Hokej.net Logo
MAJ
3

HLM: Szalony pościg nie wystarczył. GKS Tychy przegrał na pożegnanie (WIDEO)

HLM: Szalony pościg nie wystarczył. GKS Tychy przegrał na pożegnanie (WIDEO)

GKS Tychy jako pierwszy zespół w historii Hokejowej Ligi Mistrzów odrobił w meczu czterobramkową stratę, ale ostatecznie było to za mało, by po raz drugi pokonać HC Bolzano. Mistrzowie Polski pożegnali się z rozgrywkami porażką.


Dla GKS-u ten mecz nie miał już wielkiego ciężaru gatunkowego, bo szanse na wyjście z grupy C stracił po czterech kolejkach. Tymczasem mistrzowie EBEL chcieli nie tylko zrewanżować się mistrzom Polski za porażkę z Tychów z ostatniej środy, ale przede wszystkim wciąż walczyli korespondencyjnie o awans do 1/8 finału z IFK Helsinki. I choć na trybunachhali Palaonda radość wśród miejscowych kibiców wybuchała po każdej informacji o straconym przez fińską ekipę golu w meczu wyjazdowym z Skellefteå AIK, to doniesienia ze Szwecji z czasem były coraz gorsze, bo IFK przegrywał już 1:3, ale ostatecznie wygrał 4:3 po dogrywce.






Pościg GKS-u trwał i jeszcze przed końcem drugiej odsłony udało się strzelić gola kontaktowego. Tym razem mistrzowie Polski grali w przewadze po karze Daniela Gliry, a Andrij Michnow na raty wepchnął krążek do bramki rywali i zrobiło się tylko 4:3. Gospodarze przy wyniku 4:0 wydawali się pewni awansu, ale w tym momencie ich sytuacja zaczynała się komplikować, bo wiadomo było już, że IFK Helsinki wygrał w Skellefteå, a ewentualny kolejny gol GKS-u Tychy mógł oznaczać dogrywkę i duże kłopoty "Lisów".


Gol wyrównujący dla tyszan rzeczywiście padł. W 3. minucie trzeciej tercji, chwilę po zakończeniu kary Bartłomieja Pociechy Michael Cichy i Alex Szczechura wyprowadzili kontrę, którą ten ostatni wykończył strzałem po lodzie i doprowadził do remisu 4:4. Nigdy wcześniej w pięcioletniej historii Hokejowej Ligi Mistrzów żaden zespół w jednym meczu nie odrobił czterobramkowej straty, by doprowadzić do remisu. Ale dogrywki nie było, a ten historyczny pościg mistrzów Polski nie dał nawet punktu, bo później stracili jeszcze dwa gole.


Ich "katem" okazał się Matti Kuparinen. To on dwukrotnie pokonał jeszcze Lewartowskiego i dał gospodarzom zwycięstwo 6:4, jednocześnie eliminując z rozgrywek IFK Helsinki, czyli zespół w barwach którego debiutował w Hokejowej Lidze Mistrzów w jej pierwszej edycji.




HC Bolzano - GKS Tychy 6:4 (2:0, 2:3, 2:1)










Strzały:
Minuty kar:

Widzów: 3 010.


HC Bolzano: Irving - Nordlund, MacKenzie, Deluca, Findlay, Blunden - Geiger, Campbell, Miceli, Crescenzi, Insam - Glira, Marchetti, Frigo, Kuparinen, Petan - Brighenti, Carozza, Schweitzer, Bernard, Frank. Trener: Kai Suikkanen.

GKS Tychy: Lewartowski - Pociecha, Ciura, Sýkora, Komorski, Michnow - Bryk, Bizacki, Kogut, Rzeszutko, Bagiński - Kotlorz, Novajovský, Klimienko, Cichy, Szczechura - Kolarz, Gościński, Jeziorski, Galant, Witecki. Trener: Andrej Husau.


Trenerzy po meczu:


Andrej Husau (GKS Tychy): Chwała chłopakom, że pokazali charakter i odrobili te straty. Zagraliśmy wyrównany mecz, choć za dużo goli padało nam sprzed bramki. Straciliśmy w ten sposób chyba 4 gole, chociaż mówiłem obrońcom, że nie można tam zostawiać miejsca i trzeba uważać na silnych napastników przeciwnika. Może przyczyną tego, że przegrywaliśmy już 0:4 było to, że jechaliśmy wczoraj całą noc i nie mieliśmy treningu przed meczem. Do tego dochodzi fakt, że graliśmy w górach. Ale te rozgrywki to dla nas ważna lekcja. Wiemy już, jak grają drużyny europejskie i że na tym poziomie przeciwnik wykorzystuje każdy błąd. I zawodnicy, i ja z tego udziału w Hokejowej Lidze Mistrzów czegoś się nauczyliśmy.


Kai Suikkanen (HC Bolzano): Zagraliśmy dziś dwie dobre tercje - pierwszą i trzecią. Jak pokazuje wynik, to wystarczyło, ale w drugiej przy wyniku 4:0 zawodnicy zaczęli myśleć o sobie, a nie o drużynie. Każdy chciał strzelić kolejnego gola i zapomnieliśmy o grze obronnej. Ta druga tercja była naprawdę zła. Ale cieszymy się z awansu. To jest wielka rzecz dla tego miasta, dla kibiców, dla EBEL i dla całego włoskiego hokeja.





Dziś zapadły wszystkie rozstrzygnięcia dotyczące awansów z grupy. Znamy już komplet 16 uczestników 1/8 finału. Na największą sensację wyrósł nie dzisiejszy rywal GKS-u Tychy, ale mistrz Francji Dragons de Rouen. "Smoki" awansowały dalej w niesamowitych okolicznościach, wygrywając decydujący dwumecz z niemieckim zespołem Nürnberg Ice Tigers. Tydzień temu przed własną publicznością zaledwie 30 sekund dzieliło drużynę z Francji od odpadnięcia z rozgrywek, bo remisowała z "Tygrysami" 2:2, ale po wycofaniu bramkarza strzeliła zwycięskiego gola, a ostatecznie zwyciężyła 4:2. Dziś w Norymberdze niespodziewanie poszło jej łatwiej i pokonała tego samego rywala 5:2, zapewniając sobie awans. To tym większe osiągnięcie, że po 3 kolejkach podopieczni Fabrice'a Lhenry'ego mieli na koncie... 0 punktów, ale w pozostałych trzech spotkaniach zdobyli komplet.


Wielką niespodziankę sprawił też mistrz Norwegii Storhamar Dragons Hamar, który w ostatniej kolejce pokonał wyeliminowanych już wcześniej Oceláři Trzyniec 6:2, co przy jednoczesnej porażce Djurgården Sztokholm na wyjeździe z pewną awansu Tapparą Tampere oznacza, że awansował dalej. Co ciekawe, przed dwiema ostatnimi kolejkami zespół ze stolicy Szwecji prowadził w grupie E, a "Smoki" z Hamar traciły do niego aż 5 punktów i były ostatnie, ale zdobyły komplet w dwumeczu z Oceláři, podczas gdy DIF przegrał za 0 "oczek" oba mecze z Tapparą i pożegnał się z rywalizacją.

Tytułu nie obroni z kolei fiński zespół JYP Jyväskylä, który także pogrzebał swoje szanse na wyjście z grupy w dwóch ostatnich kolejkach. Podopieczni Lauriego Merikiviego grali w nich dwumecz z bezpośrednim rywalem do awansu HC Lugano i przegrali oba spotkania. Dziś u siebie tylko 0:1, ale jeden gol strzelony przez ulubieńca fanów wicemistrza Szwajcarii Maxime'a Lapierre'a wystarczył do wyeliminowania JYP.

W bezpośredniej rywalizacji awans wywalczył sobie także mistrz Szwajcarii Zürich Lions, który dwukrotnie pokonał Vienna Capitals. Tydzień temu u siebie zwyciężył z tym rywalem 7:4, a dziś już po pierwszej tercji prowadził 3:0, by ostatecznie wygrać 6:2. Szwajcaria wprowadziła do 1/8 finału najwięcej ze wszystkich, bo 4 kluby. Awansowali więc wszyscy przedstawiciele tamtejszej National League. W tym sezonie szwajcarskie kluby zdobyły jak na razie najwięcej punktów ze wszystkich, co pozwoliło tej lidze awansować na drugie miejsce w rankingu ligowym Hokejowej Ligi Mistrzów, tylko za szwedzką SHL. Jeśli uda się utrzymać tę pozycję do końca rozgrywek, to liczba szwajcarskich uczestników HLM wzrośnie do 5, a jeden klub według obecnego stanu straciłaby Finlandia.

Wyniki wtorkowych meczów:

EV Zug - Kometa Brno 2:1 (2:0, 0:1, 0:0)

Lammer (6.), Schnyder (18.) - Hruška (21.)

Malmö Redhawks - Red Bull Monachium 6:1 (1:0, 1:1, 4:0)
Janolhs (11.), (60.), Görtz (35.), Händemark (43.), E. Sylvegård (54.), M. Sylvegård (58.) - Boyle (26.)

Tappara Tampere - Djurgården Sztokholm 5:1 (2:0, 0:1, 3:0)

Fälth (5.), Levtchi (9.), Ojamäki (42.), Luoto (52.), M. Järvinen (59.) - Bemström (32.)

Skellefteå AIK - IFK Helsinki 3:4 (1:1, 1:0, 1:2, 0:1)
Aaltonen (17.), Möller (32.), (43.) - Tyrväinen (5.), Kankaanperä (49.), Tyrväinen (59.), Petrell (64.)

Vienna Capitals - Zürich Lions 2:6 (0:3, 1:2, 1:1)
Schneider (22.), Tessier (45.) - Miranda (3.), Červenka (12.), Noreau (19.), Wick (30.), (48.), Bachofner (35.)

Nürnberg Ice Tigers - Dragons de Rouen 2:5 (1:1, 0:2, 1:2)
Lalonde (15.), Alanov (50.) - Aleardi (12.), Lampérier (25.), Miklík (35.), Deschamps (55.), (60.)

Aalborg Pirates - Frölunda Göteborg 1:5 (0:2, 1:2, 0:1)
Mikkel Højbjerg (32.) - Genoway (7.), Hjalmarsson (13.), Lundqvist (21.), Ponthus Westerholm (29.), Stålberg (46.)

JYP Jyväskylä - HC Lugano 0:1 (0:0, 0:0, 0:1)
Lapierre (56.)

Storhamar Dragons Hamar - Oceláři Trzyniec 6:2 (2:0, 2:2, 2:0)
Løkken Østli (11.), Rønnild (14.), S. Thoresen (22.), (47.), Irving (35.), P. Thoresen (44.) - Polanský (26.), Svačina (32.)

W meczach drużyn, które straciły już szanse na awans do 1/8 finału Nioman Grodno przegrał 2:4 z Eisbären Berlin, a Cardiff Devils z Växjö Lakers 5:6.

Drużyny, które awansowały do 1/8 finału:

Dragons de Rouen (Francja), EV Zug, HC Lugano, SC Berno, Zürich Lions (Szwajcaria), Frölunda Göteborg, Malmö Redhawks, Skellefteå AIK (Szwecja), HC Bolzano (Włochy/EBEL), HC Pilzno, Kometa Brno (Czechy), Kärpät Oulu, Tappara Tampere (Finlandia), Red Bull Monachium (Niemcy), Red Bull Salzburg (Austria), Storhamar Dragons Hamar (Norwegia).

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe