankingu sędziowskim. Nikt w takiej sytuacji nie zrezygnuje ze swojej pracy. Zgadza się, to jest hobby, ale staramy się podejść do tego jak najbardziej profesjonalnie – nie ma złudzeń działacz.


Jacek Rokicki pokusił się również o diagnozę problemów polskiego sędziostwa.


Mamy spore pole do poprawy. Możemy zwiększyć liczbę kursów sędziowskich, rekrutację, brakuje nam także pracy od podstaw. W tym roku wymyśliliśmy z panem prezesem Minkiną, by zarazić sędziowaniem młodzież z SMS-u. Przeprowadzilibyśmy trochę wykładów, które zaznajomiłyby ich z przepisami. Zajęcia prowadzone byłyby przez sędziów, którzy mają odpowiednie uprawnienia instruktażowe. Projekt mógłby już ruszyć od nadchodzącego roku szkolnego, wszystko zależy teraz od rozmów PZHL-u z dyrekcją SMS-u – spogląda z optymizmem w przyszłość.


Sporym problemem pozostaje także interpretacja przepisów. Arbitrom niejednokrotnie brakuje konsekwencji w odgwizdywaniu przewinień.


Sędzia hokejowy ma dosłownie ułamek sekundy, by odgwizdać faul. Jeżeli tego nie zrobi, to już nie będzie miał do tego okazji. W piłce nożnej sędzia ma natomiast więcej czasu na decyzję, jest też mniejsze pole do interpretacji. Musimy sporo popracować właśnie nad interpretacją. W rozmowach z trenerami doszliśmy do wniosku, iż arbitrzy podobne zdarzenia rozstrzygają w odmienny sposób. Do tego potrzeba jednak sporo czasu i pracy – kontynuuje.


Do zniwelowania tarć między sędziami a trenerami potrzebny jest otwarty dialog. Szkoleniowcy wzięli udział w ostatnim spotkaniu sędziowskim, co zaowocowało produktywną rozmową.


Na nasze ostatnie spotkanie zaprosiliśmy trenerów PHL. Rozmawialiśmy właśnie o interpretacji, przedstawili swój punkt widzenia na naszą pracę. My również podzieliliśmy się swoimi spostrzeżeniami. Takie rozmowy są bardzo budujące dla polskiego hokeja – kończy Rokicki.



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
  • whiteandblue: 1046 nie sądzę. Rodzice Michała od najmłodszych lat bardzo dużo w niego inwestowali. Chyba nie po to żeby wylądował w THL.
  • PanFan1: Nie wiem w którym klubie THL wyląduje Aron i nic osobiście przeciwko niemu nie mam, a wręcz przeciwnie, duży szacun mam dla niego za podejście do gry w Reprze, zwłaszcza w czasach kiedy innym "gwiazdom" a to sprawy rodzinne wyskakiwały, a to ufoludki na balkonie wylądowali etc. Ale jedno wiem, którykolwiek klub THL go weźmie, wdepnie w bardzo głęboką i cuchnącą kupę.
  • whiteandblue: PanFan1 rozwiń ciut bo mnie to ciekawi. Kibicuję temu zawodnikowi od kilku lat.
  • KubaKSU: Wątpię by to była Unia :P
  • PanFan1: Powiem Ci W&B tak, chłopak odszedł z Trzyńca (przynajmniej taki był oficjalny powód) bo chciał grać w wyższych formacjach, mieć więcej "icetime", poszedł do przeciętnego czeskiego klubu i z mety dostał pierwszy czy drugi atak, w którym się nie sprawdził (tak ja wiem kontuzja ...) Ale po kontuzji zdążył już wrócić i nadal było słabo, na tyle słabo że w Ołomuńcu już go nie chcą. Przypominam sobie kiedy dwa lata temu walczyliśmy o awans do 1A w Tychach i na ostatni mecz (Polska/Japonia)
  • PanFan1: ... po zdobyciu mistrzostwa Czech, odwołano ekspresowo Arona, on oczywiście jak zawsze do Repry, natychmiast przyjechał i zagrał w w/w meczu kosztem Wronki którego odesłano do domu. Aron nie dość że grał w tym meczu słabo, to jeszcze popełniał takie wielbłądy że dobrze żeśmy tego meczu wtedy przez to nie przegrali.
  • PanFan1: Ołomuniec to nie jest (porównując go do topowych polskich klubów) nie wiadomo jak górnolotny poziom, przychodzili jak pamiętasz do Rudiego Czesi z takich klubów i ich występy w Cracovii wcale doopy nie urywały. Smutna prawda o Aronie jest taka, że chłopak jako zawodnik się już kończy, każdy widział jego ostatnie mecze w Reprze i delikatnie mówiąc szału nie było, a gdziekolwiek w THL trafi to: A) tanio nie będzie B) będzie chciał grać w pierwszych formacjach ....
  • PanFan1: ... co według mnie jest przepis na duże koszty utrzymania i marne osiągi w zamian

