Kontrowersje: PGE Orlik Opole okradziony z gola? (WIDEO)
W 43. minucie spotkania pomiędzy JKH GKS Jastrzębie a PGE Orlik Opole goście zdobyli bramkę dającą prowadzenie 1:3, sędzia Patryk Pyrskała jednak po analizie wideo jej nie uznał. Czy to był błąd? Zobaczcie sami!
Cała sytuacja wyglądała mniej więcej tak. Mateusz Stopiński wrzucił krążek na bramkę Tomáša Fučíka, tor lotu krążka zbił Petr Česlík i guma znalazła się w siatce. Jednak sędzia główny Patryk Pyrskała dopatrzył się zagrania wysoko uniesionym kijem.
- Jak sędzia mógł zobaczyć zagranie wysokim kijem na kamerach, które dają obraz z góry? - kręcili głową po meczu zawodnicy Orlika.
Ostatecznie PGE Orlik Opole po dramatycznej końcówce pokonał na Jastorze gospodarzy 4:3 po serii rzutów karnych.
(Czas na filmiku 1:11)
Komentarze