Hokej.net Logo

Kaláber: Podhale? To jest Hollywood Nowy Targ!

Powiedzieć, że dwa pierwsze ćwierćfinałowe mecze hokeistów JKH GKS w Nowym Targu przyniosły kibicom nieco dodatkowych emocji, to jak uznać najazdy Czyngis-chana za wycieczkę do nocnego po browar. Dlatego bez zbędnych ceregieli i wstępów zapraszamy do mocnego wywiadu z trenerem JKH GKS Jastrzębie Robertem Kaláberem. Słowacki szkoleniowiec nigdy nie owija w bawełnę. Zawitaliśmy do jego centrum dowodzenia przy Leśnej i zapytaliśmy o kilka drażliwych kwestii związanych z aktualną sytuacją na froncie, tuż przed dwiema domowymi bitwami jastrzęskich hokeistów z popularnymi "Szarotkami".


- Na ścianie pokoiku trenerskiego wisi ksero pisma do PZHL. Co to za dokument?

Robert Kaláber - To nasz protest w sprawie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec Krzysztofa Zapały, który w naszym ostatnim meczu w fazie zasadniczej w Nowym Targu uderzył Ivana Jankovicza kijem w krocze, co zostało zapisane przez lekarza w protokole zawodów. Nadmienię, że Jankovicz nie dograł spotkania do końca. Sędziowie niczego nie zauważyli, ale materiał video z tego spotkania nie pozostawia wątpliwości, że zachowanie Zapały było naganne i powinno być ukarane. Niestety...

- Zapała nie został przecież ukarany...

- Jest jeszcze gorzej! Pismo wysłaliśmy 13 lutego i do dziś nawet nie uzyskaliśmy na nie odpowiedzi. Krótko mówiąc - w tym przypadku nie jestem rozczarowany brakiem kary dla Zapały, ale brakiem jakiejkolwiek reakcji ze strony Związku, negatywnej czy pozytywnej. Tymczasem w sprawie Radosława Nalewajki zarząd PZHL rzekomo zebrał się i potrafił podjąć decyzję w 20 godzin i to w środku weekendu! Wygląda na to, że my nie możemy nic, a Podhale może wszystko. Nie rozumiem tej nierówności w traktowaniu klubów ekstraligi.

- Za faul na Przemysławie Michalskim Radosław Nalewajka otrzymał od razu karę 5+20, a następnie dorzucono mu zawieszenie na dwa mecze. Po czym cofnięto tę decyzję.

- PZHL musiał ją cofnąć, ponieważ była ona nieregulaminowa. Jeżeli zawodnik otrzymuje karę 5+20, to w następstwie dostaje także karę finansową. Natomiast zawieszenie na jedno lub więcej spotkań jest efektem kary 5+25. W protokole pomeczowym, pod którym podpisali się sędzia i obserwator, jest zapis o karze 5+20. Na jego podstawie bezprawnie zawieszono Radka na dwa mecze. Nasi prezesi zauważyli tę nieścisłość i interweniowali w PZHL. W efekcie na godzinę przed drugim meczem w Nowym Targu karę cofnięto i anulował ją jeden człowiek. Chyba nie trzeba tego zamieszania dodatkowo komentować.

- Konferencja prasowa w Nowym Targu po pierwszym meczu również była burzliwa.

- Przebieg tej konferencji oraz relacja prasowa z niej jest jednym wielkim skandalem. Zrobiono ze mnie idiotę, który sam sobie zaprzecza! Pytano mnie, czy widziałem faul Nalewajki, "bo przecież stałem metr od tej sytuacji". A ja zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że nie widziałem całej akcji.

- Gospodarze raczej panu nie uwierzyli.

- To niech staną w tym miejscu, w którym ja stałem. Tam pole widzenia względem tej części tafli, na której Nalewajka sfaulował Michalskiego, ograniczają dwa słupki i banda. Dlatego z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie widziałem tej sytuacji! Potem zapytałem Radosława Nalewajki, czy był faul i jaki miał on charakter. Radek odparł, że grał barkiem w bark. I na tejże konferencji dokładnie tak przekazałem - sytuacji nie widziałem, ale zawodnik przekazał mi swoją wersję wydarzeń i o niej mówiłem. Tymczasem w relacji prasowej wycięto zdanie o słowach Nalewajki i na dodatek napisano, że zachowałem się "brzydko" i opowiadałem brednie. Ponadto pytano mnie też, czy Podhale powinno tę sytuację podać do sądu, więc odpowiedziałem, że to przecież nie moja kwestia i gospodarze powinni działać tak, jak uważają za stosowne. Na dodatek prowadzący konferencję żądał ode mnie przeprosin. Za co? Za faul? Przecież takich sytuacji w hokeju jest mnóstwo!

- Faktem jest, że Michalski wylądował w szpitalu.

