Hokej.net Logo

Początek mistrzowskiego marszu tyszan? Toruń chce złamać zasadę!

Początek mistrzowskiego marszu tyszan? Toruń chce złamać zasadę!

Pierwszą ćwierćfinałową parę tworzą: mistrz Polski GKS Tychy i KH Energa Toruń. Tyszanie liczą na trzecie złoto z rzędu. Torunianie chcą sprawić sensację i po raz pierwszy w historii play-off, odprawić lidera sezonu zasadniczego z kwitkiem. Będzie to starcie doświadczenia z zadziornością. Jedno jest pewne. Emocji w tej rywalizacji nie zabraknie.

Kibice w Tychach i Toruniu ostrzą sobie zęby na pojedynek aktualnego mistrza Polski z nieprzewidywalną drużyną Energi. Drużyna z grodu Kopernika zajęła ósmą lokatę, ale w trakcie sezonu pokazała, że stać ją na sprawienie niespodzianek. Atut lodowiska należeć będzie do tyszan. To oni rozpoczną i zakończą rywalizację na własnej tafli, jeśli potrzebne będzie będzie do tego siedem meczów.


Pojedynek bramkarzy


Nie ulega wątpliwości, że ta rywalizacja będzie skupiona wokół postaci Johna Murraya oraz Patrika Spěšnego. To ich postawa może się okazać kluczowa w poszczególnych pojedynkach, a nawet całej serii. Murraya przedstawiać nie trzeba. O jego znakomitej formie doskonale świadczy wygrana Polaków z Kazachstanem. Amerykanin z polskim paszportem był wtedy “ojcem sukcesu” broniąc ponad 50 strzałów rywali. Dostępu do bramki KH Energi Toruń w obecnych rozgrywkach strzegło, aż czterech golkiperów. Jednak to Czech znalazł największe uznanie trenera Juryja Czucha i to on będzie strzegł bramki w starciu z aktualnym mistrzem Polski. Wychowanek HC Vervy Litvinov po kiepskim początku sezonu, z czasem zaczął bronić, jak w transie i to głównie dzięki jego postawie w drugiej części sezonu, “Stalowe Pierniki” wezmą udział w fazie play-off.


Ekipa z piwnego miasta wygrała sezon zasadniczy PHL ostatni raz trzy dwa temu. Obecne rozgrywki mistrzowie Polski zakończyli z dorobkiem 101 punktów i zdobyli, aż 200 bramek. Ten znakomity wynik najlepiej ukazuje, jak groźni są trójkolorowi. Ponadto w świetnej formie są obecnie Michael Cichy oraz Christian Mroczkowski, którzy znaleźli się na czele punktacji kanadyjskiej.


Warto podkreślić, że ekipę mistrza Polski tuż przed zamknięciem okienka transferowego wzmocnili Kirils Galoha oraz Wiaczesław Truchno. Jako pierwszy do drużyny przyszedł Łotysz z Dynamo Ryga. Jednak jego występy nie są zadowalające. Wszak, po dziesięciu meczach, jego dorobek to tylko jeden punkt za asystę. Nieco lepiej prezentuje się natomiast Rosjanin. Od niego jednak kibice też oczekiwali więcej niż tylko jedna bramka. O transfery apelował były trener Andrej Husau. Po kilku tygodniach namysłu tyskiego zarządu, Białorusin dostał zielone światło na wzmocnienia. Jednak w okresie gdy kończy się okienko transferowe, trudno zakontraktować dobrych graczy. Mówiło się o zainteresowaniu jeszcze trzema zawodnikami. Jednak starania tyszan spełzły na niczym.


Największą siłą tyszan ma być atak zza oceanu. Tercet Szczechura-Cichy-Mroczkowski zdobył łącznie, aż 66 bramek. To 33% wszystkich bramek zdobytych przez mistrzów Polski. Wszyscy razem tworzą ogromne zagrożenie, a akcje bramkowe potrafią stworzyć z niczego.


Naszym głównym atutem może być to, że mamy wyrównany poziom całej drużyny. Mamy pięć równych formacji i każda z nich może przesądzić o wyniku meczu. Cieszy to, że trener ma dyspozycji wszystkich zawodników, bo ostatnio mieliśmy kilka kontuzji. Wszyscy nasi hokeiści są gotowi na fazę play-off - ocenił Filip Komorski, środkowy GKS-u Tychy.



Chcą złamać zasadę!


Jeszcze nigdy, od kiedy w polskiej lidze wprowadzono fazę play-off, nie zdarzyło się, aby drużyny z miejsc 1 i 2 odpadły w pierwszej rundzie. Torunianie chcą, aby ta zasada przeszła do lamusa, wszak w sezonie zasadniczym sprawili niejedną niespodziankę. Energa to jedyny zespół, który dwa razy wygrał na tyskim lodowisku! Kibice z grodu Kopernika liczą, że podopieczni Juryja Czucha będą w stanie to powtórzyć w play-offach.


Kiedy przed sezonem z drużyną Energi żegnało się rosyjskie trio Garszyn-Karczocha-Oriechin, kibice martwili się, że kampania będzie spisana na straty. Okazało się jednak, że istnieje życie po “trojaczkach”. Wielkie testy przed sezonem i wzmocnienia w trakcie sprawiły, że trzon drużyny oprócz wychowanków tworzy 11 Rosjan. Dobra ofensywa, ale dziurawa defensywa doprowadziły do tego, że zespół zajął ostatecznie ósmą lokatę, ale potrafił wygrać z każdą drużyną PHL. Ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie: Bartosz Fraszko, Michał Kalinowski i Dienis Sierguszkin. Łącznie trafiali oni do siatki aż 62 razy. Siłą Energi w tym sezonie było to, że gra nie polegała na jednym ataku, ale za to każdy potrafił strzelić bramkę.


Do toruńskiej drużyny w końcówce stycznia dołączyło trzech Rosjan: Robert Karczocha, Michaił Jesajan i Nikita Wiejtow. Powrót Karczochy fani z grodu Kopernika przyjęli z wielką radością. Jednak środkowy nie jest już tym samym zawodnikiem, który odchodził przed sezonem. Także Jesajan i Wiejtow dotychczas nie zachwycili. Jeśli torunianie marzą o sprawieniu sensacji w ćwierćfinale, to cała trójka powinna się obudzić i dać więcej drużynie.


- O końcowym wyniku zadecyduje każdy detal. Każdy wybroniony krążek, zablokowany strzał, walka na bandzie. Kto zrobi więcej roboty, ten awansuje do półfinału - ocenił Patrik Spěšný, bramkarz KH Energi.


Języczkiem uwagi w rywalizacji z GKS-em powinna być gra w formacjach specjalnych. Tu torunianie w starciach z tyszanami nie błyszczeli. Podopieczni trenera Czucha wykorzystali tylko 2 z 32 przewag! Dało to wstydliwą skuteczność na poziomie 5%. Oba zespoły będą chciały unikać niepotrzebnych wykluczeń, dlatego tym ważniejsze jest wykorzystywanie swoich okazji podczas gry w przewadze.


- Będziemy musieli przełamać tę klątwę i zrobić lepszy wynik, co najmniej o 5% - powiedział nam czeski golkiper “Stalowych Pierników”.


Gdzie szukać psychologicznej przewagi?


Podopieczni Juryja Czucha mają patent na drużynę mistrzów Polski. Świadczą o tym dwa zwycięstwa wyjazdowe drużyny “Stalowych Pierników”. Uczynili to jako jedyni w obecnych rozgrywkach. Właśnie po domowej porażce z KH Energą Toruń, doszło do impasu w tyskim klubie. Kilka dni później trener Andrej Husau podjął decyzję o dymisji. Obowiązki po nim przejął Krzysztof Majkowski i za jego sterami trójkolorowi pewnie zwyciężyli z torunianami. Należy jednak zaznaczyć, że był to mecz o przysłowiową “pietruszkę” i nie można uważać tego rezultatu za pewnik.


- Każdy mecz jest inny. Teraz już nie można patrzeć w przeszłość. W play-offach grasz ciągle z jedną drużyną i zrobisz wszystko żeby wygrać cztery mecze, bez względu na to, co było w sezonie zasadniczy. To już historia - powiedział 23-letni bramkarz KH Energi.


Podopieczni Juryja Czucha długo nie mogli znaleźć odpowiedniego rytmu. Dopiero pod koniec sezonu zapewnili sobie udział w fazie play-off. Ich zwycięska seria pozwoliła im zapewnić sobie pewne ósme miejsce kosztem Zagłębia Sosnowiec. Aczkolwiek dobre wyniki mogą mieć pozytywny wpływ na morale zespołu.


Rywalizacja zapowiada się pasjonująco. Spokój i doświadczenie stoi po stronie tyszan, którzy typowani są do trzeciego złota z rzędu. Z całą pewnością faworytem tej pary jest GKS, ale torunianie udowodnili, że potrafią wygrywać z lepszymi od siebie. Kibice mogą spodziewać się szybkich i emocjonujących starć.


- Zupełnie nie pamiętamy już o tych porażkach z Toruniem. Faza play-off rządzi się swoimi prawami. W trakcie sezonu uczestniczyliśmy w Hokejowej Lidze Mistrzów i Pucharze Polski oprócz rozgrywek ligowych. Teraz nasze głowy są nastawione tylko na nadchodzącą rywalizację. Tak więc poprzednie mecze nie będą miały większego znaczenia - stwierdził Komorski.



Garść statystyk:


GKS Tychy:

Bilans bramek: 200 - 90.

Bramki zdobyte w przewadze: 45

Bramki zdobyte w osłabieniu: 8

Skuteczność gier w przewadze: 25,4%

Skuteczność gier w osłabieniu: 88,1%


Najlepsi strzelcy:

Christian Mroczkowski - 27 bramek

Michael Cichy - 23 bramki

Filip Komorski - 18 bramek.


Najlepiej punktujący:

Christian Mroczkowski - 60 (27G+33A)

Michael Cichy - 58 (23G+35A)

Alexander Szczechura - 51 (16G+35A)


Najwięcej minut karnych:

Alaksandr Jeronau - 66 minut

Michael Cichy - 55 minut

Bartosz Ciura - 51 minut


Bramkarze:


John Murray

mecze: 38

skuteczność interwencji: 92,9%

średnia wpuszczonych bramek: 2,13

średnia obronionych strzałów: 28

czyste konta: 6


Kamil Lewartowski

mecze: 10

skuteczność interwencji: 95,1%

średnia wpuszczonych bramek: 0,8

średnia obronionych strzałów: 15,4

czyste konta: 4



KH Energa Toruń:

Bilans bramek: 152 - 152

Bramki zdobyte w przewadze: 41

Bramki zdobyte w osłabieniu: 6

Skuteczność gier w przewadze: 18,8%

Skuteczność gier w osłabieniu: 79,3%


Najlepsi strzelcy:

Michał Kalinowski - 25 bramek

Dienis Sierguszkin - 22 bramki

Bartosz Fraszko - 15 bramek


Najlepiej punktujący:

Michał Kalinowski - 42 (25G+17A)

Bartosz Fraszko - 40 (15G+25A)

Dienis Sierguszkin - 37 (22G+15A)


Najwięcej minut karnych:

Artiom Smirnow - 73 minuty

Artiom Sadrietdinow - 64 minuty*

Aleksandr Griebieniuk - 51 minut


Bramkarze:


Patrik Spěšný

mecze: 41

skuteczność interwencji: 91,2%

średnia wpuszczonych bramek: 2,88

średnia obronionych strzałów: 29,8

czyste konta: 2


Krzysztof Bojanowski

mecze: 9

skuteczność interwencji: 89,7%

średnia wpuszczonych bramek: 3

średnia obronionych strzałów: 26

czyste konta: 0


Villem-Henrik Koitmaa

mecze: 2

skuteczność interwencji: 84,4%

średnia wpuszczonych bramek: 2,5

średnia obronionych strzałów: 13,5

czyste konta: 1


Szymon Guranowski

mecze: 1

skuteczność interwencji: 50%

średnia wpuszczonych bramek: 1

średnia obronionych strzałów: 1

czyste konta: 0




Bezpośrednie starcia w tym sezonie:


GKS Tychy - KH Energa Toruń 6:1 (3:0, 2:0, 1:1)

KH Energa Toruń - GKS Tychy 3:6 (2:1, 1:3, 0:2)

GKS Tychy - KH Energa Toruń 3:4k. (0:2, 2:1, 1:0, d. 0:0, k. 1:2)

GKS Tychy - KH Energa Toruń 0:1 (0:0, 0:0, 0:1)

GKS Tychy - KH Energa Toruń 5:0 (0:0, 3:0, 2:0)


Bilans bramek: 20-9 dla GKS-u Tychy


Skuteczność gier w przewadze:

GKS Tychy: 25%

KH Energa Toruń: 5%


Skuteczność gier w osłabieniu:

GKS Tychy: 95%

KH Energa Toruń: 75%


Najlepsi strzelcy GKS-u Tychy w meczach z KH Energą Toruń:


Christian Mroczkowski - 5 bramek

Michael Cichy, Aleksiej Jefimienko, Filip Komorski, Jakub Witecki - po 3 bramki


Najlepsi strzelcy KH Energi Toruń w meczach z GKS-em Tychy:

Michał Kalinowski, Dienis Sierguszkin, Aleksandr Wołżankin - po 2 bramki


Najwięcej punktów przeciwko KH Enerdze:


Christan Mroczkowski - 8 (5 bramek + 3 asysty)

Alexander Szczechura - 8 (1 bramka + 7 asyst)

Michael Cichy - 6 (3 bramki + 3 asysty)


Najwięcej punktów przeciwko GKS-owi Tychy:


Artiom Sadrietdinow - 3 (3 asysty)*

Aleksandr Wołżankin - 3 (2 bramki + 1 asysta)

Jegor Fieofanow - 3 (3 asysty)


Najwięcej minut na ławce kar:


GKS Tychy:

Alaksandr Jeronau - 20 minut

Christian Mroczkowski, Jakub Witecki - po 6 minut.


KH Energa Toruń:

Artiom Sadrietdinow - 24 minuty*

Aleksandr Griebieniuk - 10 minut.


Skuteczność bramkarzy:


GKS Tychy:

John Murray - 92,4 % (obronił 109 ze 118 strzałów) - czas gry 242:23

Kamil Lewartowski - 100% (obronił 23 z 23 strzałów) - czas gry 60:00


KH Energa Toruń:


Patrik Spěšný - 91,2 % (obronił 196 z 215 strzałów) - czas gry 305:00


Legenda:

* - zawodnik nie reprezentuje już barw klubu

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe