Kolejna pożyczka PZHL-u. Tym razem z IIHF!
Trudna sytuacja finansowa Polskiego Związku Hokeja na Lodzie zmusiła działaczy do zaciągnięcia kolejnej pożyczki. Tym razem pochodzi ona z Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie.
– IIHF w szczególnych sytuacjach może pomóc swoim członkom, oferując nieoprocentowaną pożyczkę. Skorzystaliśmy z tego rozwiązania – powiedziała nam Marta Zawadzka, która jest koordynatorem Polskiej Hokej Ligi, a także członkiem zarządu Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie.
– Poprosiliśmy o 200 tysięcy franków szwajcarskich, czyli kwotę taką samą, jak kontrybucja przy organizacji turnieju mistrzostw świata. Nie ma ona żadnego procentu, jednak schemat jej spłaty jest dokładnie rozpisany. Możemy uregulować to zobowiązanie o czasie, bądź też szybciej – dodała.
Te fundusze pozwolą wyrównać część bieżących zaległości do różnych instytucji oraz względem zawodników i sztabu szkoleniowego naszej reprezentacji.
Według naszych informacji, roczne zaległości z tytułu tzw. dniówek sięgają kwoty oscylującej w granicach 400 tysięcy złotych. Teraz zawodnicy będący na zgrupowaniu mają otrzymać po około 20 procent zaległości z tego roku.Każdy z graczy za jeden dzień obecności na zgrupowaniu otrzymuje 300 złotych brutto.
Warto też zaznaczyć, że dniówki obowiązują już od kilkunastu lat, a obecną kwotę ustanowił były prezes hokejowej centrali Piotr Hałasik. Obecny zarząd, z uwagi na słabą kondycję finansową związku, chce ją renegocjować. Ma to nastąpić tuż po mistrzostwach świata zaplecza elity.
Komentarze