Valtonen o pieniądzach dla zawodników PHL. "Fińscy agenci się z tego śmieją"
Tomek Valtonen – zgodnie z naszymi informacjami – w przyszłym sezonie poprowadzi Ravensburg Towerstars. 38-letni trener został zaprezentowany przez nowy klub, a w rozmowie z Polską Agencją Prasową podsumował swoją pracę w Polskiej Hokej Lidze i opowiedział o trawiących ją problemach.
Zdaniem Valtonena polskie kluby zatrudniają zbyt wielu obcokrajowców, a Polakom płacą duże pieniądze, nieprzystające do prezentowanego przez nich poziomu.
– Fińscy agenci się śmieją, pytają, jak to możliwe, żeby przy takim poziomie płacić takie pieniądze hokeistom – powiedział 38-letni trener.
Zaznaczył też, że kluby kierują się zasadą „tu i teraz”, nie myśląc długofalowo. Prowadzi to do tego, że kuleje temat szkolenia młodzieży.
– Jedynie w Jastrzębiu traktują tę sprawę poważnie – zaznaczył fiński szkoleniowiec. – Trzeba szkolić trenerów, którzy będą pracować z młodymi zawodnikami. Jeśli nic się nie zmieni, to za 10 lat będziecie mieli w sumie może sześć klubów i to bez Polaków w składach – podkreślił Valtonen.
Nowy klub Tomka Valtonena – Ravensburg Towerstars sięgnął w sezonie 2018/2019 po mistrzostwo DEL2. Ważną postacią ekipy z Badenii-Wirtembergii był defensor reprezentacji Polski Paweł Dronia.
Wielu kibiców zadaje sobie pytanie, czy fiński szkoleniowiec pozostanie na stanowisku selekcjonera biało-czerwonych. W podpisanej umowie z niemieckim klubem ma klauzulę, która umożliwia mu łączyć obie funkcje. Decyzję w tej kwestii Valtonen podejmie do końca maja.
Komentarze