    Powtarzam mam do chłopaka ogromny szacunek za przeszłość w Reprze i za osiągnięcia w karierze, ale teraz po prostu trzeba umieć po męsku spojrzeć prawdzie w oczy.
  • whiteandblue: Pan..Możesz mieć dużo racji w ty co piszesz. Może jestem jeszcze w euforii po MP i pod wpływem "legendy" Arona, możliwe, że na tym etapie jego kariery zatrudnianie go to ryzyko. Chyba się z Tobą zgadzam.
  • Paskal79: Na Chmielewskiego stać jedynie Tychy Kato i jak wyląduje to w Tychach, a jak Łycha wróci do Nowego Targu to tym bardziej ,zawodnik dobry doświadczony, Ale strasznie zmanierowany i typowa gwiazdeczka,Uni nie stać na niego bardzo małe szanse na to że u nas wyląduje....
  • szop: podobnie jest z Pasiem oby daleko od NT obydwaj
  • Paskal79: Lepiej Pasia ni Chmielewskiego,Ja stawiam Paś w Tychach...
  • Paskal79: No bardzo dużo się dzieje w klubach,a to dopiero początek chociaż teraz można coś, wybrać ''bo potem będzie ,,przebrane '' tym z że cza mocno sakiewkę otworzyć....
  • whiteandblue: Powiem Wam, że to bardzo smutne o czym tu prawimy tzn bida aż piszczy skoro mówimy o raptem 3 nazwiskach Polaków na rynku. Smutne to
  • KubaKSU: A mówimy tylko dlatego, że zwiększa się limit Polaków...dlatego coś trzeba pozyskać...znowu się zaczną czasy ,gdzie polskie gwiazdy będą podbijać umowy i pójdą tam ,gdzie wycisna max
  • Paskal79: Panowie jest tylko jedna rzecz co przemawia do zawodnika...kasa nie miasto nie liga mistrzów nie kibice i atmosfera tylko kasa,w sumie to nic odkrywczego i normalnego
  • KubaKSU: Już wolę ligę z większą ilością obco,przynajmniej jest na co popatrzeć..im więcej Polaków tym poziom ligi będzie słabszy ..dopóki nie zmieni się system szkolenia ,dopóty zwiększanie limitu jest moim zdaniem beż sensu.
  • mario10: Jeśli by A.Chmielewski trafił do Unii to go będzie prywatny sponsor opłacał.
  • Paskal79: Marioe do Uni wątpię ...... I to mocno za niego można by dwóch dobrych obco...
  • Paskal79: Ja bym już wolał za niego z 3 młodych Polaków a są tacy....
  • whiteandblue: Zgadzam się z Panami Paskal i Kuba
  • KubaKSU: Pascal ,1 czy 2 Polaków na poziomie pasowałoby ogarnąć
  • whiteandblue: Jest oficjalne dementi klubu w/s Chmielewskiego. Tak jak mówiliście wymagania poza naszymi możliwościami na dodatek jego zatrudnienie to albo będzie jego odbudowa albo pogrąży dany klub. Ruska ruletka z nim trochę :-)
  • whiteandblue: Tak z naszego podwórka to co sądzicie czy Janek jeszcze się odbuduje na miarę naszych oczekiwań kiedy przychodził z JKH? Kurde przecież miał papiery na b.dobre granie nawet w kadrze. Tego chyba się nie zapomina jak np. pływania czy jazdy na rowerze :-)
  • whiteandblue: Tak pamiętam miał kontuzję ale ma ją już dawno za sobą.
  • 1946KSUnia: Myślę, że Janek się jeszcze odbuduje. Potrzeba mu jedynie regularnej gry, bez żadnych kontuzji pomiędzy
  • Simonn23: Za takiego Chmielewskiego, zdecydowanie lepiej sprowadzić 2-3 chłopaków z Mestis
  • KubaKSU: Simon pamiętaj, że trzeba mieć 2 Polaków więcej :) jeśli większość obco zostanie to na rynku zagranicznym nie poszalejemy
  • uniaosw: Ba Simon
  • Paskal79: Janek super zawodnik,warto dac mu szansę i żeby grał więcej, przede wszystkim nie boi się ciężkiej pracy,jak dla mnie powinien zostać w Uni
  • Paskal79: Tyczyński, może Bukowski, Krężołek ( choć teraz dużo woła, Brynkus, tylko trzeba nimi grać,był jeszcze taki zawodnik co grał chyba w drugiej niemieckiej nie pamiętam nazwiska, można coś wychaczyc tylko cza działać szybko....
  • Paskal79: O Kiedewicz
  • KubaKSU: Zapewne z kimś nasi prowadza rozmowy ;)
  • unista55: Sadłochę pięknie wyhaczyli rok temu :)
  • emeryt: Bahattar czy jakoś tak
  • emeryt: o przepraszam,to do baby z targu,przepraszam
  • Paskal79: Sadłocha strzał w ,,10''napweno jest jeszcze dużo takich zawodników za oceanem, właśnie popytać Kamila czy może ,,seniora ''Piotra
  • Paskal79: Jak ktoś wcześniej napisał pierwsze poczekać kto będzie dowodził tym zespołem Nick czy 🇸🇪
  • emeryt: ale że Per...
  • emeryt: ze sprawdzonej ligi
  • Jamer: Pascal79: Szanse że będzie to Nick są bardzo małe… tutaj nie chodzi o kwestie finansowe a bardziej komfort pracy i decyzyjność dla Nicka… w przyszłym tygodniu się dowiemy…
  • kojo: Podejrzewam,że jak Aron trafi do THL to beda to Kato albo Tychy
  • hanysTHU: Podejmę społeczną pracę jako korektor tekstów.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Chmielewski w Podhalu Gacek pisze kontrakt kartcoinowy i Lyszczarczyk tez Krezolek blisko Nowego Targu Pasiut ma super oferte rowniez od Gacka a to dopiero poczatek Gackowych planow buduje talie asow i jokow przez kozak 💪
  • Simonn23: Artykuł zniknął, ciekawe... 😛
  • skh: Tekst został usunięty dlatego, bo okazało się, że Karol Pawlik nie ma prawa reprezentować interesów Arona Chmielewskiego. A to on dzwonił do prezesa Unii z propozycją zakontraktowania reprezentanta Polski. To samo dotyczyło potencjalnego zatrudnienia Patryka Krężołka.

