Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

Kazimierz Szynal: To był najlepszy sezon w historii

Kazimierz Szynal: To był najlepszy sezon w historii

Hokejowy sezon 2019/2020 został zakończony w niecodziennych okolicznościach. Z powodu zagrożenia epidemią koronawirusa przerwano rozgrywki po ćwierćfinałach, które w historii JKH GKS Jastrzębie zapisały się wspaniałym zwycięstwem nad faworyzowaną Cracovią Kraków. Tym samym ten miniony już sezon podopieczni Roberta Kalabera uświetnili Pucharem Polski, Pucharem Wyszehradzkim i przyznanym po rozgrywkach ekstraligowym brązem. O tych historycznych sukcesach, ale także o formie przyznania medali, ćwierćfinałach z "Pasami", przyszłej kadrze zespołu, miejscu wychowanków w filozofii klubu oraz o przyszłości klubu "po koronawirusie" w wywiadzie dla redakcji sportowej JasNetu mówi prezes JKH GKS Jastrzębie Kazimierz Szynal.


- Nie mieliśmy prawa spodziewać się takiego zakończenia sezonu 2019/2020...
Kazimierz Szynal - No cóż, siła wyższa. Przedstawiciele klubów obecni na zeszłotygodniowym spotkaniu w Katowicach zgodzili się na zakończenie rozgrywek Polskiej Hokej Ligi. Decyzja ta zapadła w kontekście ówczesnej wiedzy i wydarzeń, a wobec rozwoju sytuacji epidemiologicznej w kolejnych dniach okazuje się całkowicie słuszna. Jednak kibice powinni wiedzieć, iż nikt nie pytał klubów, a w szczególności JKH GKS Jastrzębie, o "rozdział medali".

- Naprawdę?
- O ile zakończenie sezonu było decyzją klubów, co więcej - decyzją z wszech miar słuszną, o tyle decyzja o przyznaniu określonych medali była wyłączną decyzją władz Polskiej Hokej Ligi i Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. Ta decyzja zapadła z pominięciem opinii JKH GKS Jastrzębie.

- Trener Robert Kalaber nie ukrywał, że w jego opinii sezon powinien zakończyć się bez rozdziału medali.
- Jako klub stoimy na podobnym stanowisku. Chciałbym coś podkreślić - od 36 lat jestem prawnikiem, mecenasem. Obecnie pełnię funkcję dyrektora biura prawnego Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zanim wydam jakąkolwiek opinię, sprawdzam ważny stan faktyczny. W przypadku rozgrywek ekstraligi hokeja na lodzie stan faktyczny jest taki, że kluby przystąpiły do sezonu na wiadomych z góry zasadach. Te zasady w pewnym momencie zostały przerwane. W sezonie zasadniczym najlepszy był GKS Tychy, a drugie miejsce zajęła Unia Oświęcim. Tego faktu nikt nie kwestionuje. Natomiast nie zmienia to sytuacji, że mistrz Polski nie został wyłoniony. Mimo całej naszej sympatii do działaczy i kibiców GKS Tychy oraz Unii (a trzeba wiedzieć, iż mamy relacje niemal koleżeńskie), należy podkreślić, że tyszanie nie zdobyli mistrza Polski, a oświęcimianie - wicemistrza. Sytuacja jest taka, że cztery drużyny awansowały do półfinałów play-off. Jak wiadomo, obok wymienionych zespołów były to także drużyny z Jastrzębia i Katowic. Każda z tych ekip mogła potem zostać mistrzem Polski lub zdobyć srebro. I to jest fakt, a my musimy trzymać się właśnie faktów. W fazie zasadniczej zwyciężył GKS Tychy i powinien zostać za to nagrodzony. Podobnie wyróżnione powinny zostać wszystkie drużyny, które znalazły się w półfinale.

- Co zatem, w pana opinii, należało zrobić?
- Myślę, że w tej chwili i tak już nic nie zrobimy, ponieważ "mleko się rozlało". Sądzę, że pewnym rozwiązaniem byłoby nagrodzenie GKS Tychy i Unii Oświęcim, jako pierwszej i drugiej drużyny po fazie zasadniczej, udziałem w europejskich pucharach. Z kolei JKH GKS Jastrzębie i GKS Katowice jako półfinaliści mogliby reprezentować polski hokej w Pucharze Wyszehradzkim.

- Niektórzy nasi kibice wychodzą jednak z założenia, że "lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu". Wcale nie jest powiedziane, że wywalczylibyśmy brąz na tafli. Mogło przecież skończyć się równie dobrze na mistrzu Polski, jak i na czwartej lokacie.
- Nie zgadzam się z takim podejściem, ponieważ ma ono charakter dywagowania "co by było, gdyby". Fakty są takie, że po zakończonym sezonie dokonano rozdziału medali "przy zielonym stoliku". Tego faktu już nie zmienimy. Wolę rozmawiać o rzeczywistości, a nie "gdybać".

- Chciałbym jeszcze dopytać o powody i czas podjęcia decyzji o zakończeniu sezonu. Jeszcze w poniedziałek, 9 marca nikt nie spodziewał się takiego rozwiązania. Podjęliście tę decyzję jeszcze przed "lawiną koronawirusa", która ruszyła pod koniec tygodnia.
- Sytuacja była bardzo dynamiczna i rzeczywiście tę decyzję podjęliśmy stosunkowo wcześnie. Natomiast rozwój wydarzeń potwierdził jej słuszność. Podkreślę po raz kolejny, że zapadła ona całkowicie jednomyślnie.

- A jaki był najważniejszy powód tej decyzji? Nie jest przecież wielką tajemnicą, że ewentualne wydłużenie sezonu spowodowałoby spory chaos, ponieważ wielu zawodnikom niebawem kończą się kontrakty z klubami.
- Jestem przekonany, że nikt nie podejmował tej decyzji w oparciu o sprawy finansowe. Najważniejszym, a wręcz jedynym czynnikiem jednomyślnego jej podjęcia była obawa o zdrowie zawodników i kibiców.

- Zapomnijmy na chwilę o koronawirusie i przejdźmy do podsumowania sezonu. Puchar Polski, Puchar Wyszehradzki, brązowy medal Polskiej Hokej Ligi. To bez wątpienia najlepszy sezon JKH GKS od 2015 roku. We wrześniu bralibyśmy to w ciemno.
- Oczywiście. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że jest to najlepszy sezon w historii jastrzębskiego hokeja, a porównywalnym do niego mogą być jedynie rozgrywki 2012/2013, gdy wywalczyliśmy Puchar Polski i wicemistrzostwo kraju. Wprawdzie nie zajmujemy się już powodami przerwania sezonu, jednak należy tu dodać, że w półfinałowych bojach z Unią Oświęcim wcale nie staliśmy na straconej pozycji. W opinii trenera Roberta Kalabera nasz zespół po wyeliminowaniu Cracovii Kraków był w naprawdę mocnym "gazie". Zatem rozstrzygnięcie pojedynków o finał wcale nie musiało zakończyć się z korzyścią dla Unii.

- Istotnie, mecze w fazie zasadniczej były wyrównane, a w finale Pucharu Polski byliśmy lepsi.
- No cóż, mogę jedynie dodać, że z Unią Oświęcim na pewno grało nam się lepiej niż z GKS Tychy.

- Podczas naszej wrześniowej rozmowy wspominał pan, że marzeniem będzie obrona Pucharu Polski i medal. Spełniło się, a zatem mamy ten oczekiwany prezent na kwietniowe 60. urodziny prezesa Kazimierza Szynala.
- Tak, rzeczywiście (śmiech). Istotnie, to bardzo miły prezent urodzinowy. Dodam, że tę niespodziankę zapisuję także na konto jubileuszu 15-lecia mojej prezesury w Jastrzębiu. Mam powody do zadowolenia.

- Chciałbym jeszcze wrócić do tych niezwykłych bojów z Cracovią. Zapewne ma pan świadomość, że nasi kibice nie byli optymistami przed ćwierćfinałem. Co więcej, potem pojawiła się jeszcze informacja o potężnej premii od prof. Janusza Filipiaka dla hokeistów "Pasów". A jak było z tą nadzieją u pana prezesa?
- W mojej opinii bardzo wiele zależało od wyniku pierwszego meczu. Po zwycięstwie w inaugurującym tę rywalizację spotkaniu na Jastorze byłem prawie pewien, że damy sobie radę i tej opinii nie zmieniły dwie wyjazdowe porażki w Krakowie. Przed rokiem sytuacja ułożyła się źle, bowiem rozpoczęliśmy od porażki. Teraz było inaczej.

- Naprawdę nie było momentu zwątpienia? Na przykład podczas oblężenia bramki Ondreja Raszki w drugiej tercji ostatniego spotkania?
- Mówię szczerze, że nie. Powiem więcej - było mi bardzo żal drugiego pojedynku w Krakowie, gdzie przegraliśmy w kontrowersyjnych okolicznościach po golu w ostatniej minucie bardzo długiej dogrywki. Mieliśmy szansę skończyć tę rywalizację znacznie wcześniej.

- Trener Kalaber nie ukrywał, że podczas rywalizacji z Cracovią otrzymywał SMS-owe wsparcie od kibiców innych klubów. W komentarzach na portalu hokej.net też było widać, że większość fanów spoza Jastrzębia i Krakowa raczej sympatyzuje z JKH GKS. A co działo się w telefonie pana prezesa?
- Mogę zapewnić kibiców, że takie wsparcie pojawiało się ze strony niektórych zaprzyjaźnionych z nami działaczy innych klubów. Otrzymywałem dowody sympatii zarówno przed meczami z "Pasami", jak i gratulacje po zwycięstwie. Nie chciałbym jednak cytować tutaj treści wiadomości. Mogę jedynie zapewnić, że dowody wsparcia napływały z bardzo różnych stron.

- Proszę teraz o pana osobiste wspomnienie z tego zakończonego sezonu. Który z jego momentów będzie dla prezesa Kazimierza Szynala symbolem rozgrywek? Być może jest coś, o czym kibice nie wiedzą?
- Nie jestem przekonany, czy nasi kibice zdają sobie sprawę z wagi zdobycia Pucharu Wyszehradzkiego. Przecież po raz pierwszy JKH GKS Jastrzębie zagrał o stawkę z tak mocną drużyną! Podkreślam słowa "o stawkę", bo przecież mieliśmy już okazję walczyć w sparingach z bardzo poważnymi firmami. Co więcej, nasz zespół pokonał w dwumeczu wicemistrza Słowacji, wygrywając na wyjeździe oraz notując zwycięski remis u siebie. To naprawdę niezwykle wartościowy wynik. HK Nitra to najmocniejsza drużyna, jaka na przestrzeni ostatnich kilku sezonów pojawiła się na Lodowisku Jastor. Co więcej - i to proszę podkreślić - w grze "o coś" nie zagraliśmy jeszcze z tak silnym przeciwnikiem. Dlatego warto, abyśmy wszyscy docenili zdobycie Pucharu Wyszehradzkiego.

- Przejdźmy do najbliższej przyszłości. Nie mieliśmy prawa spodziewać się, że 7 marca po raz ostatni oglądamy w akcji ekipę zdobywców Pucharu Polski i Pucharu Wyszehradzkiego. Nie było nawet okazji do pożegnania się przed tą przerwą... Ilu z tych zawodników zobaczymy we wrześniu w ekipie trenera Kalabera?
- Większość obcokrajowców już wyjechała. Zostali oni postawieni przed trudną decyzją, bowiem mogli pozostać w Jastrzębiu jeszcze przez kilka dni, ale wówczas mogliby już nie zdołać powrócić do swoich domów i rodzin. Dlatego też opuścili nas zaraz po nagłym zakończeniu sezonu. Natomiast co do kadry na przyszły sezon, to należy przyznać, że nigdy nie jest tak, iż zespół z poprzednich rozgrywek w stu procentach i bez zmian przystąpi do kolejnego "rozdania". Na chwilę obecną mogę zapewnić, że jako zarząd JKH GKS Jastrzębie postaramy się utrzymać trzon drużyny. Mówię tu zarówno o zawodnikach polskich, jak i obcokrajowcach. Nie chciałbym jednak wymieniać nazwisk. Część z nich ma ważne kontrakty, natomiast z pozostałymi podejmujemy rozmowy o ewentualnym przedłużeniu umów. Również w tym przypadku sytuacja jest dynamiczna.

- Czyli trzon drużyny zostaje?
- Zapewniam kibiców, że robimy wszystko, aby tak się stało. Dodam, że do trzonu zespołu zaliczam także naszych wychowanków.

- A czy jest ktoś, kogo na pewno nie zobaczymy we wrześniu?
- Na chwilę obecną nie ma takiej sytuacji, że kogoś definitywnie skreślamy.

- Wspomniał pan o wychowankach. Przed rokiem, po wyraźnej porażce z Cracovią, zapewniał pan, iż JKH GKS Jastrzębie nie zmieni swojej filozofii i pozostanie przy choć częściowym "stawianiu na swoich". Trener Kalaber podczas niedawnej rywalizacji z "Pasami" podkreślał to wielokrotnie. Rozumiem, że pokonanie ekipy trenera Rudolfa Rohaczka również z tego powodu smakuje tak wybornie?
- Jeśli chodzi o naszą filozofię budowania zespołu, którą przyjęliśmy kilka lat temu, to pozostaje ona niezmienna i bardzo cieszy mnie to, że przynosi określone owoce. Gramy "swoimi" zawodnikami, przy czym oczywiście każdy z nich musi dysponować pewną dozą talentu i bez przerwy przykładać się do pracy, aby zasłużyć na miejsce w drużynie. Natomiast obcokrajowcy muszą stanowić istotne wzmocnienie siły drużyny, a nie być jedynie jej uzupełnieniem. Chciałbym tu dodać, że do "naszych" jastrzębskich zawodników zaliczamy już także tych chłopaków, którzy grają u nas od kilku dobrych lat. Pochodzą oni wprawdzie z innych miast, jednakże sprawdzili się w jastrzębskich barwach i oddali dla naszego klubu wiele serca.

- Wymieńmy tu chociażby Jakuba Gimińskiego.
- Dokładnie tak. Gimiński to najlepszy przykład. Dodam jeszcze, że Jakub związał się z Jastrzębiem także rodzinnie, a zatem bez żadnych wątpliwości możemy uważać go za jastrzębianina.

- Teraz będzie mniej wesoło. Nieco bardziej ogarnięci w temacie kibice zwracają uwagę, że posiadamy pewną wyrwę pokoleniową, jeśli chodzi o roczniki 2001-2005. JKH GKS nie wystawił w tym roku zespołu juniorów młodszych i nie można ukrywać, że powtórkę z "fali wychowanków" z drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych możemy liczyć dopiero od rocznika 2006. Kim będziemy grali za parę lat i czy nie zagrozi nam zmiana filozofii, o której rozmawialiśmy?
- Myślę, że w tej sytuacji najlepszy będzie "styl mieszany". Proszę się nie obawiać. Na pewno nie zrezygnujemy z naszych wybijających się wychowanków. Będziemy chcieli zainteresować ich pozostaniem w naszym klubie. Natomiast zespół będzie sukcesywnie wzmacniany innymi zawodnikami, oczywiście w miarę naszych możliwości finansowych.

- I tu płynnie przechodzimy do kwestii "ligi open". Leszek Laszkiewicz nadal uważa, że pełne otwarcie rozgrywek na obcokrajowców było błędem. A czy według pana ta formuła sprawdziła się?
- Ostatnio w tej sprawie wypowiedział się Gabriel Samolej, który - podobnie jak Laszkiewicz - spędził na lodzie pół życia. Stwierdził on, że liga wyrównała się, ale z tym faktem niekoniecznie łączy się wyższy poziom sportowy. Ja osobiście nadal stoję na stanowisku, że reprezentacja Polski musi opierać się na Polakach, a nie na naturalizowanych obcokrajowcach. Aby jednak w biało-czerwonych barwach grali Polacy, to... muszą oni najpierw zagrać w polskich klubach. Już teraz mamy problem na pozycji bramkarza, gdzie de facto Polakiem z krwi i kości jest jeden człowiek. Nie tędy droga. Praca u podstaw to absolutny fundament i tego faktu nie zmieni ani najbardziej wymyślny system rozgrywek, ani regulaminy. One nie wymuszają na klubach szkolenia młodzieży. To jest naprawdę szeroki problem.

- System rozgrywek to kolejna sprawa do omówienia. Czy władze Polskiej Hokej Ligi wyciągną jakieś wnioski z zakończonego sezonu? Napchano meczów do oporu. W efekcie trenerzy narzekali na to, że zawodnicy nie mają kiedy zregenerować organizmów. Kibice też chwilami mieli tego dość.
- JKH GKS Jastrzębie od wielu lat postuluje, aby terminarz rozgrywek był bardziej przyjazny dla ludzi. Na przykład we wtorki powinno być mniej spotkań. Niestety, nie spotyka się to z pozytywnym odzewem ze strony centrali, która jest przyzwyczajona do pewnego systemu i nie widzi powodów, aby zmienić swoje podejście. My chcemy wydłużenia sezonu. Rozpoczynajmy o tydzień wcześniej i grajmy dłużej, aby poprawić komfort oglądania i rozgrywania spotkań. Spójrzmy na nasze miasto, gdzie obok hokeja mamy siatkówkę i piłkę nożną na wysokim ligowym poziomie. Do tego dochodzą kabarety czy inne wydarzenia kulturalne. W zasadzie codziennie mamy w mieście jakąś imprezę. To powoduje przesyt. Nie każdy jest gotów na to, aby cztery razy w tygodniu oglądać zawody sportowe. Sądzę jednak, że nasze propozycje nie znajdą wsparcia wśród decydentów Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.

- Na koniec wróćmy jeszcze do sprawy koronawirusa, która torpeduje światowy sport. Nie trzeba chyba dodawać, że sama epidemia to jeden problem, a drugim będą jej konsekwencje dla gospodarki. Czekają nas ciężkie czasy i co do tego nie można mieć wątpliwości. Czy możemy pokusić się o jakieś prognozy, jeśli chodzi o sytuację finansową JKH GKS Jastrzębie?
- Tak jak już mówiliśmy, rozwój wydarzeń jest bardzo dynamiczny. Epidemia ma istotne przełożenie na sytuację gospodarczą. Mogę jednak uspokoić wszystkich kibiców, że JKH GKS Jastrzębie jest klubem stabilnym i, nie chwaląc się, dobrze prowadzonym. Na chwilę obecną nie widzę zagrożeń dla naszego dalszego funkcjonowania. Będziemy budować zespół na nowy sezon, ale bez mocarstwowych zapędów. Chcemy mieć dobrą drużynę, która powalczy o najwyższe cele. Aby zakończyć optymistycznie ujawnię, że jeszcze przed wybuchem epidemii prowadziliśmy rozmowy z sprawie organizacji na Jastorze międzynarodowego turnieju z udziałem klubów zza naszej południowej granicy.

- To znaczy jakich klubów?
- Proszę mnie nie pytać o nazwy. Chodzi o kluby z najwyższych klas rozgrywkowych, które przyjechałyby do nas w swoich najlepszych składach. Czy ten turniej dojdzie jednak do skutku? Nie wiem. Odpowiedź na to pytanie uzyskamy za kilka tygodni. Wiele będzie zależało od ostatecznego harmonogramu rozgrywek, a także od terminu kwalifikacji olimpijskich. Nie może być bowiem tak, że przyjadą do nas mocni rywale w najsilniejszych zestawieniach, a my wystąpimy bez naszych kadrowiczów.

- Czyli, podsumowując, kibice mogą być pewni, że trzymacie rękę na pulsie.
- Tak. Na dzień dzisiejszy możemy być spokojni o przyszłość jastrzębskiego hokeja. Na razie nie mamy obaw o dalsze funkcjonowanie, a klub prowadzony jest jak najbardziej profesjonalnie. Dlatego chciałbym w tym miejscu podziękować naszym wszystkim sponsorom. Od strategicznego partnera, czyli Jastrzębskiej Spółki Węglowej, aż po tych, których wkład w funkcjonowanie naszego klubu jest mniejszy. To dzięki nim możemy być na chwilę obecną spokojni o losy JKH GKS Jastrzębie. A skoro już zapytał pan o kibiców, to chciałbym im na koniec naszej rozmowy serdecznie podziękować za fantastyczną postawę w zakończonym sezonie. Dziękuję za wsparcie na finałach Pucharu Polski i kapitalne powitanie drużyny pod Jastorem. Dziękuję także za wspaniały doping w meczach z Cracovią. Drużyna czuła wasze wsparcie trybun i to poniosło ją do strefy medalowej!

Rozmawiał: mg/jasnet.pl

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Czy Zupa zostanie??? Chyba Nie .... Choć go cenie za warsztat trenerski miał podpisany na dwa lata z możliwością przedłużenia na kolejny rok, a czy przedłuża.....?
  • hokej_fan: Teraz świętuje, za parę dni się wyjaśni, decyzja należy do niego.
  • Paskal79: No chyba nie do niego.....a do nich,niech świętują zasłużyli!!, ponoć w środę na lodowisku oficjalnie świętowanie....
  • narut: ciekawostka - młodzi Litwini u18 pokonali wczoraj Francuzów a dzisiaj Włochów, tych ostatnich po dogrywce - na mś. w grupie do której nasza u18 dopiero pretenduje, - widać że coś się zaczyna ruszać w ich hokeju młodzieżowym, co zaraz zacznie się przekładać na seniorski..
  • mario.kornik1971: co do Zupy, decyzja zapadła już przed ćwierćfinałem
  • Simonn23: Pojawia się fundamentalne pytanie. Jak nie Zupa to kto? Fin? Szwed?
  • mario.kornik1971: Brzuska, Mistrz!
  • hokej_fan: Tylko Zupa!
  • mario.kornik1971: Bezuska
  • WojtekOSW46: Gdzie jest Da Costa, tam nie ma mistrzostwa :)
  • mario.kornik1971: Tak!
  • WojtekOSW46: W tym ogórkowym/bobowym czasie dla mnie czarnym koniem fazy PO został Carl Acered. W fazie zasadniczej przeplatał lepsze mecze gorszymi ale na najważniejszą fazę sezonu został Profesore jak to wczoraj powiedział Rokicki o Pasiucie.
  • WojtekOSW46: GKS pod względem hokejowego rzemiosła był od nas lepszy ale głód sukcesu był zdecydowanie większy po naszej stronie. Od kiedy chodzę na hokej to jeszcze nie widziałem naszej drużyny tak odpornej na presję i stres. Prawdziwy zespół motywowany nie pieniędzmi a chęcią pokazania się z jak najlepszej strony. Na pewno nie mamy co liczyć na prezent od Miasta w takiej kwocie jak to było w zeszłym roku w Kato (700+200k dosypane na koniec) ale mam nadzieję, że włodarze odpowiednio wynagrodzą.
  • Jamer: Zarząd odpowiednio zmotywował zawodników także finansowo... za MP była obiecana extra premia...
  • WojtekOSW46: To jak najbardziej zrozumiałe tylko mam nadzieję, że miasto Oświęcim jako jeden z głównych sponsorów doceni pracę w ramach promocji.
  • Jamer: Myślę ze docenią bardziej niż zwykle ze względu na LM... czas pokaże.
  • Simonn23: No właśnie CHL... Jakie są wasze wymarzone drużyny z którymi moglibyśmy zagrać?
  • Donatello: Trzyniec i ktoś z SHL ;)
  • Oświęcimianin_23: Dziubiński ma jeszcze kontrakt na przyszły sezon?
  • Polaczek1: Tak. Denyskin tez chyba
  • Oświęcimianin_23: Cała ekipa zasłużyła, żeby powalczyć w CHL. Sam nie wiem kogo ewentualnie wymienić, ciężko wskazać najsłabsze ogniwo.
  • szop: Horzelski podpisal w Podhalu
  • RafałKawecki: Mam nadzieję, że władze europejskiego hokeja się ogarną i rozgrywki CHL znowu nie zaczną się w sierpniu...
  • unista55: Już jest terminarz CHL, pierwsze mecze początek września
  • botanick: Dobra lekcja przed MŚ dla niektórych profesorów..cza umić przegrywac
  • botanick: Taki Marej przy dekoracji wyglądał jakby mu ktoś huśtawke zajoł pod blokiem.
  • szop: chyba nie oczekiwales ze sie bedzie cieszyc
  • botanick: Profesor Grześ już po pierwszej tercji pokazał.
  • szop: to takie polskie cieszyc sie z czyjegos nie powodzenia .... trzeba sie cieszyc z wygranej ale szanowac pokonanych
  • emeryt: zaraz mi ktos odpowie " a boście wygrali" ale ostatni mecz finałowy był prowadzony bardzo poprawnie przez sendzi,były błedy ale obie drużyny nie mogo miec wiekszych pretensji
  • emeryt: co nie zmiania faktu że po MŚ winne byc zorganizowane spotkanie klubów,sendzi i pzhl na temat przewodni-co dalej z sendzi w Polsce,jak ma to dalej wyglądac i jakie kroki-czasem radykalne-trzeba podjąc aby do spektakularnych wpadek nie dochodziło
  • szop: jak to co musza jezdzic na szkolenia jak na calym Świecie sie to odbywa
  • hokej_fan: Wszyscy kibice Unii, spotykamy się w środę na Chemików 4 o godz:20:00
  • botanick: Nie wiem czy zauważyłeś, Oświęcim tak samo mnie interesuje jak Katowice.
  • hubal: obaczcie jak szpec Miarka karne chytał w drugim szpilu z Madziarami
    p Kalaber Pan tyż popatrz
  • uniaosw: Ale że Stephan...
  • thpwk: Grzegorz Bednarski zrezygnował z funkcji prezesa Piasta Gliwice. Oby nikt w Tychach nie pomyślał o ponownym zatrudnieniu tego Pana.
  • Luque: Bednarski napewno o niebo lepszy od obecnego...
  • Luque: Ale zgadzam się, pora na kogoś nowego
  • emeryt: na kłopoty Bednarski
  • emeryt: film taki...
  • thpwk: Taki z niego fachura, że Piast zostaje z wielomilionowym długiem i walką o utrzymanie.
  • Luque: Ja tam się raczej zastanawiam czy Pan asystent nie szuka sobie nowego zajęcia...
  • thpwk: Ciekawe czy Czerkawski sprawdziłby się na funkcji dyrektora sekcji. Czy ma do tego umiejętności i przede wszystkim chęci l
  • Luque: Hmm ja tam nie widzę Mariusza, jemu wygodna jest komentatorka bo nie trzeba za nic odpowiadać
  • Luque: Może to zabrzmi dziwnie ale ja bym na tym stanowisku widział Krzysztofa Zapałę, chłop pomaga młodym zawodnikom w grze w zagranicznych klubach i napewno ma kontakty
  • Andrzejek111: Pamiętajmy kibice, że pokora jest córką porażki. Nie pozwólmy żeby triumf spłodził butę i pychę bo za tą ostatnią czai się upadek.

    Informacja pochodzi z portalu Hokej.Net. Czytaj więcej na https://hokej.net/artykul/koniec-wielkiego-grania-re-plast-unia-oswiecim-mistrzem-polski#commentAdd
  • Luque: Chyba, że trener zostanie takim menadżerem generalnym i będzie łączył funkcję trenera i dyrektora sportowego
  • emeryt: zmiany w Tychach,ciekawe jakim echem odbije sie brak MP w Kato
  • Luque: Ale w sumie to raczej odpada, bo potrzebny ktoś kto wie jak w Polsce funkcjonują umowy sportowe itd.
  • thpwk: Najlepszą opcją jest ogłoszenie konkursu na to stanowisko.
  • Zaba: Małe sprostowanie po oglądnięciu powtórek.
    Asysty przy mistrzowskiej bramce Marka mieli Ackered i Diukov. Lorraine nie miał asysty
  • Arma: Ale co ma u was robić dyrektor ? Macie trenera, on daje nazwiska i tyle. Po tylu latach prowadzenia klubu, nieprzerwanie zresztą to każdy powinien wiedzieć jak wszystko działa, zwłaszcza że nie macie problemu z budżetem że musicie oszczędzać. A ściągnięcie grajka przed PO do uzupełnienia składu to błahostka
  • Luque: Arma a na przykład po to żeby on był też głównym skautem i żeby miał filozofię budowania drużyny bo trenerzy się zmieniają...
  • Zaba: Oczywiście, że powinien być dyrektor sportowy
  • Arma: Ale jaką filozofie budowania drużyny mają mieć Tychy jak różnica w budżecie względem ligi jest ogromna ? Kogo chcecie to macie, zawsze prędzej czy później będzie się kończyć tak że każdy wybijający się grajek z ligi będzie trafiać do Tychów
  • Luque: A czy przypadkiem to podpisywanie gracza i po czym on osiadał na laurach nie było motywem podziękowania Panu Matczakowi?
  • mario10: Rohacek miał nosa tak jak powiedział wczesniej i wiedział że Unia będzie mistrzem to samo mówił Sidorenko że wierzy w Unię i będzie miała złoto wszystko się sprawdziło.
  • mario10: w Katowicach jest żałoba puste ulice drogi s[****] galerie i itp. i nikt nie chodzi poza komunikacją i autami.
  • mario10: Prezydent Oświęcimia już się nie wycofie jak obiecał to będzie nowe lodowisko bo wygrał wybory.
  • hokej_fan: Miasto organizuje świętowanie Mistrza Polski, środa Chemików 4 zapełnijmy lodowisko i podziękujmy na mistrzom
  • hokej_fan: Godzina 20:00
  • hokej_fan: Przyjdźmy wszyscy, jakbyśmy szli na mecz finałowy!
  • mario.kornik1971: Re -Plast Unia Oświęcim mistrz!
  • gieksa76: W Katowicach sezon wielosekcyjnego klubu jeszcze się nie skończył walczymy o ekstraklasę a piłkarki o Mistrzostwo Polski . Jest mały niedosyt ,ale Wicemistrzostwem też trzeba się cieszyć .
  • PanFan1: mario10 - nie dziwiłbym się gdyby wasz prezydent, zwłaszcza teraz już po wyborach, zmienił swoje nastawienie odnośnie budowy nowego lodo, tłumacząc się np. dybiącym Putinem. Z całego serca życzę wam żeby nowa oświęcimska hala stała się faktem, wszystkim nam by się to przysłużyło.
  • gieksa76: Dzisiaj jeszcze trzeba podziękować siatkarzom za sezon BRAWO GIEKSA
  • mario10: W środę trza się wybrać na lodowisko bo póżniej zawodnicy się rozjeżdaja do siebie a cześć jedzie na wakacje.
  • Oilers: udało sie komuś kupić bilet na Trzyniec?
  • omgKsu: Mam na niedziele.
  • Oilers: jak ci sie udało?, na sobote rzucili chyba 6 biletów na krzyż
  • głośny71: też mam na niedzielę, swoją drogą ładnie tam się cenią.
  • omgKsu: Ja osobiscie mam dobrego znajomego z Trzynca i dzieki niemu mam.
    Nawet nie wiem jak tam było z biletami na finał choc podejrzewam ze podobnie jak u nas czyli szał ;)
  • Luque: Tego to chyba Bareja by nie wymyślił, że Putin zakazuje budowy lodowisk w Polsce...
  • emeryt: a moze tak Super Potwór...Aksam Re-Plast Unia...?Panowie usiądżcie,porozmawiajcie
  • Arma: Przede wszystkim nowy start w tych relacjach, pokazać że każdy wyciągnął wnioski.
  • mario10: Zawodnicy Unii siedzą w Melbie.
  • mario10: Zaprosił ich szefostwo lokalu są też kibice.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Eme paluszki juz nigdy nie beda w hokeju
  • Paskal79: Którzy hokeiści nie boją się zmierzyć z,, legendą'' Melby:-)
  • emeryt: w czwartek hokeiści bedo na u baby na targu,majo reklamowac nowo kolekcje wędlin lisieckich,zapraszamy
  • emeryt: spytajcie Erisia co Go postawiło na nogi...
  • KubaKSU: Czekam na pierwsze kontrakty :)
  • emeryt: Kubi a dejże im złapac oddech...
  • emeryt: tak na chłodno...Kato macie zayebistych kibiców,przez cały mecz doping a w trakcie ceremonii dekoracji Unii zachowaliście sie naprawde przyzwoicie...szacunek Panie i Panowie bo pewnie trudno bylo utrzymac nerwy na wodzy gdy własna drużyna przegrywa w dogrywce
  • Polaczek1: Zgadza się Emerycie. Tez na to zwróciłem uwagę. Wiem że to abstrakcja ale taki mecz już nie mówię o wszystkich tylko ten decydujący 7 powinien być rozgrywany na neutralnym lodowisku żeby każda druzyhw miala swoich kibiców jeśli już nie może tego zapewnić organizator. Tylko z drugiej strony jest to właśnie ta nagroda za zdobycie 1 miejsca w zasadniczym
  • Prawdziwy Kibic Unii: Nasz Prezydent podczas otrzymal ostrzezenie od losu myslal ze zna sie na racach i poparzyl twarz ( na szczescie lekko) ale Panie Prezydencie to bylo ku przestrodze jak sie na czyms nie znasz zapytaj …tak samo w temacie projektu lodowiska, nie idz ta droga z przedszkolankami lepeij stracic to co zainwestowales uznac to za oplate od ….i skorzystaj z prawdziwego projektu wzoruj sie na tym co mozesz dotknac, zobaczyc schiwaj ego do kieszeni posluchaj ludzi ktorzy na tym sie znaja …
  • Prawdziwy Kibic Unii: Taka prosba od Kibicow, mysle ze zrozumiesz jaki drzemie potencjal w Oswiecimiu 🤝 na zgode wyciagnij reke to niewiele kosztuje a duzo zyskasz
  • RafałKawecki: PKU - całkowita zgoda. Nie topmy dużej kasy w czymś co nie rozwiązuje żadnego problemu a blokuje budowę hali z prawdziwego zdarzenia na dekady.
    Pudrowanie hali, która nie ma akustyki i nigdy nie będzie miała. Ma archaiczny układ trybun, który jest totalnie niepodatny na przebudowę. Ma źle rozwiązane trakty komunikacyjne, itd. itp.
    Proszę. Nie.
  • KOS46: Wybory samorządowe za nami, konkurs na projekt też. Nikt poważny nie będzie prowadził konsultacji społecznych na anonimowym forum.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Kosie my nie chcemy konsultacji … chcemy aby ktos pomyslal i cos publicznie oglosil …nawet konsultacje o ktorych piszesz
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wowczas nikt nie bedzie anonimowy zapewniam
  • hanysTHU: Dzisiaj pierwszy mecz finałowy czeskiej ekstraligi. Na marginesie tak tylko przypomnę;)
  • hanysTHU: Mistrz,mistrz Oświęcim!!!
  • mario.kornik1971: Mistrz! Mistrz!, Mistrz! Re -Plast Unia Oświęcim!!!
  • stary kibic: emeryt co ty pie..lisz przecież gwizdali jak Unia odbierała medale
  • Oświęcimianin_23: Czemu nie dochodzą wiadomości na SB?
  • Oświęcimianin_23: Nasza Unia najlepsza w Polsce jest! :)
  • Oświęcimianin_23: Haha, bez spacji między !, a :) nie wyśle wiadomości
  • KubaKSU: Mistrz mistrz Oświęcim !
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe