Kto trenerem Podhala? Jest czterech kandydatów
– Dajemy sobie czas do końca kwietnia, ale niewykluczone, że decyzja zapadnie wcześniej – mówi Agata Michalska, prezes TatrySki Podhala pytana o to, kto będzie trenerem zespołu w sezonie 2018/2019.
Wedle jej słów na obecną chwilę jest czterech kandydatów. Jedno nazwisko jest oczywiste, to Andriej Parfionow, który prowadził zespół w końcówce minionego sezonu i wywalczając z nim brązowy medal mistrzostw Polski.
– Z Andriejem spotkaliśmy się dzisiaj. Odbyliśmy pierwsze niezobowiązujące rozmowy. On przedstawił swoje oczekiwania i wstępną wizję budowy zespołu, my przedstawiliśmy mu swoje warunki – wyjaśnia Michalska, która trzech pozostałych nazwisk nie chce zdradzić. Nam udało się ustalić, że rozważana jest m.in. opcja skandynawska.
Prezes Michalska jednocześnie stanowczo zdementowała pojawiające się w kuluarach informacje, jakoby jednym z kandydatów do objęcia funkcji trenera zespołu był Rosjanin Igor Zacharkin, w przeszłości selekcjoner reprezentacji Polski.
– Owszem pan Zacharkin zgłosił akces prowadzenia zespołu, ale to było w zeszłym sezonie, po rezygnacji Marka Ziętary. Nie byliśmy jednak w stanie sprostać jego oczekiwaniom. Jeżeli chodzi o teraz, to nie ma takiego tematu – zaznacza prezes Michalska, która także w temacie budowy zespołu na ten moment nie ma wiele do powiedzenia.
– Teraz jest czas intensywnych rozmów z zawodnikami. Każdego dnia z kimś się spotykamy. Pocieszające jest to że na dzisiaj nikt nie zadeklarował nam że chce odejść – podkreśla szefowa „Szarotek”.
Komentarze