    Na prośbę Mariusza Sibika, prezesa TH Unia Oświęcim i Arona Chmielewskiego tekst został usunięty.
  • Zaba: a może warto by było przed publikacją autoryzować takie "artykuły"
  • mario.kornik1971: to niezły agent z tego Pawlika
  • emeryt: na sb też buszujo naganiacze...
  • emeryt: kiedyś miałem propo od Jano że jak mu czechosłowaka wcisne to mnie przewiezie Roburem
  • AgniechaNT: paś idzie jednak do unii były zakusy od gacka ale wybrał unię
  • skh: Był oczywiście autoryzowany. Na prośbę został usunięty. Pozdrawiam.
  • AgniechaNT: bardzo blisko powrotu do domu jest jaśko
  • AgniechaNT: aronem zainteresowana jest cracovia
  • AgniechaNT: pozdrawiam esbeków do jutra na meczu
  • Hokejowy1964: Dla Chmiela kluczowe są mistrzostwa, jeżeli się dobrze na nich zaprezentuje to raczej zostanie w Czechach. Ostatni sezon przez kontuzje był wiadomo słabiutki . Aron ma taki styl gry że musi być w top formie fizycznej żeby go było widać a nie jest to proste po kontuzji. Kibicuje żeby mu się powiodło na Elicie.
  • emeryt: skh robicie kawał dobrej roboty,Alleluja i do przodu kochani
  • Hokejowy1964: Co do Pana Pawlika to taka jego robota, jednak tacy ludzie czasem szkodzą wszystkim dookoła.
  • emeryt: ciekawe gdzie trafio chłopaki z Sanoka,jeśli chco wypłynąć na glębsze wody bedo musieli zmienić pracodawce
  • unista55: Jakiś link do Trzyńca? :)
  • szop: zakladka transfery dalej lezy skh
  • whiteandblue: Mecz na żywo:
    https://www.youtube.com/watch?v=s4Ra1BBXqqY
  • whiteandblue: oraz tv - CT Sport
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe