Prezentacja nowego sztabu szkoleniowego GKS Tychy
Szefostwo GKS-u Tychy oficjalnie przedstawiło sztab szkoleniowy, który poprowadzi ekipę mistrzów Polski w sezonie 2019/2020. Pierwszym trenerem będzie Krzysztof Majkowski, a jego asystentami zostali: Arkadiusz Sobecki i Adam Bagiński.
– Nasz sztab szkoleniowy tworzą byli znakomici zawodnicy, którzy na stałe zapisali się w historii klubu. Krzysztof Majkowski i Arkadiusz Sobecki są wychowankami GKS Tychy, a Adam Bagiński spędził tu siedemnaście sezonów. Stawianie na ludzi, którzy tak wiele zrobili dla klubu jest moim zdaniem właściwym kierunkiem. To osoby z pasją, które będą w pełni zaangażowani i poświęceni swojej pracy. Dodatkowym ich atutem są doświadczenie i znakomita znajomość drużyny – powiedział Krzysztof Woźniak, prezes spółki Tyski Sport.
– Cała trójka posiada również odpowiednie kwalifikacje. Krzysztof Majkowski i Arkadiusz Sobecki przez kilka ostatnich lat doszkalali się za granicą w trakcie różnych kursów trenerskich. Adam Bagiński w trakcie swojej kariery współpracował z kilkoma trenerami i sam również kształcił się w tym kierunku. Oczywiście przed naszym sztabem szkoleniowym stawiamy określone cele. Głównym jest obrona Mistrzostwa Polski – dodał Woźniak.
Krzysztof Majkowski złoty medal zdobywał najpierw jako zawodnik, a następnie asystent trenera. Najpierw współpracował z Jiřím Šejbą, a cztery lata później jego zwierzchnikiem był Andrej Husau. 14 stycznia, po rezygnacji Białorusina, „Majak” został pierwszym trenerem.
– Naszym atutem będzie bez wątpienia fakt, że znamy się prawie połowę naszego życia. Każdy z nas grał na innej pozycji i na pewno zna jej specyfikę od podszewki. Jeśli to wszystko połączymy, to będziemy mieli bardzo dużą ilość wiedzy i doświadczenia. To pomoże nam w podejmowaniu dobrych decyzji – zaznaczył Krzysztof Majkowski, trener GKS Tychy.
Najmłodszym w tym gronie jest Adam Bagiński. Po siedemnastu sezonach spędzonych w GKS Tychy, zakończył karierę. Teraz doświadczenie i wiedzę „Bagiś” będzie przekazywał swoim kolegom już w nowej roli.
– Bardzo się cieszę, że mogłem zostać w klubie i przy sporcie, który tak mocno kocham. Mogę nadal kontynuować swoją pasję i na pewno do nowej roli w moim życiu będę podchodził z takim samym zaangażowaniem i poświęceniem, kiedy byłem jeszcze zawodnikiem – podkreślił Adam Bagiński, asystent trenera.
Mistrzowie Polski do treningów mieli wrócić 4 maja. Z uwagi na obecnie panującą sytuację w kraju ciężko przewidzieć, kiedy zawodnicy będą mogli rozpocząć wspólne zajęcia.
Komentarze