Rosyjski duet zostaje
Kolejne dobre informacje napłynęły z Oświęcimia. W drużynie Re-Plast Unii zostają rosyjscy skrzydłowi: Daniił Oriechin (na zdjęciu) i Siemion Garszyn, którzy przedłużyli swoje kontrakty o kolejny rok.
– Zgadza się, zostajemy w Oświęcimiu – potwierdził Daniił Oriechin.
Obaj zawodnicy dobrze wkomponowali się do ekipy biało-niebieskich, choć Oriechin nie grał na swojej nominalnej pozycji, jaką jest prawe skrzydło. Trener Nik Zupančič z konieczności ustawiał go na środku trzeciego ataku, w którym partnerowali mu Siemion Garszyn i Andrej Themár. Wychowanek Łokomotiwu Jarosław w 15 meczach zdobył 2 bramki i zaliczył 2 asysty.
Z kolei dorobek Garszyna wyniósł 5 goli i 4 asysty. Kibice biało-niebieskich z pewnością zapamiętają na długo jego trafienie z czwartego meczu ćwierćfinału play-off z Lotosem PKH Gdańsk. 27-letni napastnik przejechał z krążkiem niemal całą taflę, minął trzech rywali i strzałem w piątą dziurę zaskoczył Tomáša Fučíka.
– Cieszymy się, że udało nam się dojść do porozumienia. Obaj zawodnicy pokazali w ciągu ostatnich miesięcy, że bardzo dobrze się rozumieją się ze sobą, a ich mocną stroną jest szybkość, dynamika i wyszkolenie techniczne – powiedział Mariusz Sibik, prezes TH Unia Oświęcim.
I dodał: – Cały czas pracujemy nad renegocjacją umów z pozostałymi zawodnikami. Myślę, że więcej szczegółów będę mógł przedstawić w połowie przyszłego tygodnia.
Komentarze