Hokej.net Logo
MAJ
3

Dreszczowiec zakończony happy endem

Dreszczowiec zakończony happy endem

Emocjonujące spotkanie obejrzeli kibice w „Hali Olivia” w czwartkowy wieczór. Ich ulubieńcy wspięli się na wyżyny swoich umiejętności i pokonali zespół JKH GKS Jastrzębie.

Goście przyjechali do Gdańska z Torunia gdzie dzień wcześniej zmierzyli się z miejscową Nestą Mires i do końca walczyli o utrzymanie prowadzenia. Gdańszczanie przystąpili do tego spotkania po istnym festiwalu strzeleckim, który urządzili we wtorek z TatrySki Podhalem Nowy Targ.

Do składu Stoczniowca w meczu z JKH powrócili nieobecni z powodu kontuzji Jan Steber oraz Zachary Josepher. Natomiast urazu ręki doznał Michał Kieler i jako drugi bramkarz miał okazję pokazać się przed własną publicznością Igor Tomczyk.

Mecz znakomicie mógł rozpocząć się dla gości z Jastrzębia, kiedy to po podaniu Leszka Laszkiewicza, z nadgarstka pociągnął Tomas Kominek, krążek przeleciał pod pachą Nikifora Szczerby i o centymetry minął słupek. Chwilę później szczęście znów uśmiechnęło się do gdańszczan, Łukasz Nalewajka po indywidualnej akcji trafił w słupek. „Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić”- po raz kolejny to stwierdzenie okazało się w pełni trafne. W 13 minucie Maciej Rompkowski przejął krążek w tercji środkowej, podał do Szymona Marca, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Davidem Zabolotnym i po podwójnym zwodzie posłał gumę do siatki. Dwie minuty później kibice gospodarzy mieli kolejny powód do radości. Krzysztof Kantor oddał strzał z niebieskiej, tor lotu krążka zmienił Mateusz Gościński i wpadł on pomiędzy parkanami zdezorientowanego Zabolotnego i mieliśmy już 2:0. Minutę później trójkową akcję przeprowadziła trzecia formacja Stoczniowca, którą precyzyjnym strzałem z backhandu w samo okienko wykończył Mateusz Strużyk. Po tej bramce trener Kalaber zażądał regulaminowej przerwy 30 sek. oraz zdecydował się na zmianę bramkarza, Davida Zabolotnego zmienił Tomas Fucik. Ostatnia minuta pierwszej tercji to próba Szymona Marca, który przy krótkim słupku chciał podwyższyć prowadzenie jednak na posterunku był golkiper gości.

Początek drugiej odsłony należał zdecydowanie do ekipy przyjezdnych. Najpierw indywidualną akcję wykonał Leszek Laszkiewicz, którą zakończył strzałem, minimalnie niecelnym. Co nie udało się Laszkiewiczowi udało się chwilę później Tomaszowi Kulasowi, otrzymał on podanie od Radosława Nalewajki, wjechał pod bramkę i na raty pokonał Nikifora Szczerbę. Gdańszczanie próbowali znów odpowiedzieć natychmiast, ale raz po raz świetnie interweniował Fucik. Jastrzębianie w 33 minucie stanęli przed szansą na strzelenie bramki kontaktowej, kiedy karę za atak kolanem odsiadywał Michał Sochacki. Latal potężnie huknął z niebieskiej, krążek zdołał odbić Szczerba, ale dopadł do niego Leszek Laszkiewicz i bez problemu pokonał bramkarza gospodarzy. Stracona bramka podrażniła zawodników Stoczniowca, którzy natychmiast ruszyli do ataku. Jednak to goście mogli pójść za ciosem, fantastyczne nagranie zza bramki otrzymał Kominek, ale nie trafił czysto w krążek. Ostatnią próbą w drugiej odsłonie była bomba z niebieskiej Josephera, ale pięknie do raka wyłapał Fucik. Na tablicy świetlnej widniał więc wynik 3:2 i zapowiadała nam się emocjonująca trzecia tercja.

Znów zaraz po wznowieniu solową akcję przeprowadził Laszkiewicz, który pomknął lewą stroną i z backhandu próbował wyrównać, ale nie dał się zaskoczyć Szczerba. Chwilę później euforię na trybunach wzbudziło efektowne wejście ciałem Macieja Rompkowskiego, który zmiótł z powierzchni lodu Kominka. Zawodnik gości przez jakiś czas nie podnosił się z lodu, ostatecznie o własnych siłach zjechał do boksu. Szczęście w tym meczu było zdecydowanie po stronie gospodarzy, w 43 minucie pustą bramkę miał Kubes, strzelił z niebieskiej, ale tylko sobie znanym sposobem pomiędzy słupki powrócił Szczerba i będąc tyłem do strzelającego odbił krążek. Goście od samego początku rzucili się do ataków i ostrzeliwali bramkę gospodarzy. Stoczniowiec ograniczał się do kontrataków i w 46 minucie jedną z kontr wykończył Różycki, ale jego strzał zatrzymał się na słupku bramki Fucika. Kilka minut później kolejny ofensywny wypad zaliczyli gospodarze. Szymon Marzec ściągnął na siebie obrońcę JKH, zagrał do Nasci, a ten z najbliższej odległości pokonał golkipera gości. Taki obrót sytuacji sprawił, że ekipa przyjezdnych nie miała już nic do stracenia i rzuciła się do ataku. Przyniosło to skutek 5 minut przed końcem spotkania gdy zamieszanie pod bramką Szczerby wykorzystał nie kto inny jak Leszek Laszkiewicz i goście znów złapali kontakt. Bardzo nieroztropnie w końcówce zachował się Mateusz Gościński, który w tercji przeciwnika ostro zaatakował obrońcę zespołu Jastrzębia i otrzymał 2 minuty kary za przeszkadzanie. Goście bombardowali raz po raz Nikifora Szczerbę, ale ten nie dał się pokonać. Minutę przed końcem Robert Kalaber postawił wszystko na jedną kartę, ściągnął Fucika i wprowadził na lód szóstego zawodnika. Próbował to wykorzystać Nasca, ale jego strzał „do pustaka” minął słupek. Goście nie mieli pomysłu na wprowadzenie krążka do tercji Stoczniowca, ale solową akcję przeprowadził Kulas, podał do Kominka, a ten na 3 sekundy przed końcem zmarnował najlepszą okazję na doprowadzenie do wyrównania. Chwilę potem wybrzmiała syrena oznajmiająca koniec spotkania i gospodarze mogli cieszyć się z pierwszej wygranej przed własną publicznością.

Kolejne spotkanie w Gdańsku już w sobotę o godzinie 17:00. Stoczniowiec będzie podejmował Unię Oświęcim.

Po meczu powiedzieli:

Peter Ekroth (trener MH Automatyki Stoczniowca 2014) - Ważne dla nas było to, aby jako pierwsi strzelić bramkę. Udało się to zrealizować, a nawet zdobyć trzy. Gdy to my jesteśmy na prowadzeniu potrafimy kontrolować krążek i grać odpowiedzialnie. W końcówce zdarzyły się błędy w obronie, kiedy to goście naciskali, ale to cenna lekcja na przyszłość. Cieszę się że mamy dwóch dobrych bramkarzy, dziś świetnie zagrał Szczerba. Ciągle łapiemy jeszcze głupie kary, zwłaszcza w tercji ofensywnej, uważam, że to one pozwoliły dzisiaj wrócić gościom do gry.

Robert Kalaber (trener JKH GKS Jastrzębia) – Gratulacje dla Stoczniowca za wygraną. My zagraliśmy fatalną pierwszą tercję, potem było już lepiej, chłopacy robili co mogli, ale nie udało się, zabrakło szczęścia. Potwierdziło się, że w tej lidze nikt nie odda punktów za darmo.

MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk – JKH GKS Jastrzębie 4:3 (3:0, 0:2, 1:1)

1:0 Szymon Marzec – Maciej Rompkowski, Phillp Nasca (12:32)

2:0 Mateusz Gościński - Krzysztof Kantor, Adam Skutchan (14:39)

3:0 Mateusz Strużyk – Dymtro Szczerbakow, Patryk Wsół (15:15)

3:1 Tomasz Kulas – Radosław Nalewajka, Jan Latal (21:37)

3:2 Leszek Laszkiewicz – Jan Latal 5/4 (33:43)

4:2 Phillip Nasca – Szymon Marzec, Maciej Rompkowski (49:51)

4:3 Leszek Laszkiewicz – Łukasz Nalewajka (55:00)

Sędziowali: Przemysław Kryś (główny) – Patryk Kasprzyk, Piotr Matlakiewicz (liniowi)

Minuty karne: 8 – 2 ( 2 min kary technicznej)

Strzały: 21 – 26

Widzów: 800

MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk: Szczerba (Tomczyk n/g) – Kantor, Wachowski; Gościński, Steber, Skutchan – Lehmann, Nowak; Nasca, Rompkowski, Marzec – Wsół, Dolny; Szczerbakow, Różycki, Strużyk – Josepher, Pesta; Wrycza, Ziółkowski, Sochacki

Trener: Peter Ekroth

JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (od 15:14 Fucik) – Latal, Charvat; Laszkiewicz, Paś, Kominek – Gimiński, Bigos; Nalewajka Ł. ,Wróbel, Świerski – Michałowski, Kubes; Nalewajka R. , Kulas, Matusik – Chorążyczewski, Peslar; Pelarczyk, Kącki, Bichta

Trener: Robert Kalaber

Galeria zdjęć

Stoczniowiec 2014 Gdańsk - JKH GKS Jastrzębie 4:3 (13.10.2016)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe