Teraz odpoczną. Ale nie wszyscy
To był prawdziwy meczowy maraton dla hokeistów GKS Tychy. W ciągu siedmiu dni rozegrali oni pięć meczów. Teraz przyszedł czas na odpoczynek.
Po meczu z Unią Oświęcim zawodnicy dostali kilka dni wolnego, by zregenerować siły. Ale ten temat nie dotyczył siedmiu graczy, którzy udali się na zgrupowanie reprezentacji Polski. Chodzi tutaj o Mateusza Bryka, Bartosza Ciurę, Bartłomieja Pociechę, Radosława Galanta i Marcina Kolusza.
Dla niektórych to szansa na to, by wyleczyć urazy. W meczu z Unią zabrakło Josefa Vitka i Jaroslava Kristka. Pierwszy z nich ma problemy z pachwiną, a drugi...
- Narzeka na uraz pleców. To przeciążenie, ale nie chcieliśmy ryzykować i desygnować go do gry w meczu z Unią - przyznał Krzysztof Majkowski, drugi trener tyszan.
Z przeciążeniem kolan zmagają się Michał Kotlorz i Mateusz Bepierszcz. Obaj wkrótce rozpoczną rehabilitację.
Do zajęć zawodnicy wrócą 2 listopada. Tydzień później rozegrają kolejny mecz ligowy, podejmując na własnym lodzie Nestę Mires Toruń. To spotkanie zostanie rozegrane awansem.
Dwa dni później, ponownie na własnym lodzie zmierzą się z TMH Polonią Bytom.
Komentarze