Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Eetu Koski: W Polsce odzyskałem radość z grania w hokeja

Eetu Koski: W Polsce odzyskałem radość z grania w hokeja

Eetu Koski ma 26 lat. Jest najskuteczniejszym zawodnikiem TatrySki Podhala Nowy Targ. W tym sezonie zdobył już ponad pół setki punktów. Fin opowiedział o wczorajszym meczu z GKS-em Tychy, o swoich sukcesach oraz pasjach.

HOKEJ.NET: Jak ocenisz to inauguracyjne spotkanie serii półfinałowej GKS-em Tychy?


To był naprawdę ciężki mecz, taki jak powinien być w tej fazie rywalizacji. Rywal zagrał agresywnie, z czym nie potrafiliśmy sobie poradzić. Nasza ofensywa nie funkcjonowała tak jak należy. Strzeliliśmy tylko jednego gola, a to zbyt za mało w takim starciu. Na szczęście to był dopiero pierwszy mecz.


Spędziliście na ławce kar aż 18 minut w dzisiejszym meczu. Czy te wykluczenia miały wpływ na wynik spotkania?


Kiedy łapiesz dużo kar, to tracisz siły i to niestety nie pozostaje bez konsekwencji. Później ich brakuje, tak jak to było w końcówce dzisiejszego meczu, kiedy wpadły przeciwko nam dwa gole. Poza tym musimy poprawić rozgrywanie przewag. Dziś zdobyliśmy w ten sposób jedną bramkę, ale to za mało w tak zaciętej rywalizacji. Ta skuteczność musi być lepsza.


Czasu przed kolejnym meczem nie jest dużo, ale na pewno niektóre aspekty można poprawić. Na czym twoim zdaniem powinniście się skupić?


Musimy być lepiej przygotowani na piątkowe starcie. Trzeba poprawić grę we własnej tercji. Potrzebujemy lepiej prezentować się w ataku i ustawić odpowiednio nasze celowniki.


Rozegrałeś w Polsce cały sezon. Masz zatem na pewno swoje przemyślenia na temat PHL. Czy ta liga czymś cię zaskoczyła?


Tak i to bardzo. Muszę przyznać, że nie miałem pojęcia jak wygląda hokej w Polsce, także byłem szczerze zdziwiony kiedy zobaczyłem, że to nie przelewki. Każdego dnia muszę mocno pracować, żeby utrzymywać się w formie, bo inaczej mógłbym mieć problemy z rywalizacją tutaj. Siłą tej ligi jest jej wyrównany poziom. Spójrz na to co działo się w ćwierćfinałach. Katowice uważane za głównego faworyta męczyły się do końca z drużyną z 8. miejsca. Oczywiście dwie, może trzy ostatnie ekipy mocno odstawały od reszty stawki i nawet nie były w stanie dograć sezonu. To naprawdę dobra liga. Gdyby jeszcze udało się doprowadzić do sytuacji, że nie ma takiej przepaści miedzy tą czołową ósemką, a resztą stawki, to byłoby idealnie. Ale muszę powiedzieć, że to robi wrażenie, kiedy dwa czołowe zespoły po rundzie zasadniczej muszą w siedmiu spotkaniach rozstrzygać o losach batalii ćwierćfinałowych.


Przychodząc do TatrySki Podhale Nowy Targ znałeś już trenera Tomka Valtonena, czy to było wasze pierwsze spotkanie?


Trenował mnie kiedyś w juniorach Jokeritu Helsinki. Także znam go dosyć dobrze. To było jakieś sześć, może siedem lat temu. Jestem już taki stary, że nie mogę sięgnąć dobrze pamięcią w tamte czasy (śmiech).


Pomimo, że grasz w klubie zagranicznym, to chyba nie możesz czuć się obco. Masz dookoła siebie sześciu innych hokeistów z twojego ojczystego kraju, a do tego jeszcze sztab trenerski. Zgodzisz się, że to taka mała Finlandia w Polsce?


No tak, to prawda. Są sytuacje kiedy jest to bardzo pomocne, że ktoś obok ciebie też mówi po fiński, ale tak naprawdę moi polscy koledzy są równie mili i nie widzę różnicy pomiędzy rodakami, a nimi. Stanowimy jeden zespół w szatni i tam nie ma miejsca na rozgraniczanie, kto jakiej jest narodowości. Bardzo staramy się o to, żeby tworzyć jedną, silną grupę. Wszyscy razem, jeden duch.


Rozumiem, że dbacie o dobrą atmosferę i jedność w drużynie, ale i tak wydaje mi, że zawsze lepiej słyszeć swoją ojczystą mowę na co dzień w pracy niż tylko oglądając coś w komputerze lub dzwoniąc do znajomych do ojczyzny. Nie uważasz tak?


Tak, to jest oczywiście fajne. Nie da się ukryć. Ale z drugiej strony wszyscy mówią po angielsku, także znów muszę powiedzieć, że to jest bez znaczenia skąd dany zawodnik pochodzi. Angielski jest zdecydowanie przeważającym językiem w naszej szatni. Posiadanie Finów przy sobie ma jednak duże znaczenie w czasie poza meczami i treningami. Wtedy to naprawdę dobra rzecz, że można pogadać w swoim ojczystym języku. Spędzamy dużo czasu razem.



Grałeś cały czas w Finlandii, nigdzie nie wyjeżdżałeś, aż tu nagle pojawiła się Polska. Z czego wyniknął ten brak doświadczeń międzynarodowych? Hokej to jednak bardzo „mobilny” sport.


Faktycznie jestem całkowitym nowicjuszem, jeżeli chodzi o grę zagranicą. Jak do tej pory zawsze załapywałem się do jakiegoś klubu w ojczyźnie i po prostu nigdy nie miałem potrzeby wyjeżdżać z kraju. Także moja obecna gra w Polsce to absolutny debiut na obcej ziemi.


Twój rekord sezonu wśród seniorów w ojczyźnie to zaledwie 12 punktów na zapleczu ekstraklasy w TUTO Hockey w rozgrywkach 2013/14. W Polsce w swoim debiutanckiej kampanii masz już 51 „oczek” i jesteś najskuteczniejszym zawodnikiem Podhala. Z czego wynika ten gigantyczny wzrost, jeżeli chodzi o ilość zdobytych punktów?


W ostatnich latach zdrowie mnie nie rozpieszczało. Miałem dużo kontuzji, które powodowały, że w sezonie rozgrywałem nieraz zaledwie po 20 spotkań. Wiesz jak to jest, pięć meczów i przerwa, kolejne pięć i znowu pauza. To nie były sprzyjające warunki do śrubowania rekordów. Myślę, że to jest właśnie główna przyczyna stanu rzeczy, o który pytasz. Teraz na szczęście zdrowie mi dopisuje. Gram bez przerwy cały sezon. Do tego jestem w naprawdę mocnej drużynie, więc i indywidualnie pojawił się jakiś wynik.


Patrząc na twoje osiągnięcia w PHL, to chyba możesz być zadowolony z przenosin na drugą stronę Bałtyku?


Cieszę się, bo miałem dobry początek w Polsce, a to zawsze pomaga. To dobry klimat do tego, żeby forma systematycznie rosła. Czuję, że rozwinąłem się tutaj jako zawodnik. Zacząłem znów odczuwać prawdziwą radość z grania.


Co uważasz za swój największy sukces w dotychczasowej karierze?


Mistrzostwo ligi Mestis (drugi poziom rozgrywkowy w Finlandii – przyp.red.) z zespołem Jukurit Mikkeli w sezonie 2015/16. Poza tym cenię też brązowy medal Liigi z rozgrywek 2013/14, który wywalczyłem z Lukko Rauma.



Z tego co mówisz, to chyba najwyższy czas zgarnąć swój pierwszy tytuł mistrza kraju. Masz na to chrapkę w tym roku?


Bardzo bym chciał, żeby tak się stało. Na razie jeszcze wszystko jest możliwe. Co prawda przegrywamy, ale odbył się zaledwie jeden mecz, a do awansu potrzebne są cztery wygrane. Sprawa jest otwarta zatem. Zresztą z Energą Toruń też przegrywaliśmy i to nawet 1:2. To nie jest nowa sytuacja dla nas. Wtedy sobie poradziliśmy, więc teraz też jest to możliwe. Musimy przeanalizować na wideo ten mecz, wyciągnąć wnioski, poprawić kilka rzeczy i będzie dobrze. Wierzę, że już w piątek na własnym lodowisku odrobimy straty.


Przejdźmy do spraw nie związanych z twoim zawodem. Powiedz mi jaką największą rybę udało ci się złowić?


Myślę, że jakieś 6,5 kilograma. Trochę zaskoczyłeś mnie tą zmianą tematyki, ale muszę przyznać, że bardzo lubię wędkować. Przyjaciele śmieją się ze mnie, że jestem specjalistą od łapania ryb poniżej kilograma. Mój plan na zbliżające się lato to złowić dziesięciokilogramową sztukę. Zrobię wszystko, żeby spełnić ten cel (śmiech)



Pomyślałem sobie, że skoro jesteś takim fanem wędkarstwa, to może powinieneś spróbować zmierzyć się z naszymi pstrągami, których nie brakuje w górskich rzekach. Co o tym myślisz?


Słyszałem o tym. Rozmawiałem z Tomkiem (Valtonenem – przyp.red.) na ten temat. Właśnie on mi sprzedał tę informację. Teraz czekam tylko, żeby poprawiła się trochę pogoda. Jak zrobi się cieplej, to mam nadzieję, że znajdę trochę czasu, żeby tu powędkować.


Czy wzorem wielu innych hokeistów ty także interesujesz się piłką nożną? Wydaje mi się, że widziałem cię w na jakimś meczu Barcelony? (śmiech)


Bardzo lubię piłkę nożną. Faktycznie byłem w kwietniu na Camp Nou na meczu Ligi Mistrzów, kiedy FC Barcelona grała z AS Romą. Mam w ogóle taką grupę przyjaciół, którzy podobnie jak ja są zwariowani na punkcie futbolu i kiedy tylko możemy to spotykamy się, robimy sobie jakieś jedzenie, siadamy i oglądamy mecze. Naprawdę piłka nożna to jest coś co bardzo lubię.


Skoro jesteś fanem piłki nożnej, to pochwal się jaki jest twój ulubiony klub.


W zasadzie nie mam chyba ulubionego. Szybciej mógłbym wskazać ligę, która najbardziej mi się podoba. To angielska Premier League. Chociaż teraz jak myślę, to w zasadzie mogę powiedzieć, że najbardziej podoba mi się gra FC Liverpool. Ich styl jest miły dla oka, dobrze się to ogląda. No tak, to jest mój ulubiony klub, ponieważ najwięcej radości sprawia mi fakt, kiedy oni właśnie wygrywają.


Miałeś już okazję obejrzeć jakiś mecz na żywo w polskiej ekstraklasie piłkarskiej?


Na stadionie jeszcze nie byłem, ale są plany, żeby jechać na mecz do Krakowa.


Wybierasz się może na derby, czyli pojedynek Wisły z Cracovią? Słyszałeś coś o tej rywalizacji?


Tak. Wiem o co chodzi. Słyszałem, że potrafi być naprawdę niebezpiecznie kiedy te drużyny spotykają się ze sobą. Trzeba być wtedy ostrożnym (śmiech).


Miałeś czas, by trochę pozwiedzać Polskę? Widziałeś jakieś ciekawe miejsca?


Bywam dosyć często w Zakopanem, bo w końcu to bardzo blisko Nowego Targu. Trzy razy odwiedziłem też Kraków. Poza tym wybrałem się do Oświęcimia, gdzie zwiedzałem obóz koncentracyjny.


Jak się czujesz w Polsce?


Podoba mi się tutaj. Bardzo fajny kraj. W zasadzie nie ma się do czego przyczepić. Jest trochę podobny do Finlandii, z tym, że w mojej ojczyźnie jest więcej lasów i jezior. Kulturowo nasze kraje są zbliżone, ja nie zauważam jakichś szokujących różnic. Podoba mi się w Nowym Targu, ponieważ pochodzę z niedużej miejscowości. Na szczęście to nie jest pędzące wielkie miasto, tylko miejsce, w którym mogę się dobrze zrelaksować między treningami, czy też kolejnymi pojedynkami.


Na koniec chciałbym jeszcze dowiedzieć się jakie są hokejowe marzenia Eetu Koskiego?


Przede wszystkim chcę, żeby omijały mnie kontuzje. Chcę się rozwijać jako zawodnik. Wiadomo, że gramy po to, żeby wygrywać, dlatego też moim największym marzeniem jest zdobyć jak najwięcej się da. Zwyciężać we wszystkich rywalizacjach, w których będę brał udział. Tego właśnie chcę.


Rozmawiał: Dawid Antczak


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Arma: Takich Nilssonów masz na pęczki teraz, wystarczy poszukać a pewnie wezmą mniej bo sam Nilsson wyrobił sobie w PL jakąś markę.
  • Paskal79: To że rozmawiamy to wiem,ale wiesz konkrety cza szybko przedstawić , a to samo dotyczy Kamila!
  • Paskal79: Rac w Uni raczej nie i Zagłębie trochę bardziej realne ja stawiam na Jkh dla Raca
  • emeryt: Nilssonów i w razie fiasku rozmów DOTów...dokładnie Armo,jest co czesać
  • Jamer: Pascal79: Ackered chce zostać i także z Nim rozmawiamy… ( On i DOT ) to ten sam manager… wiec czekamy na efekty rozmów…
  • Jamer: Bardziej martwi Sadlocha ponieważ on powinien być przedłużony razem z Finami… Wiec podejrzewam że manager gra na czas…
  • Paskal79: No ok mówię że warto o nich powalczyć, zwłaszcza o Dota,tak samo dotyczy Kamila,bo ponoć inni tylko czekają jak się Unia z nim nie dogada....
  • emeryt: nima co przepłacać kochani,można dobrze poszukać i dobrze znaleźć...
  • Paskal79: Ale sądzę że Kamil zostanie, oczywiście coś dołożyć do ,,pieca '' :-)
  • Jamer: Pascal79: Co do Nilssona byłby fajny ruch jak piszesz…. ale wszystko zależy kto Nas poprowadzi w nowym sezonie… Nowy trener także chciałby mieć coś do powiedzenia o składzie na nowy sezon… Tutaj raczej będziemy obserwować sytuacje…
  • Arma: Jak mawiał i mawia Boniek - spokojnie. Kto ma zostać to zostanie, to normalne że po mistrzu niektórzy chcą zarabiać więcej i rozmowy są trudniejsze, takie prawo, za dobrze wykonaną pracę każdy chce godziwą zapłatę.
  • Paskal79: Eme przepłacać może nie,ale odpowiednio docenić,bo zasługują na to
  • Paskal79: Jamer wiem że ruch jest już ogromy na rynku..... Trzeba działać i kontraktować,a trener widomo che mieć wpływ na zawodników Ale trzon drużyny musi już być ,a po za tym zawsze można wymienić tych 3-4 obco do grudnia jak by byli nie odpowiedni dla trenera.....
  • emeryt: wybrać kołcza,szukać,opiniować,konsultować...dokładnie Jamerze
  • Jamer: Pascal79: Budżet będzie większy, ale na pewno nie będziemy szastać pieniędzmi… ławkę będziemy mieć szersza a roszad niewiele… Będzie dobrze ale niestety to wymaga cierpliwości której my kibice nie mamy… ;)
  • Paskal79: Zgoda ale wiecie im bliżej sezonu to ciężej coś zakontraktować, choć można też znaleźć coś ciekawego,ale pamiętajcie gramy w LM i wszystko trzeba zrobić 3_4 tyg wcześniej
  • narut: jakiś działacz Szabli Oświęcimskich tutaj się deklarował (w ramach wpisu pod artykułem którymś), że od następnego sezony 5 chłopaków będzie już gotowych do gry w naszej lidze, ciekawe dokąd oni trafią - do Unii czy gdzieś indziej - Tychy?
  • Paskal79: Ja wiem że będzie dobrze ,bo otatni sezon to praktycznie wszystkie transfery to sztrzły w 10 no może kilka w 9 nie gorzej nawet Lorient co go krytykowałem od półfinałów grał co raz lepiej
  • emeryt: MP i udział w CHL myśle ze to przyciągnie chetnych do gry w Unii na odp poziomie,nowy kołcz też dołoży swoje propo i bedzie dobrze
  • Paskal79: Mam w pracy kumpli co maja dojścia do Tych i Kato i wiedzą dobrze i dużo co nich się dzieje....
  • Paskal79: Uwierzcie działają ostro.na rynku a i Jkh nie śpi, Craxa też już coś zakontraktowała choć oficjalnie nie ma lub inaczej są blisko finalizacji.....
  • Paskal79: Dlatego mówię Tych co się sprawdzili trzeba próbować namówić by zostali wiadomo w przypadku Dot to się wiąże z podwyżka, Kamil pewnie też....
  • Jamer: Pascal79: Nasz prezes jest dobry w te gry które się teraz toczą na rynku… dodatkowo pracujemy z kilkoma agencjami managerów… w razie fiaska rozmów są gotowi następcy… trzon musi zostać i zostanie a nowy trener tylko Doda brakujące ogniwa do jego taktyki…
  • Paskal79: Jamer jake sądzisz trener bardziej z ,🇸🇪czy 🇫🇮ja bym wolał Szweda Finowie grają bardziej defensywnie Szwedzi bardziej ofensywnie
  • Paskal79: To Dobrze że Prezes się zna:-), ale czas nagli.... Wiesz jak to kibice maja.swoich faworytów i próbują coś podpowiedzieć...:-)
  • Paskal79: No Jamer to przekaż tam Prezesowi.....:-)
  • Paskal79: No pożyjemy zobaczymy co to będzie kto zostanie,kto przyjedzie i kto poprowadzi mistrzów w nowym sezonie,jak sądzisz że Nic nie będzie już trenerem Uni....
  • Zaba: Wszyscy tu piszecie o Szwedach i Finach, a jakoś nikt nie wspomina naszych filarów w obronie #7 i #9, a także o naszej juz legendzie #4...
    Zanosi się na to, że mlody Valtola zmieni Karlajnena... Uważacie, że to dobre rozwiązanie?
  • Paskal79: Żaba wiadomo że Beza z urzędu musi zostać, Karaliajnen bardzo ważne ogniwo fińskiej piątki,a młody Valtolla czy lepszy.... ciężko powiedzieć...a co do obrońców to różnie słyszałem dobrze by było by zostali......
  • Paskal79: Wiadomo do tego składu co był musimy dołożyć 3-4 zawodników przy takiej dużej liczbie meczy to kadra musi liczyć pewnie 28-30 zawodników....
  • emeryt: Jakobs już po zeszłym sezonie chciał kończyć z hokejem...kto wie co Mu teraz po głowie chodzi
  • Andrzejek111: Zupa jak odejdzie, to pewnie kogoś zgarnie ze sobą.
  • uniaosw: Eme teraz podobnie chyba myśli
  • Jamer: Pascal79: Od nowego roku badamy rynek trenerów z FIN i SWE - tutaj na pewno nie będzie tryb oszczędnościowy i przyjdzie ktoś kto zna się na robocie…
  • Paskal79: Zobaczymy jak to będzie.... Jamer lepiej 🇸🇪😉
  • Paskal79: Jamer trener to podstawa, Był zupa co miał inna wizję niż większość trenerów w Polsce i to miom zdaniem ich zaskoczyło , zwłaszcza taktycznie..
  • emeryt: dobrego trenera Szweda juz mieliśmy oby przyszedl stabilniejszy psychicznie
  • uniaosw: Charles Franzen pamiętamy
  • uniaosw: Robił robotę
  • Zaba: Teraz mamy lepsze łóżka
  • uniaosw: "Why Zoro in the net? Easy Charles you are stupid"
  • Jamer: Pascal79: Zupa ma dobry warsztat i rozpracowanie taktyczne przeciwnika na bardzo wysokim poziomie + Ania która zrobiła świetna prace z zawodnikami i dzięki temu realizowaliśmy plan który zakończył się MP… gorzej jest od strony mentalnej czyli dotarciu do zawodników w trakcie meczu [ patrz PP z Tychami ] i przed meczem… Tutaj uważam że przed PO wśród zawodników wytworzył się team spirit…
  • Paskal79: Jamer.to.zawsze pisałem że warsztat Zupa ma dobry,a jego najsłabsza stroną jest motywacja i przygotowanie mentalnie , zawodników wiem że świętą robotę w tym kierunku zrobił Dziubek!
  • Paskal79: Po pierwsze wygramy.7 mecz z Craxa, plus odstawienie Deniskina, wtajemniczeni wiedzą jak to było..... drużyna naprawdę rosła w Play off z meczu na mecz i z rundy na rundę....
  • emeryt: Jerzy Dusik pamietamy
  • emeryt: świetny dziennikarz swojo drogo
  • unista55: Może Charles Franzen? :)
  • Jamer: Pascal79: Dlatego ciesze się że Dziubek zostaje z Nami na kolejny sezon… Może formy nie mail wybitnej ale szatnie ustawił i zmotywował… Kapitan przez duże C!
  • emeryt: Franzen wrócił w zeszłym roku do SWE i prowadził chłopaków w lidze u20
  • emeryt: przed Unio pracował w Rumunii,uciekł przez hotelowe okno w sino dal:):)
  • emeryt: miał charyzme ale miał też coś z deklem,pozdro dla nienormalnych
  • Paskal79: Pisałem dawno temu że Dziubek to najlepszy kapitan w historii w Uni....to dostałem tu od nie których po,, głowie,, zwłaszcza gdy miał słabszy ten sezon, ale charakter to ma sądzę że nowy sezon będzie miał dużo lepszy..
  • Jamer: Pascal79: Punkty robił w szatni i na lodowisku taka prawda! Moim zdaniem ważniejsze punkty zrobił w szatni ale niestety większość kibiców patrzy tylko przez pryzmat meczy…
  • Arma: Ciekawe czemu, wiecie może ? Dla mnie zagadka chyba nie do rozwiązania
  • Jamer: eme: Franzen to taki trener jak Sa Pinto w piłce nożnej… :)
  • Paskal79: Jamer sam pisałem że nasze kapitan był w słabej formie, i się dziwiłem że to tak długo trwa,ale był i jest prawdziwym kapitanem i liderem w szatni,wtajemniczeni wiedzą z jakimi urazami grał w Play Off, i tu pokazał,, jaja '' charakterny zawodnik ,i jestem przekonany że od strony sportowej będzie dużo lepszy niż w tym sezonie...
  • Paskal79: Arma zagadka może jest ale da się ja rozwiązać,ale wszystkiego nie można tu pisać
  • hokej_fan: Wiemy już, co z Zupą?
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe