Szybki i udany rewanż
Hokeiści Tauronu KH GKS-u Katowice w dobrych humorach udali się na reprezentacyjną przerwę. Podopieczni Toma Coolena pokonali na własnym lodzie TatrySki Podhale Nowy Targ 5:2. – Cała drużyna zapracowała na ten wynik. Zostawiła serce na lodzie – zaznaczył Mikołaj Łopuski, skrzydłowy GieKSy i strzelec zwycięskiego gola.
Oba zespoły zmierzyły się ze sobą tydzień temu. Wówczas lepsi okazali się nowotarżanie, którzy wygrali 6:3. Katowiczanie pałali żądzą rewanżu.
– Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwy mecz. Przeanalizowaliśmy poprzednie spotkania i doszliśmy do wniosku, że musimy szybko ułożyć go pod siebie – wyjaśnił Mikołaj Łopuski.
Po pierwszej tercji był remis 2:2, a w 30. minucie na listę strzelców wpisał się właśnie 31-letni skrzydłowy, który dał swojemu zespołowi prowadzenie 3:2. Z kolei na początku trzeciej odsłony zaliczył asystę przy trafieniu Martina Čakajíka.
– Pierwsza tercja była bardzo wyrównana, a później narzuciliśmy rywalowi swój styl gry. Myślę, że o losach spotkania przesądziła nasza postawa podczas gier w przewadze i osłabieniach. Byliśmy też bardziej zdeterminowani – zakończył Łopuski.
Komentarze