Nowotarsko-opolskie starcie. Dla kogo punkty?
Dziś rozpocznie się 30. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Jako pierwsi na lód wyjadą zawodnicy TatrySki Podhala Nowy Targ i PGE Orlika Opole. Początek tego starcia dziś o godzinie 18:00.
Od czasu, gdy trenerem górali został Aleksandrs Beļavskis, zespół robi stałe postępy. Wygrał ostatnie cztery mecze i z dorobkiem 46 punktów zajmuje piąte miejsce w Polskiej Hokej Lidze.
– Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Nowy rok dobrze się dla nas rozpoczął, bo wygraliśmy kilka spotkań. Z Orlikiem również chcemy zejść z lodu w dobrych humorach – przyznał Maciej Sulka, defensor „Szarotek”.
Opolanie zajmują obecnie ósme miejsce, a do szóstej Unii Oświęcim tracą obecnie osiem punktów. W ostatnim czasie pokazali, że potrafią napsuć sporo krwi faworytom. Tuż przed świętami pokonali Comarch Cracovię 3:2, a tuż po nowym roku byli blisko sprawienia niespodzianki w Tychach, lecz ostatecznie przegrali 1:2.
– Jedziemy po punkty – jasno sprawia sprawę Milan Baranyk, czołowy napastnik PGE Orlika, który z Podhalem zdobył dwa tytuły mistrzowskie.
– Jesteśmy dobrze przygotowani do tego spotkania i jeśli zagramy z takim zaangażowaniem, jak w meczach z Cracovią czy Tychami, to z pewnością stać nas na niespodziankę. Wierzę w nas sukces – dodał 37-letni skrzydłowy.
Transmisję z tego spotkania przeprowadzi TVP Sport. Relacja na żywo minuta po minucie będzie dostępna na łamach naszego portalu.
Komentarze