- Oczywiście życzymy Przemysławowi Michalskiemu szybkiego powrotu do zdrowia i nikomu nie życzymy takich urazów. Nie mamy też pretensji o karę meczu dla Radosława Nalewajki. Natomiast stanowczo sprzeciwiam się tezie, że faul był umyślny, celowy i chamski! Tam nie było cienia premedytacji, tylko normalna walka bark w bark, w której efekcie doszło do tego nieszczęśliwego wydarzenia. Michalski ułamki sekundy wcześniej oddał krążek i nie był przygotowany na ten najazd, ale przecież nasz zawodnik nie odpowiada za to, że jego rywal uderzył głową w bandę, a następnie w lód. Nigdy nie ukrywałem, że od moich zawodników wymagam waleczności, tym bardziej w play-offach. Ale zagranie Radka nie było umyślne.

- Czasem jednak jest tak, że wysyła się "zadaniowego" gracza, aby "skasował" rywala.

- Nawet przyjmując taką chorą optykę - po co miałbym wysyłać jednego z najniższych i najlżejszych hokeistów "do skasowania" zawodnika grającego w czwartej piątce? Niech kibice Podhala pomyślą logicznie i bardziej skupią się na tym, aby ich ulubieńcy zastanowili się, jaką dyscyplinę chcą uprawiać. Czy ma to być hokej, czy łyżwiarstwo figurowe.

- To znaczy?

- Tu dotykamy kolejnej kwestii. W relacji z konferencji prasowej po pierwszym meczu napisano, że krytykowałem sędziów. Tymczasem nie miałem cienia pretensji do arbitrów, ale do zawodników Podhala, którzy symulują faule. Proszę spojrzeć na te powtórki:

1. ["faul" Tomasza Kulasa]:https://www.youtube.com/watch?v=tl-EOV9Bv4A

2. ["faul" Leszka Laszkiewicza]:https://youtu.be/tl-EOV9Bv4A?t=9s

3. ["faul" Dominika Jarosza]: http://sport.tvp.pl/36166439/phl-tatryski-podhale-nowy-targ-jkh-gks-jastrzebie-mecz[od 1:09:50]

4. ["faul" Dominika Pasia]:https://youtu.be/tl-EOV9Bv4A?t=15s

Przecież to jest żałosne, żeby tak kłaść się na tafli jak Marcin Kolusz po "ataku" Dominika Jarosza. Dorosły chłop tak symuluje i w ten sposób chce wywalczyć awans do półfinału? Co to ma być? Primabalerina czy hokeista? Niektórzy zawodnicy Podhala Nowy Targ powinni zastanowić się, czy chcą grać w hokeja, czy uprawiać łyżwiarstwo figurowe. Chociaż nie, to zły przykład. Tam też nie wolno się przewracać. To może zaproponuję coś innego - niech klub z Nowego Targu pomyśli nad zmianą nazwy na "Hollywood Nowy Targ". Wtedy będziemy wiedzieli, że gramy z aktorami. Dlatego powtórzę, że nie mam pretensji do sędziów, tylko do rywali, że zamiast grać w hokeja, to symulanctwem wymuszają kary, które potem decydują o wyniku. Zapała udaje, że jest faulowany, przez co na ławkę kar zjeżdża Leszek Laszkiewicz i musimy grać w trzech na pięciu, co zadecydowało o naszej porażce. Potem Dominik Paś rzekomo podcina faceta, a ten przewraca się nie w tą stronę, w którą powinien był się przewrócić, jeśli rzeczywiście był podcinany. Czy w Nowym Targu nie działają prawa fizyki? Takich sytuacji jest oczywiście więcej i wskazane wyżej to tylko czubek góry lodowej. Nie rozumiem tego. Ja od swoich zawodników nie wymagam symulowania. Co więcej, rywale "płaczą", że to JKH GKS Jastrzębie gra brutalnie. Proszę spojrzeć na tę sytuację:

1. [atak Różańskiego]: http://sport.tvp.pl/36166439/phl-tatryski-podhale-nowy-targ-jkh-gks-jastrzebie-mecz[od 13:05]

Sędzia gwiżdże, po czym Jarosław Różański chamsko atakuje Jakuba Gimińskiego w plecy kijem trzymanym oburącz. To ma być to "charakterne" Podhale, które nam zarzuca brutalność? Wstydu nie mają. Mam ogromne pretensje do rywali o to, że zamiast grać w hokeja uciekają się do takich żałosnych zagrań.

- Sympatii pan tym wywiadem w Nowym Targu nie zdobędzie.

- I tak wyzywają mnie tam od najgorszych. Mam to gdzieś. Proszę ich zapytać, kiedy już przyjadą, jak się nazywają. Czy Podhale Nowy Targ, czy Hollywood Nowy Targ. Mówię poważnie.

- Faktem jest, że niezależnie od prawdziwej nazwy to przeciwnik prowadzi obecnie 2:0.

- Przed rokiem było podobnie. Przegrywaliśmy po dwóch spotkaniach, a następnie zwyciężyliśmy w trzecim, natomiast w czwartym doprowadziliśmy do dogrywki. Nie uznano faulu na Leszku Laszkiewiczu, a następnie dostaliśmy karę i to rozstrzygnęło o naszej porażce. Gdyby wówczas po czterech meczach było 2:2, to dalszy rozwój sytuacji byłby zupełnie inny. Teraz również zrobimy wszystko, aby wrócić do gry o półfinał. Walczymy dalej. Mamy swoje założenia i plany, które chcemy zrealizować. Wielokrotnie zdarzało się przecież tak, że drużyna przegrywająca 0:2 ostatecznie zdobywała awans. Jesteśmy przygotowani do podjęcia tej rękawicy. W dwóch pierwszych pojedynkach nie byliśmy gorsi od Nowego Targu. Zadecydowało to, że grając w podwójnej przewadze w niedzielę nie potrafiliśmy pokonać Przemysława Odrobnego. Z kolei rywal dokonał tego w sobotę i dzięki temu odniósł sukces.

- Czy w Jastrzębiu znajdziemy patent na "Wiedźmina"?

- Jestem pewien, że tak. Myślę, że w niedzielę Odrobnemu dopisało wiele szczęścia. To jest oczywiście bardzo dobry bramkarz, ale bazuje głównie na swoich warunkach fizycznych. Sądzę, że jeśli "napoczniemy" go, czyli strzelimy tę pierwszą bramkę, to potem będzie już z górki. Wiem, że przeciwnik czuje przed nami respekt. I słusznie. Natomiast faktem jest, że w Nowym Targu zabrakło nam skuteczności, ponieważ takie sytuacje jakie mieli Leszek Laszkiewicz czy Tomasz Kominek bezwzględnie należy wykorzystywać. Czasem rzeczywiście przegrywamy przez sędziów. Ale jeśli sami nie strzelamy bramek, to możemy być wściekli tylko i wyłącznie na siebie.

- W Nowym Targu nasz zespół mógł liczyć na wsparcie grupy kibiców. Zapewne życzyłby pan sobie podobnej sytuacji na Jastorze.

- Oczywiście. Przecież gramy właśnie dla nich. Szanujemy każdego kibica i o każdego walczymy. Chcemy sprawiać wam radość i zrobimy wszystko, aby nasza przygoda z play-offami nie zakończyła się na Nowym Targu. Możecie być o tym przekonani. Dziękujemy tej grupie fanów, która dojechała na obiekt Podhala i prosimy o jeszcze więcej. Gdy zawodnicy czują wasz doping, to po prostu lepiej im się gra.

- Jeśli wygramy w środę i w czwartek to znów będzie pan musiał odwiedzić "Hollywood"...

- Kompletnie o tym nie myślę. Skupiam się wyłącznie na najbliższym meczu. Dziś myślę o środowym, a po nim zacznę myśleć o czwartkowym. Znamy aktualny rezultat i wiemy, czego od nas oczekują kibice i czego sami oczekujemy od siebie. Chcemy, żeby wynik ćwierćfinału rozstrzygnął się na lodzie i w grze fair play. Niech po prostu wygra lepszy.

rozm. mg / jasnet.pl


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • AgniechaNT: Dobra decyzja narut
  • AgniechaNT: Fanie playoffy już blisko, dzidzio, rawa i narut oglądamy jak rok temu ?
  • PanFan1: Ja na pewno Aguś - miło zaś widzieć
  • narut: AgniechaNT - dzięki i na miarę swoich możliwości też powalczę, przynajmniej spróbuję...
  • rawa: Aga oczywiście, że wspólnie pooglądamy. Zaptaszam do wspólnego oglądania Kocurów w niedzielę z Detroit. Bedę na meczu więc liczę że dołączycie. Pozdrowienia z Arizony.
  • PanFan1: Runął most w Baltimore
    https://youtu.be/sweWMxpTwKg?si=kkG0wA8RXxt2jKgh
  • PanFan1: Rawa ? coś ty tam narobił ??
  • emeryt: Trener Zupa,Majk,Pani Anna 2025
  • emeryt: Wielka Trójca stworzyła Potwora
  • Oilers: Nic tylko mieć nadzieję, że na polskiej edycji NHL 25 nie zobaczymy Dziubińskiego
  • Simonn23: Wrzesień 2024, Unia - Trinec w CHL. Pomarzyć można :-P
  • hanysTHU: Ciś Kometa ciś!!!
  • C!chy: Oilers,-mają w końcu zrobić PLH w NHL 25 czy to tylko plotka?
  • narut: no i Budziejowice doprowadzają do remisu 3-3 w rywalizacji z Trzyńcem... zaś Litwinów pokonuje 4-1 Kometę i melduje się w półfinale.. 7 mecz w Trzyńcu - emocje będą niezłe, ciekawe czy brak Jerabka nie będzie kluczowy dla tej rywalizacji.. tak czy inaczej - gratulacje dla Pawła Zygmunta, bo na tym etapie rozgrywek jeszcze nigdy nie było mu dane grać, super (!)
  • Paskal79: No ciekawe czy w historii czeskiej ekstraklasy był przyląde by drużyna przegrywająca 0:3 doprowadziła do 4:3 ,pewnie mogło się zdarzyć, choć tylko strzelam......
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe